Euro rozpoczęte. Show Strleka na początek
Dobry występ Manuela Strleka i Ivana Cupicia w pierwszym meczu mistrzostw Europy. W spotkaniu rozegranym w katowickim Spodku Chorwaci pokonali Białoruś 27:21. Do przerwy był jednak remis po 15.
Faworytem tego starcia wydawali się być Chorwaci, jednak początek meczu dość niespodziewanie należał do Białorusinów. Nasi sąsiedzi po kwadransie wygrywali 8:5. Sześć minut później był już remis 10:10. Ostatecznie po pierwszej połowie było po 15.
Chorwaci o wiele lepiej zaczęli drugą część meczu. Odskoczyli oni na 2-3 bramki i utrzymywali bezpieczną przewagę. Później jednak zespół, w którym występuje dwóch zawodników Vive Tauronu Kielce jeszcze bardziej powiększyli przewagę i ostatecznie wygrali 27:21
Jak w tym meczu poradzili sobie zawodnicy Vive Tauronu Kielce:
Manuel Strlek – Bardzo dobry mecz Chorwata. Był najskuteczniejszy w swojej drużynie. Rzucił dziewięć bramek na jedenaście prób. Popularny „Manu” wziął także na siebie odpowiedzialność rzucania karnych. I sztuka ta udawała mu się bardzo dobrze. Rozegrał całe spotkanie.
Ivan Cupić – Spotkanie zakończył z pięcioma bramkami na koncie. Co ciekawe w całym meczu był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem (wspólnie z Marko Kopljarem). Jeżeli trzeba byłoby się o coś przyczepić do Cupicia, to byłaby tym skuteczność. Oddał cztery nieskuteczne rzuty.
Chorwacja – Białoruś 27:21 (15:15)