Goulon już poza Zawiszą Bydgoszcz. Czy teraz trafi do Korony?
W środę Zawisza Bydgoszcz rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt ze swoim pomocnikiem, Heroldem Goulonem. Tym samym Francuz dostał wolną rękę w poszukiwaniach nowego klubu. Już pod koniec ubiegłego roku Ryszard Tarasiewicz, trener Korony głośno mówił o chęci ściągnięcia tego piłkarza na Ściegiennego. Czy zatem teraz Goulon trafi do Kielc?
Nie jest to wcale takie pewne. W zasadzie wszystko zależy od siły perswazji szkoleniowca kieleckiej drużyny.
Wiemy, że Tarasiewicz złożył Francuzowi propozycję przeprowadzki do Kielc. Jasne jest jednak także to, że nie mógł mu zagwarantować wysokich zarobków. Propozycja opiekuna Korony opiewa na znacznie niższą kwotę od tej, jaką Goulon zarabiał w Zawiszy.
Tymczasem informacje, które docierają do nas z Bydgoszczy są mało optymistyczne.
„Herold Goulon odchodzi z TME. Ciężko powiedzieć co dalej, teraz wylot na Cypr i treningi z Doxą (klub Vasco), a raczej konsultacje lekarskie” – napisał na Twitterze Kajtek Osuch, menedżer piłkarski, a zarazem syn Radosława Osucha, właściciela Zawiszy.
Wyjazd nie oznacza jednak wcale zakończenia przygody z Polską. Sytuacja jest dynamiczna, a Tarasiewicz wciąż czeka na odpowiedź zawodnika. Choć – trzeba zauważyć – piłkarzowi znacznie bliżej jest do dalszej gry za granicą niż w Kielcach.
Goulon w Polsce (gdzie swoją drogą trafił za sprawą Tarasiewicza, ówczesnego trenera Zawiszy) szybko zyskał dobrą markę. Do klub dołączył, gdy ten awansował do ekstraklasy i od pierwszych spotkań na boisku pokazywał się z dobrej strony. Błyskawicznie został ulubieńcem bydgoskich kibiców. Jednak w ostatnich miesiącach Francuza prześladuje kontuzja pleców. Piłkarz przeszedł operację, ale w tym sezonie nie potrafił wrócić do dobrej dyspozycji. W rundzie jesiennej wystąpił tylko w ośmiu meczach.
fot. www.wkszawisza.pl
Wasze komentarze
szkoda tłumaczyć i tak nie zrozumieją!!!!