„Z młodością po jak najlepszy sezon”
Z dużymi ambicjami i nadziejami przystępują do nowego sezonu piłkarki ręczne KSS-u Kielce. - Na pewno pierwsza ósemka jest naszym celem. Każde miejsce wyżej będzie naszym sukcesem – uważa Katarzyna Grabarczyk, która po roku przerwy, spowodowanym urlopem macierzyńskim wraca do gry.
Jakie nastroje panują w KSS-ie przed nowym sezonem?
- Na pewno bojowe. Mamy bardzo młody, ale ambitny zespół. Grałyśmy teraz wiele meczów sparingowych. Na początku nie wyglądało to dobrze, popełniałyśmy dużo błędów, ale teraz z każdym dniem jest coraz lepiej. Widać poprawę w naszej grze. Do nowego sezonu przystępujemy z nadziejami.
Jak wam się układa współpraca z nowym trenerem?
- Bardzo dobrze. Dogadujemy się. Trener wprowadził do zajęć wiele nowych elementów. Dziewczyny trenują bardzo ambitnie. Widać ogromne chęci do pracy.
W przerwie wakacyjnej wasza drużyna bardzo się zmieniła.
- Dużymi osłabieniami będzie brak Stefki Agovej i Marty Rosińskiej, która przebywa na urlopie macierzyńskim. Mamy wiele młodych zawodniczek, które wcześniej ćwiczyły pod okiem trenerki Moniki Ciszek. Po ostatnim turnieju na Litwie jestem optymistką. Dziewczyny chcą się uczyć i na pewno pomimo osłabień będziemy potrafiły nawiązać walkę w lidze.
Jakie cele stawiacie sobie w nowym sezonie?
- Na pewno pierwsza ósemka jest naszym celem. Każde miejsce wyżej będzie naszym sukcesem.
Rozgrywki w polskiej lidze będziecie musiały pogodzić ze startem w europejskich pucharach. Wasz pierwszy rywal wydaje się być do ogrania?
- To już zweryfikuje boisko. Greczynki przed nowym sezonem się wzmocniły. Na pewno będą zupełnie inną drużyną niż ta, która rok temu szybko odpadła z europejskich rozgrywek. Zrobimy wszystko, aby przejść do kolejnej rundy.
Wracasz po roku przerwy do gry. Stęskniłaś się za boiskiem?
- Tak, stęskniłam się. Przez rok nie miałam piłki w ręce. Fajnie było przyjść teraz na trening i spotkać się z dziewczynami.
Czego można życzyć wam przed nowym sezonem?
- Przede wszystkim tego, żeby omijały nas kontuzje, zdrowia, jeszcze raz zdrowia oraz jak najlepszego miejsca w lidze.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze