Na dobry początek z beniaminkiem. Industria Kielce podejmie Śląsk Wrocław
W 23. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów ze Śląskiem Wrocław. Starcie z beniaminkiem będzie powrotem wicemistrzów Polski do gry po reprezentacyjnej przerwie.
Przed kielczanami pierwszy mecz po przerwie na zgrupowania kadr narodowych. Siedmiu graczy wystąpiło w swoich reprezentacjach(więcej o ich występach przeczytacie TUTAJ), a pozostali trenowali w stolicy województwa świętokrzyskiego.
– Fajnie, że mieliśmy taki właśnie okres żeby trochę popracować, odpocząć od tej piłki ręcznej, trochę pobiegać i trochę być na siłowni. Myślę, że teraz każdy się dużo lepiej czuje fizycznie i mentalnie. Chłopaki na pewno po kadrach wrócą zmęczeni z jakimiś małymi urazami, ale my właśnie trenowaliśmy po to, żeby teraz te dwa mecze w Superlidze pomóc im i „biegać za nich”, że tak powiem – podkreślił Szymon Wiaderny, skrzydłowy „Iskry”.
Beniaminek ze stolicy Dolnego Śląska zajmuje czternaste, czyli ostatnie miejsce w tabeli z siedmioma punktami po 22 meczach. Wrocławianie mają na swoim koncie dwa zwycięstwa (jedno po sześćdziesięciu minutach i jedno po rzutach karnych), a także dwadzieścia porażek (dwie po rzutach karnych).
– Wiemy z kim gramy w środę, z drużyną która jest po drugiej stronie bieguna jeżeli chodzi o naszą tabelę superligową. Jednak ja uważam, że drużyna Śląska Wrocław, która ma wspaniałą historię jeżeli chodzi o nasz krajowy szczypiorniak zasługuje na to, żeby zostać w najwyższej klasie rozgrywek. Uczynili ku temu kilka ważnych kroków. Zmienili trenera, zakontraktowali kilku doświadczonych zawodników z naszej ligi, więc ta gra na pewno wygląda lepiej niż to miało miejsce na początku sezonu. Natomiast jeszcze punktów, czyli owoców nie zbierają. Wydaje mi się, że to jest jednak kwestią niedalekiej przyszłości, jak Śląsk zacznie punktować, bo wszyscy wiemy jaką mamy sytuację w tabeli. Przyjadą tu na pewno w swoim jasnym celu, nie chcą tutaj się położyć i oddać starcia. Po prostu będą chcieli budować swoją pewność poprzez jakieś tam małe wygrywane rzeczy, które w ciągu meczu mogą mi się zdarzyć – wskazał Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Środowe (19 marca) spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00. Z kolel o godz. 19:50, czyli około 20-30 minut po zakończeniu meczu odbędzie się spotkanie zarządu KS Iskry Kielce i trenera Talanta Dujshebaeva z kibicami. Będzie miało ono miejsce w okolicach sektora E. Ponadto starcie z beniaminkiem będzie obfitowało w wiele okołomeczowych wydarzeń, o których więcej pisaliśmy TUTAJ.
Fot. Patryk Ptak