17 lat stadionu przy Ściegiennego 8. Z Miedzią po 143. zwycięstwo
1 kwietnia to wyjątkowy dzień w kalendarzu Korony Kielce i całego miasta. Tego dnia 17 lat temu powstał najnowocześniejszy stadion piłkarski w Polsce, który był wzorem dla późniejszych inwestycji na całej piłkarskiej mapie Polski.
Początek tego bliskiego pełnoletniości stadionu wybił 1 kwietnia 2006 roku. Jako pierwszy na nowym obiekcie przy ulicy Ściegiennego do siatki trafił napastnik Zagłębia Lubin, Dawid Plizga. Na to trafienie odpowiedział Krzysztof Gajtkowski. Inauguracyjne spotkanie Korony z "Miedziowymi" w 22. kolejce Orange Ekstraklasy zakończyło się remisem 1:1.
Przez niemal dwie dekady na kieleckim stadionie byliśmy świadkami wielu emocji. To tutaj reprezentacja Polski odniosła najwyższe zwycięstwo w oficjalnym meczu w swojej historii, rozbijając San Marino aż 10:0. Miało to miejsce dokładnie 12 lat temu – 1 kwietnia 2009 roku i do tej pory pozostaje najwyższym w historii zwycięstwem piłkarskiej reprezentacji Polski. Łącznie pierwsza drużyna biało-czerwonych gościła w stolicy województwa świętokrzyskiego trzykrotnie i ani razu nie przegrała.
W 2012 roku kielecki obiekt był gospodarzem finału Pucharu Polski, a w 2017 roku – młodzieżowych mistrzostw Europy U-21. Na tym obiekcie Korona przegrała 0:2 z Widzewem Łódź, walcząc o mistrzostwo Polski, ale i pokonała 3:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała, oddalając od siebie widmo spadku z elity. To tu w maju ubiegłego roku kieleccy fani przeżyli jedne z najpiękniejszych chwil w swojej kibicowskiej przygodzie, gdy zapełnili stadion do ostatniego krzesełka podczas finału baraży o awans do PKO Ekstraklasy, a ich ulubieńcy po szalonym spotkaniu pokonali 3:2 Chrobrego Głogów.
Od jesieni minionego roku kielecki 17-latek został nieco odświeżony. Wszystko dzięki wymianie szarych krzesełek na żółto-czerwone na trybunach od strony al. Legionów.
Łącznie na niegdyś najnowocześniejszym stadionie w kraju, który to stadion wyznaczał trendy i ścieżki dla innych miast oraz klubów, Korona Kielce rozegrała 304 spotkania. Obiekt identyfikowany w swoim życiu jako Arena Kielc, Kolporter Arena czy aktualnie Suzuki Arena był świadkiem 142 zwycięstw lokalnej drużyny, 76 remisów i 86 porażek.
W sobotę o godz. 15:00 będzie więc gospodarzem 305. pojedynku, a Koroniarze powalczą z Miedzią o 143. zwycięstwo.
fot. Paula Duda