Bilans ze Śląskiem nieznacznie na korzyść Korony
W poniedziałek 1 sierpnia Korona Kielce podejmie na własnym boisku Śląsk Wrocław. Będzie to 29. spotkanie w historii obu ekip.
Bilans dotychczasowych spotkań, nieznacznie, gra na korzyść żółto-czerwonych, którzy 9-krotnie pokonywali wrocławian, 8-krotonie przegrywali oraz 11 razy dzieli się punktami.
W najnowszej historii tych starć, sięgających 1985 roku, Korona, w rozgrywkach ekstraklasy, przegrała na własnym boisku zaledwie dwa spotkania. Było to jednak bardzo dotkliwe doznanie. Złocisto-krwiści przegrali bowiem na zakończenie kampanii 13/14 aż 1:5.
Fani kieleckiego klubu z wielką przyjemnością mogą za to wspominać pojedynek z sezonu 11/12. 10 września 2011 roku Korona pokonała na własnym obiekcie oponenta z Dolnego Śląska 2:1, po bramkach Kamila Kuzery i Pavola Stano, dzięki czemu zajęła fotel lidera ekstraklasy.
Od nowego sezonu na ławce trenerskiej Śląska obserwujmy byłego szkoleniowca Chrobrego Głogów - Ivana Djudjevicia, który zdążył już nadać swój sznyt zespołowi. - Już widać jego rękę i podobieństwa z Chrobrym. Śląsk jest bardzo zdyscyplinowany. Zagrali dwoma ustawieniami. Czeka nas ciężkie spotkanie - ocenia Leszek Ojrzyński.
Początek meczu o godz. 19.
fot. Archiwum