Nie będzie wypożyczenia. Umowa rozwiązana za porozumieniem stron
Korona Kielce porządkuje swoje szeregi przed przystąpieniem do sezonu w PKO Ekstraklasie. Żółto-czerwoni są na etapie kompletowania składu oraz wietrzenia szatni. Dziś z kieleckim klubem żegna się Michał Koj.
Zawodnik w połowie czerwca nie pojawił się na pierwszych zajęciach, co było wyraźnym sygnałem, że dostał od klubu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Tę wieść szybko potwierdził dyrektor sportowy, Paweł Golański.
– Michał rozmawiał już z trenerem. Teraz musimy ustalić pewne rzeczy. Wiemy, że pyta o niego kilka klubów z pierwszej ligi. Zobaczymy, czy będzie to wypożyczenie, czy rozwiązanie kontraktu. Mamy swoje pomysły. Po tym podejmiemy decyzję. Chcemy być z nimi szczerzy. Pomógł nam w wywalczeniu awansu, teraz musimy osiągnąć porozumienie – mówił "Golo" 14 czerwca.
Dziś okazało się, że 28-letni obrońca żegna się z Koroną, a jego umowa zostaje rozwiązana za porozumieniem stron.
Przypomnijmy, że Koj dołączył do żółto-czerwonych w lipcu 2021 roku po tym, jak rozstał się z Górnikiem Zabrze. W barwach Korony rozegrał łącznie 28 spotkań na poziomie Fortuna 1. Ligi, a także w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski zapisując przy tym na swoim koncie dwie bramki.
Fot. Grzegorz Ksel