Łomża Vive Kielce po raz osiemnasty mistrzem Polski!
Na kolejkę przed końcem sezonu Łomża Vive Kielce zagwarantowała sobie osiemnasty w historii klubu tytuł mistrza Polski. Kielczanie pokonali na wyjeździe Stal Mielec 33:24 i do ostatniego meczu z Orlen Wisłą Płock przystąpią ze złotymi medalami w kieszeni.
- Nie wyobrażam sobie innego scenariusza - mówił przed tym meczem Cezary Surgiel. I rzeczywiście - niespodzianki nie było, choć pierwsza połowa i początek drugiej był wyrównany, a kielczanie grali m. in. bez swojego lidera Alexa Dujshebaeva, który jest kontuzjowany (CZYTAJ WIĘCEJ). Bardzo udanie w bramce spisywał się Andreas Wolff, który w całym meczu obronił aż 15 piłek, co dało 58% skutecznych obron.
Po dziesięciu minutach Łomża Vive remisowała ze Stalą 4:4, a po trzydziestu zbudowała czterobramkową przewagę (10:14). Ta jednak mogła szybko stopnieć, bo wyjściu z szatni po przerwie gospodarze zbliżyli się do kielczan na jedną bramkę straty (15:16). Grę Stali ciągnął niezmordowany Ramon Oliveira.
Żółto-biało-niebiescy musieli odpierać ataki walczącej o utrzymanie Stali, która grała ardzo ambitnie. Nie przeszkodziła im w tym też czerwona kartka w 48. minucie dla Bartosza Wojdaka.
W samej końcówce Łomża Vive podkręciła tempo i zdobyła pięć bramek z rzędu, śrubując wynik. Cały mecz wygrała 33:24, a najstkuteczniejszy na boisku był Angel Fernandez Perez - autor siedmiu bramek. Tyle samo razy trafił zawodnik gospodarzy Miljan Ivanović.
Kielczanie pozostają niepokonani w PGNiG Superlidze i stempel na mistrzowie postawią w niedzielę - w Hali Legionów podejmą Orlen Wisłę Płock. To spotaknie o godz. 12:00.
SPR Stal Mielec - Łomża Vive Kielce 24:33 (10:14)
Stal: Witkowski, Wiśniewski 1 – Wojdak, Adamczuk, Nowak 1, Flont, Ivanović 7, Oliveira 6, Mochocki 3, Osmola, Janyst, Wilk, Petrović 4, Krytski, Krupa 1, Valyntsau 1.
Łomża Vive: Wolff, Kornecki, Wałach – Faruk 3, Fernandez 7, Gudjonsson 5, Kaczor, Karaliok 2, Kulesz 6 , Moryto 3, Olejniczak 2, Sićko, Surgiel 1, Tournat 4.
fot: Patryk Ptak