Jose Rojo Martin "Pacheta" będzie pracował w hiszpańskiej La Liga
Były trener Korony Kielce, Jose Rojo Martin, znany jako "Pacheta", będzie miał szansę trenowania drużyny w jednej z najlepszych lig świata. 52-letni szkoleniowiec został ogłoszony nowym trenerem występującej w hiszpańskiej La Liga Hueski.
"Pacheta" zastąpił na tej pozycji zwolnionego we wtorek po porażce z Betisem Sevilla Míchela. Jose Rojo Martin podpisał kontrakt do końca sezonu i będzie starał się utrzymać drużynę z Aragonii na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Hiszpanii. Po 18 meczach SD Huesca zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 12 punktów i z trzema porażkami z rzędu.
Jose Rojo Martin przybywa do Hueski z dwoma pomocnikami - Chema Monzónem, drugim trenerem, i Jorge Triguerosem, trenerem przygotowanai fizycznego.
Dla "Pachety" będzie to kolejne doświadczenie na tak wysokim poziomie rozgrywkowym. W sezonie 2008/09 przejął CD Numancię, ale nie zdołał utrzymać jej w elicie. Latem 2020 wprowadził do La Liga Elche CF, jednak potem nie doszedł do porozumienia z władzami klubu w celu przedłużenia kontraktu. Na półmetku sezonu jego była drużyna także zajmuje miejsce w strefie spadkowej La Liga. Ma 16 "oczek", cztery więcej od Hueski i traci dwa punkty do bezpiecznego Realu Valladolid.
W rundzie wiosennej Jose Rojo Martina czekają m. in. wyjazd na Camp Nou do Barcelony, na Wanda Metrapolitano z Atletico Madryt, czy na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán na spotkanie z Sevillą, a także domowe mecze z Realem Madryt, Athetlikiem Bilbao i Valencią.
Huesca jest czwartym klubem, w którym Jose Rojo Martin pracuje po odejściu z Korony Kielce. Na Ścieginnego trafił latem 2013 roku, zastępując na ławce trenerskiej zwolnionego kilkanaście dni wcześniej Leszka Ojrzyńskiego. Z drużyną ze stolicy województwa świętokrzyskiego zajął 13. pozycję w Ekstraklasie. Potem pracował jeszcze w Herculesie Alicante, a po rocznej przerwie ruszył w egzotyczne strony do tajskiego Ratchaburi Mitr Phol Football Club. Od 2018 roku ponownie pracuje w Hiszpanii.
fot: Paula Duda
Wasze komentarze
Życzę mu sukcesów, bo jego CV to zawsze jakaś promocja Korony w świecie.
Dodaj komentarz