Korona ambitnie walczyła w dziesiątkę. Piast jednak triumfował na Suzuki Arenie

05-06-2020 18:59,
Mateusz Kępiński

Korona Kielce musiała pogodzić się z przegraną 1:2 z Piastem Gliwice na Suzuki Arenie. Kto wie jednak, jak wyglądałby końcowy wynik, gdyby nie czerwona kartka Jakuba Żubrowskiego z 27. minuty. Koroniarze przez ponad godzinę grali w osłabieniu i w drugiej połowie dali sobie odebrać zwycięstwo. Prowadzenie Żółto-czerwonym dał Peteri Forsell, ale goście odpowiedzieli trafieniami Sebastiana Milewskiego i Jorge Felixa.

Korona w drugim spotkaniu po wznowieniu rozgrywek stanęła przed trudniejszym zadaniem. Rywalem kielczan był bowiem Piast Gliwice, czyli mistrz Polski i wicelider tabeli. Wygrana z Wisłą Płock wlała jednak w serca Koroniarzy sporo optymizmu i wiary we własne umiejętności.

I było to widać na samym początku spotkania. Kielczanie grali bez kompleksów i w 14. minucie prowadzili już 1:0. Znowu swoją wartość pokazał Petteri Forsell, który przecież w Płocku zaliczył dwie asysty i gola. W piątek w Kielcach udowodnił, że rzuty wolne ma opanowane do perfekcji. Fin potężnie uderzył z około 25 metrów i zaskoczył Frantiska Placha.

Koroniarze kontrolowali sytuacje przez kolejne minuty. Wprawdzie parę razy Marka Kozioła niepokoił Piotr Parzyszek, który próbował swoich sił po strzałach z główki, ale uderzenia były albo niecelne, albo lądowały w rękawicach kieleckiego bramkarza.  Niestety w 27. minucie nierozważny atak Jakuba Żubrowskiego spowodował, że dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

Korona dotrwała do końca pierwszej połowy. Po przerwie jednak Piast rzucił się do ataków, a kielczanie przez długi czas dawali się zamykać we własnym polu karnym. Goście stwarzali sobie coraz więcej sytuacji. W 53. minucie potężny płaski strzał z dystansu oddał Thomas Hateley, ale Marek Kozioł stanął na wysokości zadania. Jeszcze więcej szczęścia Żółto-czerwoni mieli w 61. minucie, kiedy stuprocentową sytuację zmarnował Tomasz Jodłowiec. 

W 65. minucie jednak już było 1:1. W zamieszaniu w polu karnym najlepiej zachował się Sebastian Milewski, który strzałem od słupka pokonał Kozioła. Dziesięć minut później było wiadomo, że o jakiekolwiek punkty będzie bardzo trudno. Po szybkiej akcji Piast objął prowadzenie po precyzyjnym uderzeniu Jorge Felixa. 

Żółto-czerwoni w końcówce starali się odrobić stratę. Walczyli z całych sił, ale nie zdołali odwrócić losów spotkania. Korona musiała się pogodzić z przegraną 1:2. Na pewno jednak w głowach kielczan pojawiło się pytanie, jak skończyłoby się spotkanie, gdyby przez ponad godzinę nie grali w osłabieniu. 

Korona Kielce - Piast Gliwice 1:2 (1:0)

Bramki: Forsell (14’) - Milewski (65'), Felix (76')

Korona: Kozioł - Spychała, Kovacević, Tzimopoulos, Gardawski (77' Szymusik) - Gnjatić, Żubrowski - Cebula (66' Papadopulos), Forsell, Pucko (84' Cecarić) - Kiełb

Piast: Plach - Konczkowski, Korun, Czerwiński, Kirkeskov - Milewski, Hateley, Jodłowiec, Félix (79' Sokołowski), Vida (56' Alves) - Parzyszek (70' Tuszyński)

Żółte kartki: Żubrowski, Gnjatić - Kirkeskov

Czerwona kartka: Żubrowski (za drugą żółtą kartkę)

PARTNEREM RELACJI JEST PROKODER STUDIO

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Renek2020-06-05 20:01:15
Dzięki Żubrze
Oj Zubrowski2020-06-05 20:02:00
Żubrowski..kiedy przyjdzie rozum?
Miszcz fify2020-06-05 20:02:40
Idź się już realizuj gdzie indziej. Mamt już dość tych idiotycznych czerwonych kartek. Jak zabraknie 3pkt do utrzymania to podziękujemy ostatniej literze alfabetu
Rafson2020-06-05 20:03:15
Pozostaje liczyć że Wisła K. Wisła Płock, Górnik i Zagłębie nie wygrają swoich meczów. 3 punkty w tym meczu były bezcenne niestety Żubrowi odcięło mózg. W ogóle jakiś w tym sezonie jest jakiś mało produktywny czy w ogóle przydatny na boisku.
Tomek2020-06-05 20:03:24
Szkoda. Piast wykazal wiecej cwaniactwa na sliskiej murawie.
Filip2020-06-05 20:05:26
Kuba przeciez miales juz zolta kartke, to trzeba bylo myslec i uwazac. Zawodnik Piasta ewidentnie Ci sie wystawil na druga zolta kartke.
sander2020-06-05 20:11:31
Dlaczego Bartoszek nie zdjął Zubra po 1 kartce, jak widać było, że on dzisiaj gdzieś był myślami .. przy fifie....
sander2020-06-05 20:13:13
Wygrana w Płocku rozbudziła nadzieje - powrót do rzeczywistości na własne życzenie.
R2020-06-05 20:14:22
Dzięki Żubrowski, idź sobie grać już w tą FIFĘ. Mam nadzieję, że nawet nie pomyślą o przedłużaniu kontraktu. Nie pierwszy raz łapie kartki jak debil. Do tego niewiele wnosi do gry.
miki2020-06-05 20:14:35
Żuberek , dziękuję bardzo . Mam nadzieję że charyzmatyczny trener Bartoszek przeprowadzi z Tobą męska rozmowę i da pograć innemu zawodnikowi . Nie przedłużaj umowy z Koroną .
KSR2020-06-05 20:16:45
Żubrowski wolał zejść od razu do szatni, przebrać się, wyjechać ze stadionu i odpalić FIFĘ.
Mr2020-06-05 20:18:15
Chyba Żuber dzisiaj pomylił się z FIFA. To nie symulator gry tylko gra w realu!! Coś Ty dzisiaj zrobił kolego . Faul kilka minut po otrzymaniu żółtka i to na dodatek w środku pola . Gdzie dzisiaj była głowa? Szkoda , oby tylko tych punktów nie brakło w końcowym rozliczeniu bo kibice Ci tego nie wybaczą.
Dd2020-06-05 20:24:43
Bez mózg!!!
Środek pola wygrywamy 1:0,
Ławka albo trybuny, tam niech sobie odpocznie i przemysli swoją głupotę.
Bafana2020-06-05 20:24:53
I jeden zawodnik zniweczył wysiłek fizyczny całego zespołu! Żuber ogarnij się w końcu bo więcej przeszkadzasz niż pomagasz tej drużynie! Z Zagłębiem powinien usiąść na ławce rezerwowych.
Bryx2020-06-05 20:28:51
Dziesięciu walecznych i jeden idiota.
Kixon2020-06-05 20:32:58
Żubrze, boisko a klawiatura to co innego, po 1 żółtej miałem nawet taka myśl aby trener od razu go zmienił i proszę....
Papulotron2020-06-05 20:36:18
Żuber dziękujemy z - 3pkt.
Po pierwszej kartce wiedziałem że meczu nie dokończy, nie spodziewałem się tylko tego, że tak szybko.
Dziś za bardzo oduszczaliśmy skrzydła, nawet jak graliśmy w 11.
Do Zubra2020-06-05 20:38:47
Jesli zabraknie punkow do utrzymania, chocby jednego, to bedzie to twoja wina. Niczego oprocz grania w Koronie nie osiagnales, a jeszcze (oby nie) mosesz ja spuscic.
Piekna kariera.
alonso2020-06-05 20:43:14
Gość w każdym meczu robi kilka juniorskich błędów to nie jest zawodnik na ekstraklasę
Robur2020-06-05 20:51:19
Żuber błysnąłeś, czytam te komentarze i wcale mi cię nie żal.
aha - piąteczkę mogłeś przybić z innym graczem - Tuszyńskim.
dwa gwiazdory Fify :)
Żubrowski proszę - kup 1000 biletów z kiełbaskami na następny mecz - miej honor
Krzysztof2020-06-05 20:56:19
Dajcie spokój.
To dobry zawodników, a w ferworze walki łapie się czasem kartki.
Brawo za walkę.
Jacoob2020-06-05 20:56:36
Te faule Żubrowskiego to wyglądały jakby celewo chciał szybko wylecieć z boiska...
niepodamswojegonicku2020-06-05 20:57:31
Dajcie już spokój chłopakowi... Co się stało, to się stało... Mówicie żeby już go trener nie wystawiał, żeby kontraktu nie przedłużał. To ciekawe kim będziemy grali?? Skład jaki jest każdy widzi..
Fakt, zrobił głupio, nie bronię chłopaka, ale zabawy pod własnym polem karnym przy obu bramkach to też kryminał tego sportu...
Pixsta2020-06-05 21:06:09
Żuber chłopak z Kielc jesteś jak braknie tych punktów na koniec sezonu będzie się to za tobą ciągnęło
Pixsta2020-06-05 21:08:06
Żuber solidny chłopak ale tak się dziś zagotowal że ciężko go dziś wziąć w obronę
@Krzysztof2020-06-05 21:09:12
może mamy go jeszcze przeprosić?
a Piastunki czemu nie wyłapały czerwieni?? w tym ferworze??
sorry, ale po pierwszej żółci żaden normalny nie gra na drugą kartkę, nawet w ferworze walki, to są profesjonaliści, nie Fifowcy
Antycypujący2020-06-05 21:18:53
Żubra przy tych faulach - szczególnie drugim odcięło, tym bardziej że było daleko od bramki. No trudno - czasami tak bywa i zdarza się to lepszym piłkarzom. Jednak do momentu zejścia za kartki Żuber naprawdę nieźle wyglądał i jak dla mnie to jest zmiana na plus po przerwie COVID-owej. Mimo gry w 10-tkę naprawdę nieźle to wyglądało i ta postawa Korony naprawdę daje nadzieje na utrzymanie. Trenerze - pogadaj z Żubrem ale nie zmieniaj stylu drużyny! Walczyć, trenować Korona musi się utrzymać ;-)
R2020-06-05 21:19:28
@Krzysztof
5 min po tym jak dostał już kartkę w 28 min. To jest po prostu idiota, bo to nie pierwszy już raz. Z Wisłą K. w pucharze zrobił dokładnie to samo. Zjazd w 28 min. Na jesieni z Cracovią też wyłapał 2 żółtka i to jak już w 10 graliśmy. Tak się udało, ale nie zawsze się uda. Po co komu idiota, który przez 3 lata nic się nie nauczył, a wprost przeciwnie gra coraz gorzej.
Bora2020-06-05 21:30:19
Mi się nie podoba Kiełb na szpicy. Jacek za wolno odgrywa piłkę i kiwa się z cieniem. Już od dawna pisałem że to Joker. Żubr ehhh nie kopie leżącego. Pytanie czemu Argentyńczyk nie gra. Pokazał się wcześniej nie źle myślę że technicznie by poklepał z Finem. Sędzia też mógł kilka innych decyzji podjąć.
qolo2020-06-05 21:40:38
czy w Fifie nie ma czerwonych kartek a może tym razem Buskowianka była gazowana?
drąg2020-06-05 21:53:39
Podobno gdyby nie dyletant Lettieri Korona grałaby o mistrza. Żubrowski, Kiełb, Rymaniak, Malarczyk pokazali w dzisiejszym meczu jakość pilkarską.
NES2020-06-05 22:09:48
PANIE BARTOSZEK TO NIE B KLASA . 4000 LAT TEMU ODKRYTO ŻE NAJLEPSZĄ OBRONĄ JEST ATAK . A PAN NIE ZAŁAPAŁ
RW2020-06-05 22:22:54
Zubrowski od dwóch lat tylko gorzej, szkoda że żaden trener tego nie zauważył, te żółte kartki nie mają z tym wiele wspólnego, gość po prostu od 2 lat się zwija, piękne już tylko gada
@drąg2020-06-05 23:02:31
durniu Malarczyk i Rymaniak nie grali w tym meczu
kibic2020-06-05 23:08:50
Żubrowski zawinił to prawda.Ale nie rozumiem dlaczego po przerwie ustawili się na bardzo defensywną grę dając graczom Piasta wolną rękę w osiągnięciu celu. To pytanie do pana Bartoszka.
Koniewa2020-06-05 23:16:01
Można przełknąć jakoś porażkę ale jak oglada się takiego Cecarica to już z nie wiem o co chodzi w tej Koronie. Nie ma ratunku gdy tacy pseudo piłkarze
mają pomoc przed spadkiem.
R2020-06-05 23:39:04
@kibic bo Piast potrafi zagrać bez przyjęcia i najlepiej lubi grać szybkim wyjściem po przechwycie. Błędem było czekanie ze zmianą Forsella na Radina, do tego boki kompletnie nie nadążały. Taktyka była dobra, taki hiszpański styl na Barcelonę, tylko trzeba, było lepiej boków pilnować, jak już 5 grała w 2 linii bez napastnika.
Słaba prawa strona2020-06-06 00:02:16
Mamy słabych bocznych obrońców, zwłaszcza Spychała. Już w Płocku jechali jego stroną i dziś też dośrodkowania od jego strony. Do tego gość nie ma warunków fizycznych na obrońcę, w kilku akcjach w polu karnym skakał z Jodłowcem bez szans, przy pierwszej bramce też dołożył swoje, a do przodu techniki brak. Pućko też drugi mecz bezbarwny i w defensywie spóźniony.
Gorki2020-06-06 06:14:52
Kuba takie mecze się zdarzają. Szkoda tylko że teraz... No cóż głowa do góry i graj dobrze w następnych meczach. Powodzenia
juru2020-06-06 07:40:52
Przykro, że jeden z nielicznych wychowanków potrafi grać tylko w wirtualną piłkę, wygrywając nawet z Legia, a w realu już kilkakrotnie spieprzył wszystko.
drąg2020-06-06 09:51:32
@drąg
Malarczyk i Rymaniak nie grali?
Spostrzegawczy jesteś. Ale czy rozumiesz mój wpis? Trenerami można żonglować pod publiczkę ale jakości piłkarskich nie przeskoczysz.
Janek2020-06-06 14:17:56
O jezu, co za pokaz januszerki w komentarzach.

Pierwsza zolta Zubrowskiego idzie na konto Gnatjicia, ktory dal kryminalne podanie przez srodek do przeciwnika.
Druga to czysta glupota, zdarza sie. Kazdy, kto gral w pilke wie, ze czasami w ferworze nawet inteligentnym odpina mozg, przynajmniej nie odmowisz ambicji. Moze sie przepompowal, efekt zenujacy, ale to nie znaczy, ze koles jest idiota i ma grac w fife jak sugeruje wiekszosc baranow.

Myslicie, ze on nie wie, ze to zawalil? Wszyscy madrzy po fakcie, zmiany w 20 minucie po zoltej to jedno wielkie farmazoniarstwo ze strony "wiernych kibicow".

W drugiej polowie gralismy nic, a Piast mial wiecej jakosci od 60. minuty, gdy w koncu przestali walic na oslep.
Koncowka na plus, oby tak dalej. Walczymy Korona!
@Janek2020-06-06 14:59:35
Jovanovic 179 meczy w Koronie 4 czerwone
Zubrowski 100 meczy w Koronie 4 czerwone
widzisz roznice?
Tomek2020-06-06 16:23:24
Kuba glowa do gory. Mowi sie trudno i trzeba walczyc dalej. Ten nie popelnia bledow na boisku kto siedzi przed telewizorem i oglada mecz.

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group