Ryba psuje się od głowy. Trener Smyła szybko to zdiagnozował

30-09-2019 19:23,
Redakcja

Trener Mirosław Smyła bardzo szybko zdiagnozował największy problem Korony Kielce. Żółto-czerwoni długo zawodzili na boisku, ale wszystko to rozgrywało się również w ich głowach. Nowy trener Korony potrafił w tak trudnym momencie trafić do umysłów piłkarzy i sprawić, aby w siebie uwierzyli.

Smyła odpowiada barwnie na pytania dziennikarzy na konferencjach prasowych, stara się zaszczepiać w ludziach optymizm. Są rozbudowane metafory, zaskakujące porównania i cały bufet różnorodnych potraw kulinarnych - od ziemniaków, przez jajecznicę, kończąc na torcie. To wszystko oczywiście w ramach żartu, ale w określonym celu - aby budować pozytywną atmosferę.

REKLAMA

To, co jednak najważniejsze, odgrywa się w szatni piłkarzy. I choć zwykły kibic nie ma do niej wstępu, niektóre obrazki odkrywa przed nami klubowa telewizja. Nie bez znaczenia są kulisy meczu Korony Kielce z Zagłębiem Lubin w Pucharze Polski. Kielczanie przegrali ten mecz 0:1 po słabej grze, ale w samej końcówce zawzięcie walczyli o wyrównanie. Zachęcał ich do tego trener Smyła, który we wszystkich meczach żyje przy linii autowej, podpowiada, pokrzykuje, ustawia swoich zawodników.

Nie ma się co dziwić, że po końcowym gwizdku kielczanie byli załamani. Odpadli z pucharu po zaledwie meczu i przegrali kolejne spotkanie w tym sezonie. Najgorsze, co można bylo zrobić to przybić sobie samemu gwóźdź do trumny. Na zamartwianie się nie pozwolił jednak opiekun zespołu, który szybko po końcowym gwizdku zebrał całą drużynę w kole środkowym boiska. Smyła dał się poznać z nowej, zaskakującej strony, z jakiej do tej pory go jeszcze nie znaliśmy.

- Bliżej, bliżej! Drużyną jesteśmy! Głowy do góry! Nie chcę nigdy więcej widzieć zawodnika leżącego na ziemi! Jak kogoś zobaczę, to mu nakopię! Dumni mamy być! Korona Kielce się podniesie. Gracie coraz lepiej i przyjdzie dzień, kiedy będziemy wygrywać. Jak ktoś nie wierzy, niech wyp... z klubu! Dumnie schodzimy! - grzmiał w mocnych słowach Smyła.

Nie bez znaczenia był też fakt, że klubowa telewizja opublikowała nagranie kilka godzin przed meczem ze Śląskiem. To podbudwało nie tylko atmosferę, ale również wytworzyło bojowe nastroje. I faktycznie - kielczanie w końcu przełamali się! Z wrocławianami zagrali bardzo dobre spotkanie i wygrali 1:0 po trafieniu Milana Radina. A po spotkaniu zgodnie podkreślali, że teraz może być tylko lepiej. Blokada puściła, głowy się wyczyściły. Emocje były duże, ale teraz przed Koroną kolejne, ważne starcia. Najbliższe - już w niedzielę z ostatnim w tabeli ŁKS Łódź. Jedna jaskółka wiosny oczywiście nie czyni, ale daje nadzieję i pozytywne nastawienie do tego, że teraz może być tylko lepiej. Bo ci piłkarze potrafią grać. Pokazali to w meczu ze Śląskiem.

fot: Mateusz Kaleta

Prokoder Studio
Reklamy Kielce: Kasetony reklamowe, szyldy,
oklejanie witryn, samochodów i autobusów, drukarnia
wielkoformatowa,
gadżety reklamowe, strony internetowe, projekty graficzne, gadżety
reklamowe

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

19732019-09-30 20:13:21
Jedyną zmianą na przyszły mecz powinien być powrót Gardawskiego na boisko jeżeli będzie już gotowy, reszty składu bym nie ruszał bo bardzo dobrze to wyglądało. Może jeszcze Radin w pierwszym składzie, nie chodzi tylko o gola ale o waleczność i niezłe umiejętności.
Beznick2019-09-30 20:41:40
Tą głową to byl makaroniarz i on wszystko popsuł. A kto na to tak późno zareagował? ... wiadomo!
OK2019-09-30 21:43:30
Ryba zepsuła się bo pismaki walczyły z klubem od kilku miesięcy bo ich kolegów z klubu zwalniali. Teraz pismaki zadowolone i wszystko wraca do normy. Ja liczyłem na nową jakoś w polskiej piłce, w wyszło jak zwykle - wracamy do korzeni "polska myśl szkoleniowa" - na której nikt nikt na świecie się nie poznał. Najlepsi zawodnicy muszą od nas odejść za młodu żeby za granicą nauczyli ich grani,a bo w Polsce zatrzymaliśmy się w latach 90. Brawo że pierwszy raz CKsport dał linka do oficjalnego kanału Korony - O czym pisałem w komentarzu który nie został opublikowany
krzysiek2019-09-30 22:07:39
moim zdaniem trener Smyła to właściwy wybór.
Widać co się zmieniło po Gino.
Piłkarze walczą. Tak jak za trenera Ojrzyńskiego.
Carlos2019-09-30 23:07:08
Im więcej Polaków w składzie to tym Korona lepiej gra,
19732019-09-30 23:08:46
@OK

Ryba psuje się od twojego bełkotu
glowny problem2019-09-30 23:24:11
spojrzcie na strzelcow goli w innych klubach, kazdy klub ma co najmniej jednego z co najmniej 3 golamj a my? no wlasnie
@OK2019-09-30 23:32:31
HAHAHAHAHAHA
Jack2019-09-30 23:48:06
Jachira POpiera politykę miłości Gierad?
krążownik2019-10-01 05:24:19
Ok śmierdzisz jak smok
OK2019-10-01 05:25:03
@glowny problem

To strzeloj bromeczki juhas
@ Jack2019-10-01 06:09:50
Pomyliłeś adresy trolu.
jajcarz2019-10-01 07:40:24
jak nie strzeliłeś to nima
Kibic2019-10-01 07:42:55
Dobre slowa miło posłuchać radic wpiwrszym sklaszie i z Arweladze można kombinować bo chlopak ma talent i duŻo młodzieżowców zeby było na treningach to sobre by było dla całości Korony dobro by było w ekstraklasie jak i 3 lidze
@Beznick2019-10-01 09:05:15
A kto zatrudnił Mirosława Smyłę?
Jack2019-10-01 09:07:22
Odezwał się komuch zamiast POlszewik?
Beznick2019-10-01 09:44:35
Do @Beznick: brak wyników, ogólny upadek, równia pochyła??? ;-))
@jajcarz2019-10-01 09:54:43
strzelalem jak bylem mlody, a potem mi przeszlo, o tak robilem
obiektywny2019-10-01 12:58:26
Jack- wy....ai z tego forum
January2019-10-01 13:15:26
@ Carlos - całkowicie mam takie samo zdanie
@OK2019-10-01 14:11:37
Dokładnie.
OK2019-10-01 16:50:20
@OK dzięki - myślałem że nikt nie czyta ze zrozumieniem :) wiadomo że część piłkarzy i byli pracowników klubu w tym dziennikarze to jednak klika - i wspólnymi siłami odstrzelili wroga jakim był trener. Mam nadzieje że klub wyciągnie wnioski, ale za bardzo na to nie liczę. Liczyłem na nową jakość, a wracamy do punktu wyjścia. Jak dla mnie powoli klub wygląda coraz bardziej jak za rządów miasta. Obym się mylił zarówno co do nowego trenera (nowa miotła zawsze na początku działa), jak i całego klubu. ten kto stoi za ściągnięciem Papy i pozbyciem się Forbsa powinien za to beknąć. Myślę że z innym zawodnikiem z przodu te 3-6 punktów na pewno by były.
Aha2019-10-01 19:25:33
@OK, baranku, a kto chciał się pozbyć Forbsa, idioto...? Może trener Smyła, nota bene ten Forbs to żaden internacjonał, już zaczyna marnować seryjnie sytuacje w Rakowie...
ki8ic2019-10-01 19:49:34
do OK.
Uważasz, Ze Niemcy, którzy wykurzyli Lettieriego ze swoich klubów nie znają się na piłce? Przecież gołym okiem było widać, ze Korona Kielce powoli ale konsekwentnie pod wodzą Lettieriego staczała się na dno. Tego nie widzieli tylko Janek, drąg i paru innych klakierów włoskiego Niemca. Praktycznie każde odsunięcie piłkarza korony polskiego pochodzenia, osłabiało zespół. A zaczęło się od Kiełba. Pewnie zaraz mi napiszesz, zadając pytanie "gdzie jest kiełb i reszta jego kolegów?" To ja ci odpowiem po raz kolejny. Ci piłkarze tworzyli zespół, drużynę, grali wiele schematów wytrenowanych w Koronie z poprzednimi trenerami. Ci piłkarze rozeszli się do innych klubów niższych lig jako nie grupa tylko jako pojedynczy gracze. Dziś o nich nie słychać, bo o niższych ligach na forach się nie mówi. To nie byli piłkarze indywidualiści. To byli piłkarze, którzy wartość stanowili jako drużyna. Smyda nie jest nową miotłą bo przejął nie drużynę, tylko grupę przypadkowych piłkarzy, którzy jeszcze pół roku temu się nie znali. Nową miotłą to był Sobolewski jak poszedł do Płocka i przejął praktycznie kompletną drużynę, albo wcześniej nowy trener Arki, czy Zagłębia Lubin. Smyła jest na innych warunkach. On ma za zadanie zbudować drużynę.
drąg2019-10-01 22:03:50
OK Liczyłeś na nową jakość, a wracamy do punktu wyjścia. Nie do końca. Niemcy wykorzystali Lettieriego do oczyszczenia kadry z graczy o jakości jaką prezentują w nowych klubach, ale za to bardzo roszczeniowych. Każdy kto grał w jakiejkolwiek lidze w Polsce zna powiedzenie "Nie ma sianka nie ma granka". Pora to zrozumieć że piłkarze grają dla kasy. W pewnym wieku już tylko dla kasy, bo. kontrakty w zachodnich klubach są nie osiągalne a ekstraklasa to Himalaje i nie dla wszystkich. Uważałem i dalej uważam, że z Lettierim mogli coś osiągnąć, ale myśli o sianku odebrały im rozum. Smyła ma oczyszczoną atmosferę (chociaż mam wątpliwości co do Żubrowskiego, obym się mylił) i nowi będą stanowić o sile Korony. Te wasze gwiazdeczki szukały stabilizacji i ją znalazły. Kluby ekstraklasy powinny być dla ambitnych piłkarzy, którzy chcą się rozwijać i podnosić swoją jakość a nie szukać stabilizacji. Na razie tak nie jest i dlatego w pucharach leją nas Luksemburgi.
Norbi2019-10-01 23:10:08
Ok ma dwa nicki i sam siebie chwali
OK2019-10-02 05:44:44
drąg dasz kasę bedziemy wygrywać, bo teraz to jedynie czuć od ciebie swąd
Atylla2019-10-02 05:48:16
Ok wyznacza ciemnoty mrok
@drąg2019-10-02 09:44:55
Dobrze piszesz, ale nie wszyscy to rozumieją.
Im slogany typu "Korona w sercu" przysłaniają ekonomiczny osąd samych piłkarzy.
Żubrowski długo nie pogra, przy obecnej dobrej grze Pacindy i Radina.
koronka2019-10-02 13:17:02
do ki8ic
Nic dodać nic ująć. Czasem mam inne zdanie niż ty, ale tu podpisuję się obiema rękami.... pozdawiam
Nickowiec2019-10-02 14:39:40
Warto mieć kilka nicków
drąg2019-10-02 14:45:06
z tym swądem masz rację
Zak2019-12-26 18:51:32
Musza zawsze grac.z kontry,i na zero.z tylu.Inaczej.ugrzezna w bagnie na wiele lat

Ostatnie wiadomości

W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group