Za nami dobry początek. Trzeba postawić kolejny krok
PGE VIVE Kielce przystępuje do kolejnej potyczki w Lidze Mistrzów po wyjazdowej wygranej z Montpellier. - To był naprawdę bardzo ważny mecz i go wygraliśmy. Kolejny krok trzeba postawić zwycięstwem z Kristianstad i wtedy będziemy już na dobrej drodze – przyznaje obrotowy mistrzów Polski, Julen Aginagalde.
I przestrzega przed lekceważeniem szwedzkiego rywala, outsidera grupy. - Każdy zespół w grupie jest dobry. Dwa lata temu przegraliśmy w Szwecji i nie możemy myśleć o tym, że to będzie najłatwiejszy mecz – podkreśla Bask.
REKLAMA
Kołowy nie sugeruje się tym, że w poprzednim tygodniu Szwedów rozgromiła Barcelona. - Każde spotkanie jest inne. Mają dobry zawodników i oni na pewno będą chcieli wygrać – uważa gracz PGE VIVE.
Przyznaje, że nie rozmawiał na temat Kristianstad ze znajomymi występującymi w ekipie z Katalonii. - Nie mieliśmy dużo czasu (śmiech). Zobaczymy wideo i tak będzie najłatwiej o analizę – kwituje Aginagalde.
Sytuacja kadrowa kielczan jest już na stabilnym poziomie, a z newralgicznego okresu mistrzowie Polski wyszli z tylko jedną porażką – wyjazdową w Veszprem. - Kiedy zespół ma problem, kiedy są kontuzjowani, to wszyscy musimy dać z siebie więcej. Myślę, że za nami dobry początek sezonu i teraz będzie lepiej, gdy wszyscy już wrócą – kończy obrotowy żółto-biało-niebieskich.
fot. Anna Benicewicz-Miazga