Nieważne jak zaczynasz, tylko jak kończysz. Patrzmy na pozytywy

06-11-2017 19:18,
Mateusz Kaleta

Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce w dalszym ciągu czekają na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski w niedzielę znów wrócili z zerowym dorobkiem punktowym z delegacji. Tym razem z Paryża, gdzie ulegli miejscowemu Paris Saint-Germain 28:33. Po szóstej serii gier, kielczanie z dorobkiem czterech punktów plasują się dopiero na szóstym miejscu grupy B.

W spotkaniu z PSG kielecki zespół dobrze zaprezentował się jedynie w pierwszej połowie spotkania, kiedy żółto-biało-niebiescy prowadzili niemal równorzędną walkę z gospodarzami. Ekipa Talanta Dujszebajewa zupełnie rozsypała się tuż po przerwie. Kielczanie popełniali dużo błędów w defensywie, ale nie byli skuteczni także w ataku. Ofensywne ataki mistrzów Polski udanie zatrzymywał dobrze dysponowany w tym spotkaniu bramkarz PSG, Thierry Omeyer. W szeregach PGE VIVE wyróżniał się natomiast Blaz Janc.

REKLAMA

- Jak zwykle powtarzam, że mecz trwa sześćdziesiąt minut i nieważne, jak go zaczniesz, ważne, jak skończysz. W pierwszej połowie graliśmy bardzo dobrze, ale nie wykorzystaliśmy stuprocentowych szans. Ze dwie, trzy zgubione piłki pozwoliły paryżanom prowadzić do przerwy dwoma trafieniami – analizował po spotkaniu trener kielczan, Dujszebajew.

- W drugiej połowie walczyliśmy. Dwa, trzy razy łapaliśmy piłkę, by wybiegać do kontry, ale nam to nie wychodziło. Nie wiem, czy spowodował to brak koncentracji, czy po prostu te marnowane przez nas sytuacje nakręciły rywala i pozwoliły mu wygrać mecz – podsumował szkoleniowiec mistrzów Polski.

Przed wyjazdem do Francji szczypiorniści PGE VIVE zmagali się z kilkoma urazami. Pod znakiem zapytnia stał występ Darko Djukicia oraz Deana Bombaca, ale ostatecznie obaj zagrali w niedzielnym spotkaniu. Ze względu na zły stan zdrowia na boisku nie zobaczyliśmy jednak Michała Jureckiego. W pełni sił nie był również Krzysztof Lijewski. - Michał Jurecki jest przeziębiony i już podczas rozgrzewki nie mógł nawet biegać. Spotkało go to samo, co trzy dni temu Deana Bombaca. Bardzo dziękuję Krzyśkowi Lijewskiemu, że zagrał. On też miał dziś problemy, ale pokazał charakter i grał do końca – mówił po meczu Dujszebajew.

- Oczywiście, nie jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale patrzmy na pozytywy. Musimy w kolejnym meczu zagrać tak, jak w ciągu tych dzisiejszych trzydziestu czy czterdziestu minut, tylko przez znacznie dłuższy okres czasu – skwitował trener mistrzów Polski.

Szansa na przełamanie już za tydzień, kiedy PGE VIVE Kielce zagra na wyjeździe z duńskim Aalborgiem (niedziela, godz. 16.50). Wcześniej, we wtorek, kielczanie rozegrają ligowe spotkanie z Wybrzeżem Gdańsk. Początek wyjazdowego pojedynku jutro o godz. 20:15.

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

negatyw2017-11-06 19:40:44
Są tu w ogóle teraz jakieś pozytywy?
rzygać się chce2017-11-06 21:10:20
oj Palant, Palant ale pieprzysz, ta gra nie ma żadnych pozytywów, zmieniasz te siódemki co 15 min. a tu i tak baty, inne drużyny grają po dziewięciu i leją was ile wejdzie, idż się odlej
czesio2017-11-06 21:36:38
Czyli czekamy w meczu z Wybrzeżem na pozytywy. Może z takim przeciwnikiem uda się je zademonstrować...
miller2017-11-06 21:42:23
Kończ waść wstydu oszczędź - Servaas kiedy się ockniesz, piłka ręczna od dwóch lat zmieniła się, a my z Talantem zostaliśmy w miejscu.
azazel2017-11-06 22:49:32
Te zgubione piłki to od jakiegoś czasu znak firmowy VIVE. Z tym trenerem i PL-dziadkami ten zespół to co najwyżej na polską ligę.
andrzej2017-11-07 09:03:43
Trener Dujszebajew mimo wielkiej pracy i triumfów jakich osiągnął z VIVE to on już nie jest w stanie nic więcej dać tej druzynie.. jako trener VIVE poprostu się wypalił..jego system, pomysły na gre VIVE są już przewidywalne i łatwe do 'odczytania' przez przeciwników, a zawodnicy VIVE pod jego wodzą grają schematycznie, czytelnie dla przeciwników, bez tzw, iskry, zadziorności, pomysłowości w ofensywie i w defensywie.. Jak nie bedzie zmiany trenera to może być cięzko ze zdobyciem mistrza Polski.. a LM raczej już jest straconaw tym sezonie...
karol2017-11-07 10:48:58
Ja już dawno przestałem słuchac bajek pana trenera i jestem ciekawy kiedy naiwni kibice przejrzą na oczy. Już w poprzednim sezonie po klęsce z Montpellier było wiadomo ze trener nie potrafi wyciągać wniosków z popełnianych błędów. Skoro nie było na to żądnej reakcji klubu i oglasza sie sukces za sukcesem to się nie dziwmy ze z tygodnia an tydzień jest coraz gorzej. Niestety media pomagają lansując klubową proopagandę
Jump2017-11-07 21:05:08
to co teraz napiszę pewnie nie spodoba się wielu kibicom ale problem leży w tym, że jednak piłka ręczna jest sportem niszowym. weźmy pod uwagę frekwencję na meczach ligowych. wiatr śmiga po hali a jak jest lm to wtedy pokazują się kibice tzw sukcesu. (poslowie, radni, prezesi itp) zawodnicy przyzwyczajeni są do tego, że Kielce żyją handballem ale prawda jest taka, że pompujemy balon, który musi peknąć. Ilu mamy wychowanków w kadrze? Jakie jest szkolenie? Chyba kiepskie. Dopóki starczy charyzmy Bertusa to będzie się jakoś kręcić ale tak sobie myślę, że niedługo to potrwa.. Zawodnicy nie czują presji. Na chwilę obecną są najlepszą ekipą w RP ale obudzi się orlen (jako firma) i będzie pozamiatane.

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group