Przykry mecz we Wrocławiu... Korona przegrała ze Śląskiem

31-03-2017 19:45,
Redakcja

Zmiana właściciela Korony Kielce podziałała wyjątkowo niekorzystnie na piłkarzy żółto-czerwonego klubu. Kielczanie przegrali kolejny mecz na wyjeździe, ale przede wszystkim martwi styl gry drużyny z Kolporter Areny. We Wrocławiu górą Śląsk, który mógł świętować efektowne zwycięstwo 3:0.

Bez pauzującego za żółte kartki Bartosza Rymaniaka, musiała sobie radzić żółto-czerwona ekipa. Jego miejsce na prawej stronie obrony zajął niespodziewanie Mateusz Możdżeń. Vladislav Gabovs na Dolny Śląsk nawet nie pojechał.

Korona już w 6. minucie powinna prowadzić, a na listę strzelców mógł wpisać się Ilijan Micanski. Bułgar dostał świetne podanie z głębi pola, minął Mariusza Pawełka i oddał strzał, ale piłkę sprzed linii bramkowej zdołał wybić Piotr Celeban.

Kolejne dogodne sytuacje, niestety, miały już miejsce głównie pod bramką kielczan. Swoich szans szukali Łukasz Zwoliński i Ryota Morioka, ale świetnie między słupkami spisywał się Milan Borjan. A gdy po wielkim błędzie defensywy i strzale Joana Angela Romana, piłka minęła golkipera, to w ostatniej chwili drogę do siatki swoim ciałem zablokował Radek Dejmek.

W 31. minucie, po kolejnej ładnej akcji Śląska, w polu karnym na murawę padł Morioka, a sędzia podyktował rzut karny i ukarał żółtą kartkę Jakuba Żubrowskiego. Ta decyzja wzbudziła mnóstwo kontrowersji, ale nie zmieniła jednego – gospodarze mieli jedenastkę. Tę na gola pewnie zamienił sam poszkodowany.

Wrocławianie próbowali pójść za ciosem, mieli kolejne okazje, ale znów w tych sytuacjach obronną ręką wychodził Borjan. Korona do przerwy odpowiedziała tylko raz, gdy z pola karnego strzał oddał Micanski, ale trafił w boczną siatkę.

Druga połowa rozpoczęła się od... kolejnych ataków gospodarzy. I sytuacji bramkowych, w których jednak znów górą był kielecki bramkarz. Gdyby nie on, we Wrocławiu oglądalibyśmy pogrom.

Ale nawet on nie potrafił powstrzymać Romana, gdy ten najpierw minął Rafała Grzelaka, a potem Bartosza Kwietnia. Piłka jeszcze odbiła się od Dejmka i wpadła do siatki.

Próbował coś zmienić na murawie trener Maciej Bartoszek, ale Koronę stać było tylko na uderzenie z dystansu Grzelaka, które pewnie wybronił Pawełek.

W 80. minucie arbiter podyktował kolejny rzut karny dla Śląska. Piłkę ręką zablokował Grzelak, a jedenastkę pewnie wykorzystał Kamil Biliński. Dzięki temu wrocławianie mogli świętować zdobycie trzeciego gola i wywalczenie trzech punktów w piątkowym spotkaniu.

Zapis relacji NA ŻYWO

Kolejny mecz Korona rozegra w poniedziałek, 10 kwietnia u siebie z Ruchem Chorzów (godz. 18).

Śląsk Wrocław – Korona Kielce 3:0 (1:0)

Bramki: Morioka (33’ k), Roman (63’) Biliński (83’ k)

Śląsk: Pawełek - Dankowski, Celeban, Kokoszka, Lewandowski - Kovacević, Roman (87’ Engels), Rieja, Pich, Morioka (86’ Stjepanović) – Zwoliński (81’ Biliński)

Korona: Borjan – Możdżeń, Dejmek, Kwiecień, Grzelak – Abalo (73’ Kotarzewski), Żubrowski, Marković, Kiełb, Palanca (61’ Aankour) – Micanski (67’ Górski)

Żółte kartki: Riera – Grzelak, Żubrowski, Aankour

fot. korona-kielce.pl

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Alien2017-03-31 19:54:04
Mam nadzieję że Niemiec pogoni tego wytatuowanego mięśniaka z funkcji trenera!
Rychu2017-03-31 19:54:43
Powinni poniesc konsekwencje....sprzedawczyki pier....... nikt ,nawet najlepszy pracodawca nie pozwolil by sobie na jakis bunt,a bylo to widac golym okiem
Wojtek T2017-03-31 19:55:12
Nie da się wygrać na stojąco bez walki
mario2017-03-31 19:55:36
Ale k. dziady pierwsza liga to za wysokie progi dla nich,mam nadzieje ze nowy właściciel zrobi z nimi porządek,i zmiana trenera mam nadzieję,
Napolełon2017-03-31 19:56:05
Chistoria lóbi siem poftażać.
r2017-03-31 19:58:13
Korona już nie wygra nic do końca i spuszczą klub do 1. ligi bo im wali co będzie, skoro przychodzi nowy właciciel to przecież nie bedzie płacił takim drewnom. Jedyna szansa na grę połowy tych kopaczy to z Koroną w 1. lidze.
kibic2017-03-31 20:01:26
Chyba grają w stsie na handicapy, bo jak można regularnie przegrywać 3-4 bramkami na wyjazdach? U siebie jakoś potrafią grać a wyjazdy według mnie odpuszczają.
arczi2017-03-31 20:07:47
co to było pogonić to towarzystwo
o rany2017-03-31 20:12:36
Patrząc na te "talenty" Kwiecień, Żubrowski, Kotarzewski, Cebula to ich jedyna szansa na grę to w 1. lidze, tak samo Dejmek, czy inni co siedzą na trybunach. Teraz spuszczą Koronę byle utrzymać się na garnuszku miasta bo Niemiec takiego składu chrustu i papy nie będzie trzymał w klubie. Gdyby dzisiaj nie bramkarz to by 6 w plecy było. A treneiro to ma problemy z mózgiem stawiając dwa klocki na środku obrony.
paczeta2017-03-31 20:12:45
Panienki nie piłkarze.
Tomek2017-03-31 20:25:35
Korona przeszla dzis obok meczu.
Cos jest nie tak. To bylo widac, ze nikt nie gral oprocz Borjana.
Przykro bulo na to patrzyc.
Robert2017-03-31 20:32:06
To jawny sabotaz ze strony trenera i piłkarzy. Inaczej: ch d i kamieni kupa Im nie zalezy na Koronie, ale na swoim koncie.Najwyzszy czas zrobić z tym porządek.
Lukasz2017-03-31 20:33:48
Kolejna kompromitacja.. Czy taki zespół, który tak fatalnie się prezentuje na wyjazdach zasługuje na "8mkę".. ? Nie!! Witajmy sie z grupą spadkową..a tam moze wszystko sie zdarzyć..nawet spadek.. Ps.Obrona kolejny raz zagrała katastrofalnie!
Pjj2017-03-31 20:47:21
Śląsk jest w słabej formie i tragicznie nieskuteczne gra u siebie. Potrzeba było idiotycznie grającej Korony aby mógł lekko i wyraźnie wygrać. Ciekawe kiedy ostatnio nasi gracze trenowali jak ustawić obronę i jak asekurować wyjście z własnej strefy obronnej. Drużynę zwykle buduje się od tyłu a w Koronie gra obronna nie istnieje. Przy powrocie za akcją w defensywie panuje absolutny chaos ale z niego nic dobrego się nie urodzi. Jeżeli nie załapiemy się do ósemki to będziemy mocnym kandydatem do spadku. Będą do nas przyjeżdzać drużyny nastawione na głęboką obronę i grę z kontry i będą problemy z wygrywaniem w domu (vide mecz z Górnikiem) a przy takiej grze na wyjazdach to każdy może zapakować nam kilka bramek.
Brosz2017-03-31 20:51:44
Z taką obroną to będzie 8- ka na 100%.Bankowo! A teraz zagadka a'la Wilman - co z tego, że Diaw jest najlepszy skoro siedzi na ławie a De... od 2 lat grę pieprzy?
CKT2017-03-31 20:53:30
zaraz powie Rymaniak: jesteśmy PROFESJONALISTAMI...!!!!
Pixsta2017-03-31 20:54:16
Co to było Panowie kopacze,ewidentnie mecz puszczony.Vania,Kwiecień,Dejmek totalne dno.Pajace powinny profesjonalizmu się uczyć od naszego bramkarza jedyny gość który wie za co kasę bierze
Bryx2017-03-31 20:58:57
"Zmiana właściciela Korony Kielce podziałała wyjątkowo niekorzystnie na piłkarzy żółto-czerwonego klubu".
A niby skąd ta lotna myśl, że winna jest zmiana właściciela? Oni tak grają na wyjazdach od pół roku. Nawet można powiedzieć, że się poprawili, bo tylko 3 gole w plecy, a nie 4 jak zwykle...
krym2017-03-31 21:01:46
Trener zmienia napastnika i wymienia dwóch Hiszpanów na pseudo piłkarzy,w chwili kiedy przegrywa się mecz. Ciekawe posunięcia tego naszego trenera!.Ale do rzeczy- panowie piłkarze byliście odgrywanie przez piłkarzy Śląska jak trampkarze.Z szacunkiem dla prawdziwych trampkarzy to nie o was mowa. Co wy zamierzacie czynić dalej i jakie są wasze plany co do przyszłości w klubie KORONA ???? Ile razy my kibice musimy się wstydzić za takie " wspaniałe wyniki i sukcesy" naszych " kochanych" piłkarzy.
xv2017-03-31 21:14:16
Dawać Smude i zrobi z tych panienek piłkarzy
scyzor2017-03-31 22:11:03
Dejmek idzie na króla strzelców,
jak to jest nie grać nic?2017-03-31 22:14:27
Tylko Borjan może liczyć na angaż. Reszta towarzystwa na ławę, tylko gdzie i w jakiej lidze? Niewykorzystana 100tka, wątpliwy karny i już mogli wsidać do autokaru. Widocznie spotkanie z Lubawskim odniosło skutek; szkoda,że przeciwny do zamierzonego. To taki mecz charytatywny na rzecz kibiców Śląska. Ambicja i zaangażowanie jak w przeboju Lady Pank - mniej niż zero...Co oni robili w przerwie na kadrę, bo sprawiali wrażenie jakby ich Bartoszek pozbierał z przystanków dla busów. Żenada. Plus dla obstawiających, bo są do bólu przewidywalni i typy różnicą trzech to prawie pewniaki. Burdenski z pewnością przewietrzy ten burdel...
Nie będzie Niemiec...2017-03-31 22:32:46
Duma Kielc zagrała promocyjnie, sławiąc Kielce na Dolnym Śląsku. Promocyjny wynik, bo mogło być i ze dwa razy tyle i z pompą przywitali nowego właściciela. Lubawski wiedział co robi, wszak to strateg ekstraklasowy wciskając radnym pasztet z 5. letnim abonamentem na usługi. W poniedziałek kręciliby nosami i tak łatwo, by nie poszło. A kibice pękają z dumy jaką Duma promocję im serwuje!
CK142017-03-31 22:58:09
czy korona idzie śladami bełchatowa z przed kilku lat, tak samo na początku była w czołówce ligi, w przerwie sezonowej miała najwięcej straconych bramek to do kompletu postanowiła sprowadzić tego samego trenera niejakiego cudotwórce bartoszka
Bartoszek nie panuje nad druzyna2017-03-31 23:13:42
Piłkarzyki pajacyki zero.ambicji walki zaangażowania dlaczego za wszelką cenę promujemny Kwietnia przecież ten koleś to dramat. Dlaczego nie gra Diaw i Siergiej. ? co to ma być. ? Bartoszek katastrofa zero pomysłu na prowadzenie drużyny. Ostanie mecze u siebie to fart z Łęczna i Pasami a na wyjeździe klęska. Czas wyciągnąć konsekwencje
tomek622017-03-31 23:39:34
Tego nie dalo sie ogladac to byl niestety poziom a klasy pilkarzyki jak dzieci zagubione we mgle o pierwszej osemce to mozemy pomazyc
Tokarczyk2017-03-31 23:44:32
A gdzie jest Diaw i Ruski. Dlaczego trener ich nie lubi. Z calym szacunkiem ale Kwiecień, Kotarzewski, Górski to raczej 1 liga a Źubrowski nie na cały mecz. Żal na to patrzeć trenerrze
roman2017-04-01 00:52:22
oni nie chcą wejść do ósemki celowo sabotują mecze żeby zająć 9 miejsce
Dejmek2017-04-01 00:53:46
biorę niezłą kasę i mam was płaczki w d.....
JArek2017-04-01 08:27:23
Od 30 minuty na stojąco widać że zabrakło siły. Zawodnicy Śląska biegali między naszymi jak pomiędzy tyczkami to daje do myślenia.
Weteran2017-04-01 11:33:10
Zastanawia mnie fakt nie wystawiania Diawa.
Wczoraj zamiast środkowych obrońców mieliśmy tyczki slalomowe.
ckkd2017-04-01 14:11:10
oddany mecz i tyle w temacie
obserwator2017-04-01 18:40:22
Poniżający występ piłkarzy korony, jeśli można ich nazwać "piłkarzami".To co pokazali we Wrocławiu to naprawdę kompromitacja a przy tym ośmieszenie nas kibiców i klubu Korona.Kogo wy panowie reprezentujecie i kogo macie w szacunku, skoro sprawiacie nam kibicom tyle upokorzenia. Nie ma żadnego wytłumaczenia , ale to żadnego wytłumaczenia za taki mecz i poziom jaki zaprezentowaliscie.
Wojciech2017-04-01 20:35:20
Panowie piłkarze, jak będziecie wygrywać to będę musiał was sprzedać Niemcom albo murzynom z San eskobar. Ale wtedy połowa z was poleci na zbity pysk a druga część do 4 ligi a mnie się upiera. ...la darmowe wycieczki w sprawach handlowych, więc wybór jest tylko jeden. ..... musimy przegrywać wszystko . To nic że spadniemy, miasto kasę da to wrócimy z powrotem
mks2017-04-02 14:28:45
Kwiecień wynocha z Korony
KORONA2017-04-02 20:58:39
Poziom jak w tej piosence mniej niz zero o o o o
kibic2017-04-02 22:57:11
Pisałem już dawno , jeżeli nie będzie kar dla piłkarzy za przejście obok meczu tak jak ze Śląskiem to kopacze dalej będą olewać mecze a my będziemy się denerwować.
Żenada , wstyd i poniżenie kibiców przez piłkarzy i trenera bezmózgowca.
Rada drużyny2017-04-03 10:09:32
czyli Dejmek, Grzelak i Rymaniak won z Korony !!! Dyktatura miernot rządzi pierwszym składem.
Ckkd2017-04-03 17:24:23
Bramkarz nie był wtajemniczony w oddanie meczu to grał na poważnie

Ostatnie wiadomości

Dwóch zawodników Korony Kielce Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostali nominowani do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group