Niemcy lepsi od Polaków. Druga porażka w Rio
Polacy nadal bez zwycięstwa w Rio de Janeiro. W drugim meczu Igrzysk Olimpijskich nasza drużyna spotkała się z Niemcami. "Biało-czerwoni" jednak ulegli aktualnym mistrzom Europy 29:32. Kolejny mecz nasi reprezentanci zagrają z Egiptem.
Trener reprezentacji Polski, Tałant Dujszebajew zdecydował, że od pierwszych minut w polskiej bramce będzie grał nie Sławomir Szmal, a Piotr Wyszomirski. Co ważne, nasi zawodnicy weszli w ten mecz o wiele lepiej niż w pojedynek z Brazylią, gdy zaczęło się od 0:4. Teraz po sześciu minutach był remis 3:3.
W 11. minucie Niemcy prowadzili 6:4, a gola rzucił bramkarz Andreas Wolf. Polacy mieli karę dwóch minut i postanowili grać w szóstkę w polu, dlatego wycofali Wyszomirskiego. Chwilę później zawodnik TBV Lemgo opuścił boisko już na stałe (przez dwanaście minut nie odbił żadnego z siedmiu rzutów).
Gra "Biało-czerwonych" wyglądała o wiele lepiej niż w pojedynku z Brazylią. Nasi zawodnicy przez kilkadziesiąt sekund musieli sobie radzić bez dwóch zawodników, którzy za faule zostali odesłani na ławkę kar. I udało się ten okres przetrwać. Cały czas wynik oscylował wokół remisu lub Niemcy prowadzili jedną bramką.
Siedem minut przed przerwą za brutalny faul na Kamilu Syprzaku czerwoną kartką ukarany został Christian Dissinger. Karol Bielecki trafił z karnego i był remis 13:13. Niestety naszym zawodnikom w końcówce zabrakło skuteczności, wykorzystali to Niemcy, którzy po pierwszej połowie prowadzili 16:14.
Druga cześć meczu zaczęła się dla Polaków bardzo źle, bo już po pięciu minutach mieliśmy pięć bramek strat (15:20). Nasi zawodnicy zaczęli odrabiać straty i na kwadrans przed końcem mogli doprowadzić do remisu, ale Michał Jurecki w sytuacji sam na sam nie był w stanie pokonać Wolfa.
Nasi zachodni sąsiedzi rzucili następnie trzy bramki z rzędu i znów ich przewaga urosła niebezpiecznie wysoko. Nasi zawodnicy próbowali gonić, ale jedynie Karol Bielecki grał na dobrym, wysokim poziomie. To było jednak za mało, aby zagrozić Niemcom. Polska ostatecznie przegrała 29:32.
Kolejny mecz w Rio de Janeiro nasza drużyna rozegra w czwartek 11 sierpnia z Egiptem. Start o 16.30.
Niemcy - Polska 32:29 (16:13)
Niemcy: Silvio Heinevetter, Andreas Wolf 1 - Uwe Gensheimer 5, Finn Lemke, Patrick Wiencek 3, Tobias Reichmann 2, Fabian Wiede 5, Hendrik Pekeler 1, Martin Strobel 2, Patrick Groetzki, Kai Hafner 4, Julius Kuhn 5, Christian Dissinger, Paul Drux 4.
Polska: Sławomir Szmal, Piotr Wyszomirski - Krzysztof Lijewski 3, Mateusz Jachlewski 1, Przemysław Krajewski 2, Karol Bielecki 10, Adam Wiśniewski, Bartosz Jurecki 1, Michał Jurecki 3, Kamil Syprzak 4, Michał Daszek 2, Mateusz Kus, Łukasz Gierak 2, Michał Szyba 1.
Źródło: handballnews.pl
Wasze komentarze
Przykro to pisac ale Talant odejdz, Wegrzy pid Twoja opieka grali to samo co my teraz czyli indywidualny blysk gwiazd bo zespolu nie bylo w tym wszystkim..