Gwardia znów bez szans. Sićko show!
W 19. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce wygrała domowy mecz z COROTOP Gwardią Opole 44:31. Najwięcej bramek dla „żółto-biało-niebieskich”, aż jedenaście, rzucił Szymon Sićko!
W składzie wicemistrzów Polski w porównaniu do ostatniej konfrontacji z SC Magdeburg zabrakło Klemena Ferlina, Tomasza Gębali, a znalazło się za to miejsce dla Michała Olejniczaka (powrót po kontuzji), Szymona Sićki i Hassana Kaddaha. Absencja Słoweńca może potrwać aż 6 tygodni (o czym więcej pisaliśmy TUTAJ). Co ciekawe, zespół 20-krotnych mistrzów Polski poprowadził Krzysztof Lijewski, z powodu przeziębienia Tałanta Dujszebajewa.
Rezultat potyczki w 2. minucie otworzył Michał Olejniczak (1:0). Gra w pierwszych akcjach była bardzo wyrównana, a na gole Oliwiera Kamińskiego odpowiadał w dużej mierze Hassan Kaddah. Jednak już w 6. minucie Cezary Surgiel wyprowadził gospodarzy na pierwsze trzybramkowe prowadzenie (5:2). „Gwardziści” nie pozwolili jednak na zbudowanie wyraźniejszej przewagi, doskakując na jedno trafienie (6:5 po rzucie Piotra Jędraszczyka).
W 13. minucie po dwóch szybkich bramkach Alexa Dujszebajewa oraz Cezarego Surgiela miejscowi znów osiągnęli trzybramkowy dystans 10:7. Po pierwszym kwadransie na tablicy wyników w Hali Legionów było natomiast 11:9.
Kolejne minuty nie zmieniły obrazu gry, kielczanie nadal próbowali odskoczyć opolanom. Najwyższą sześciobramkową przewagę 20:14 na niespełna pięć minut przed końcem pierwszej części gry zapewnił Szymon Sićko. Po pierwszych trzydziestu minutach ekipa Krzysztofa Lijewskiego prowadziła zaś 24:18. Wszytko za sprawą serii pomiędzy 22. a 27. minutą, którą Industria wygrała aż 6:2!
Po wznowieniu gry do siatki kielczan trafił po raz pierwszy tego dnia Andrzej Widomski. Po golu reprezentanta Polski rywalizacja przebiegała w myśl zasady „cios za cios”. W 36. minucie Michał Olejniczak trafił do siatki rywali, czym zapoczątkował serię trzech bramek z rzędu dla ekipy ze stolicy województwa świętokrzyskiego (29:21). W efekcie czego, na niespełna dwadzieścia minut przed końcem potyczki „żółto-biało-niebiescy” prowadzili już 33:23.
Czterdzieste trafienie w tym spotkaniu dla wicemistrzów Polski miało miejsce na niespełna dziewięć minut przed końcem, a jego autorem został Szymon Sićko. Ostatecznie Industria pokonała podopiecznych Bartosza Jureckiego 44:31.
W najbliższy czwartek (20 lutego) „żółto-biało-niebiescy” pojadą do Barcelony na mecz z obrońcą tytułu najlepszej drużyny Europy (godz. 20.45). Z kolei w Orlen Superlidze zagrają w sobotę (22 lutego) z Zepter KPR Legionowo (początek o 18.00).
Industria Kielce – COROTOP Gwardia Opole
44:31 (24:18)
Industria Kielce: Wałach, Cordalija – Olejniczak 2, Wiaderny 2, Kounkoud 1, Sićko 11, A. Dujszebajew 5, Maqueda 3, Karacić, D. Dujszebajew 2, Surgiel 4, Kaddah 3, Karalek 5, Rogulski 2, Monar 3, Nahi 1.
COROTOP Gwardia Opole: Ałaj, Malcher – Jędraszczyk 4, Wrzesiński 2, Wojdan 3, Łangowski 4, Zawadzki, Hryniewicz 1, Widomski 2, Stempin 2, Luksa 3, Milewski 2, Wandzel 3, Jendryca, Kamiński 5.
MVP: Szymon Sićko (Industria)
Fot. Patryk Ptak