Dani przed Magdeburgiem: Wiemy, że musimy być czujni
W 11. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów z SC Magdeburg. – Jesteśmy dwoma zespołami, które są wśród najlepszych drużyn na świecie i musimy to pokazać – powiedział przed spotkaniem Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
„Gladiatorzy” to aktualnie szósty zespół niemieckiej Bundesligi. Ekipa Benneta Wiegerta przyjedzie do Kielc zmotywowana i żądna rewanżu za październikową porażkę 26:27.
– Oczywiście ich styl gry to żadna niespodzianka. Wszyscy wiedzą jak oni grają i jakich mają zawodników. Myślę, że w tym momencie mają do tego najlepszych zawodników jak chociażby Kristjánsson czy powracający Claar. Lagergren wyglądał też bardzo fajnie ma mistrzostwach. Gra przeciwko nim jest ciężka, ale w ostatnim pojedynku zagraliśmy przeciwko nim bardzo fajną obronę. Mam nadzieję że będzie tak dalej – analizował.
– Myślę, że będzie to wymagający mecz dla obrońcy. Musisz być skoncentrowany przez całe sześćdziesiąt minut i bronić sto razy sytuację jeden na jeden. Jednak musimy być przygotowani na to, co oni grają. Wiemy, jak i co będą robili, a my musimy się przeciw temu postawić i zrobić to jak najlepiej – uzupełni.
Na co trzeba być szczególnie wyczulonym? – Wiemy że musimy być czujni, zarówno każdy indywidualnie jak i jako cały zespół. Musimy być przygotowani na to, że jeden z nich może iść do końca. Na to musimy być gotowi, obojętnie czy w obronie siedmiu na sześciu, sześciu na sześciu czy pięciu na sześciu oni dalej robią to samo – dodał 27-latek.
Będzie to pierwszy mecz w pełnym składzie po styczniowych Mistrzostwach Świata. Wicemistrzom Polski udało się odzyskać zgranie? – Uważam, że może być to delikatnym problemem dla nas. Jednak oni są także w tej samej sytuacji, bo wszyscy zawodnicy na tym poziomie grają dla swoich reprezentacji. Myślę jednak, że pracując już kilka lat w większości razem, wiemy jak chcemy pracować – podkreślił.
Industria po dziesięciu rozegranych spotkaniach ma na swoim koncie osiem punktów i jest piąta w tabeli grupy B. Tuż za nią plasują się najbliżsi rywale, którzy mają o „oczko” mniej. Zdaniem Tałanta Dujszebajewa zwycięstwo w najbliższej batalii na 99% zapewni awans do fazy play-off.
– Wiadomo, że nie jesteśmy na tej pozycji, na której chcieliśmy być. Na pewno oni także nie są tam gdzie chcieli. Teraz będzie taka sama walka jak w pierwszej części sezonu. Jesteśmy dwoma zespołami, które są wśród najlepszych drużyn na świecie i musimy to pokazać – zakończył Dani Dujszebajew.
Środowe (12 lutego) spotkanie w Hali Legionów przeciwko SC Magdeburg rozpocznie się o godzinę 20.45.
Fot. Patryk Ptak