Korona pewnie pokonała Banika. Premierowy gol Bąka
Korona Kielce pokonała czeski FC Baník Ostrawa 3:1, w swoim trzeci sparingu przed startem piłkarskiej wiosny. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Mariusz Fornalczyk (z rzutu karnego), Adrian Dalmau i Daniel Bąk.
Od początku potyczki ekipa Jacka Zielińskiego ruszyła do ataku. Już w 3. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dawida Błanika z trzech metrów uderzał Bartłomiej Smolarczyk, ale piłka po jego główce tylko zaplątała się pod nogami obrońców rywala. Siedem minut później pomocnik stanął przed szansą na otwarcie wyniku, jednak nie zdołał dobrze nabiec do zagrania Jewginija Szykawki z prawej strony boiska.
Rywale odgryźli się po upływie pół godziny gry. Przeszywające prostopadle zagranie od stopera w kierunku Ewertona, lecz uderzył minimalnie obok lewego słupka bramki Korony. Wówczas chwilowo inicjatywę zaczął przejmować czeski zespół, ale nie potrafił tego udokumentować. Po jednym ze starć problem z nosem miał Bartłomiej Smolarczyk, obrońca próbował kontynuować grę, jednak uraz okazał się silniejszy i w jego miejsce tuż przed przerwą wszedł Jakub Konstantyn.
W doliczonym czasie pierwszej połowy sfaulowany w polu karnym został Jewgienij Szykawka, a sędzia… Tomasz Musiał bez wahania wskazał na jedenastu metr. Rzut karny pewnym strzałem wykorzystał Mariusz Fornalczyk. Była to zarazem ostatnia akcja tej części gry, po której kielczanie prowadzili 1:0.
Sześć minut po zmianie stron w pole karne Korony dośrodkował jeden z graczy rywali, piłka nieuchronnie zmierzała w kierunku bramki, lecz z linii bramkowej głową wybił ją Hubert Zwoźny, który po odbiciu od słupka wyekspediował ją ostatecznie na rzut rożny. W 57. minucie po fatalnym wznowieniu gry od bramkarza Banika, piłkę przejął Adrian Dalmau i mocnym strzałem po dalszym słupku umieścił ją w bramce. Korona podwyższyła swoje prowadzenie na 2:0.
W 66. minucie swoich sił uderzeniem z pola karnego spróbował Martin Remacle, jednak Belg minimalnie chybił. Kilkadziesiąt sekund później mocny strzał sprzed szesnastki oddał Daniel Bąk, a piłka ugrzęzła w siatce bramki Czechów (3:0)!
Czwarta drużyna Chance Ligi odpowiedziała kilka minut później strzałem w słupek kieleckiej bramki, strzeżonej od początku drugiej części gry przez Xaviera Dziekońskiego. Ekipa Pavla Hapala dopięła swego dziesięć minut przed końcem gry bramką zdobytą z najbliższej odległości Tomasa Rigi (3:1). Ostatecznie więcej bramek już nie padło i „żółto-czerwoni” odnieśli pierwsze zwycięstwo w trakcie zimowych przygotowań.
Ostatni mecz kontrolny podczas obozu w Turcji kielczanie rozegrają w najbliższy piątek (24 stycznia). Rywalem podopiecznych Jacka Zielińskiego będzie macedońska FK Struga.
Korona Kielce – FC Baník Ostrawa
3:1 (1:0)
45+2’ Fornalczyk (k.), 57’ Dalmau, 67’ Bąk – 80' Rigo
Korona Kielce I połowa: Mamla – Zwoźny, Trojak, Smolarczyk (44’ Konstantyn), Resta, Pięczek, Strzeboński, Nono, Fornalczyk, Błanik – Szykawka.
Korona Kielce II połowa: Dziekoński – Zwoźny (62’ Długosz), Trojak, Konstantyn, Resta (62’ Kamiński), Pięczek (62‘ Ciszek), Strzeboński (83' Hańćko), Nagamatsu, Remalce – Dalmau, Bąk.
FC Baník Ostrawa: (skład wyjściowy) Trefil – Měkota, Chaluš, Pojezný, Juroška – Boula, Kohút, Kpozo, Ewerton, Owusu – Látal
Sędzia: Tomasz Musiał
Fot. Korona Kielce