UMKS gorszy od Limanowej. Zadecydowały rzuty osobiste

28-11-2010 18:40,

Nie udała się koszykarzom UMKS-u wyprawa do Limanowej na mecz z tamtejszym Limblachem. Podopieczni Rafała Gila ulegli gospodarzom 65:71. Kielczanie przegrali tym samym już piąty mecz w obecnych rozgrywkach.

O porażce kieleckiej drużyny zadecydowała fatalna skuteczność wykonywanych rzutów osobistych. - Myliliśmy się aż 14 razy, co jest wręcz wynikiem niespotykanym - mówił po spotkaniu opiekun kieleckich koszykarzy, Rafał Gil. - Nasza skuteczność w tym elemencie wynosiła zaledwie 46 procent. To katastrofa. Tak fatalna dyspozycja strzelecka może występować u młodzików, ale nie u seniorów. To przecież najprostszy sposób zdobywania punktów - żalił się kielecki szkoleniowiec.

Mimo tak fatalnej skuteczności, koszykarze z Kielc przez cały mecz byli równorzędnym rywalem dla drużyny z Limanowej. O losach spotkania zadecydowała końcówka meczu. Na kilkanaście sekund przed końcem na tablicy świetlnej widniał wynik 68:65 na korzyść gospodarzy. Goście mieli szansę na wyrównanie, ale rzut Szymona Rzońcy okazał się niecelny. W odpowiedzi, tuż przed końcowym gwizdkiem, za „trzy” trafił najskuteczniejszy w szeregach Limblachu, Andrzej Peciak.

- Nie tyle Limanowa wygrała ten mecz, tylko my go po prostu przegraliśmy - mówił po spotkaniu rozczarowany Gil. - Oprócz fatalnej skuteczności oddawanych rzutów osobistych, o naszej porażce zadecydowały także przestoje w grze. W pewnych momentach brakowało nam również szerszej gry po obwodzie. Z takimi drużynami jak Limanowa nie możemy przegrywać, bo tych punktów na koniec może nam po prostu zabraknąć - mówił szkoleniowiec UMKS-u.

W drużynie z Kielc w niedzielnym spotkaniu nie wystąpił kontuzjowany Wojciech Miernik. Jego miejsce w składzie zajął Dariusz Kołacz, który spisał się zresztą nadspodziewanie dobrze. - Był naszym najlepszym strzelcem, zdobył aż 16 punktów. Na pewno udanie zastąpił Wojtka - przyznał Gil, który zapewnił jednocześnie, iż Miernik powinien być już do jego dyspozycji na kolejny ligowy pojedynek z MOSIR-em Krosno. W meczu z Limblachem zagrał za to Grzegorz Kij, który jednak cały czas odczuwa jeszcze skutki odniesionej nie tak dawno kontuzji.

Kielczanie ulegli Limblachowi i ponieśli tym samym już 5 porażkę w obecnych rozgrywkach. O zwycięstwo w kolejnym meczu niestety nie będzie łatwo, bowiem drużyna z Krosna w tym sezonie wygrała wszystkie dotychczasowe mecze. - Jeszcze nie przegrali, ale przecież kiedyś muszą doznać porażki. Może my jako pierwsi zdołamy ich pokonać? Na pewno będziemy się do tego pojedynku bardzo solidnie przygotowywać. Mecze z tak mocnymi drużynami są także dla mnie bardzo dużym wyzwaniem - stwierdził Gil.

MKS Limblach Limanowa – UMKS Kielce 71:65 (15:16, 19:15, 23:15, 14:19)

MKS Limblach: Peciak 25, Kwadrans 10, Dudek 9, Woźniak 7, Kindlik 5, Salamon 5, Stecko 5, Rykała 3, Horwat 2, Włodarczyk

UMKS: Kołacz 16, Tokarski 14, Kij 9, Busz 7, Bacik 7, Dziura 7, Rzońca 5, Lewandowski, Jaworski

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

jA2010-11-30 22:28:06
Z Jaworskiego beda ludzie ! graj tak dalej ! pozdrawiam

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group