Trener Puszczy: Remis ze wskazaniem na nas. Punkt wartością dodaną
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Tomasz Tułacz (trener Puszczy): – Spodziewaliśmy się, że będzie to mecz o dużym zabarwieniu emocjonalnym. W pierwszej połowie, poza strzałem Bartka Kwietnia, Korona nie stworzyła nam większego zagrożenia. Brawo dla naszego bramkarza za świetną interwencję. Potem graliśmy to, co chcieliśmy. Szkoda, że ze stałych fragmentów gry nie powtarzaliśmy tego wariantu, rywal był łatwy do ukłucia w ten sposób. Pierwsza połowa wyglądała tak, jak chcieliśmy, a więc 1:0 do szatni, a następnie taka gra, jakiej nikt nie lubi w ekstraklasie.
Problemy zaczęły się w szatni. Po brutalnym faulu Kamil Zapolnik wylądował w szpitalu. Faul był przypadkowy, jednak prawdopodobnie doszło do wstrząśnienia mózgu. Kamil trafił na SOR, a my musieliśmy przestawić grę, na czym trochę nam zeszło bo Artur Siemaszko to zawodnik inaczej zdefiniowany. Straciliśmy przypadkową bramkę, pierwsze uderzenie zablokowane, a poprawka skuteczna wobec której nie mieliśmy szans. Mecz się otworzył jednak uważam, że mieliśmy z gry lepsze szanse: jeden słupek, drugi słupek. Sprawiedliwy remis ze wskazaniem na nas. Przyjmujemy ten punkt jako wartość dodaną. Jako gospodarz chcieliśmy wygrać, bo to by nam dało odskoczenie od strefy spadkowej. Jedziemy z podniesioną głową na kolejne spotkanie.
Trener Tułacz skomentował słowa Kamila Kuzery na temat murawy.
Piłkarze Korony mają znakomite warunki, prawie dwukrotnie większy budżet i nikt nie zabronił im wygrać. Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy. Życzę trenerowi Kuzerze jak najlepiej ale trochę pokory. Niewiedziałem, że boisko nie jest zroszone, to nie my jesteśmy właścicielem obiektu. Już wiem, po co jest ten komin. Nie tylko przynosi szczęście, ale też można pod nim posyłać słowa, których dziś się nasłuchaliśmy.
Fot. Maciej Urban