Olejniczak o roli lidera obrony: Jest to nie lada wyzwanie

27-02-2024 14:35,
Piotr Okła

W 13. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce rozegra domowy mecz z Kolstad. – Przeciwnik będzie niebezpieczny więc myślę, że to dla nas jeden z najważniejszych meczów Ligi Mistrzów. Wszystkie ręce na pokład, żebyśmy w tym meczu walczyli i w końcowym rozrachunku wygrali – powiedział przed spotkaniem Michał Olejniczak, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.

Prawdziwa plaga kontuzji nawiedziła drużynę 20-krtonych mistrzów Polski. Ze składu na najbliższy mecz z Kolstad wypadli: Tomasz Gębala, Hassan Kaddah, Artsem Karalek, Nicolas Tournat oraz Szymon Sićko (o tej ostatniej absencji więcej piszemy TUTAJ). – Ten sezon jest najgorszy pod względem kontuzji. Jakby nie patrzeć, każdy z nas miał jakiś mikrourazy lub poważniejszą przerwę. Naprawdę ten sezon jest jednym z najtrudniejszych dla naszej drużyny.  Musimy chuchać na zimne, żeby wszyscy, którzy są zdrowi pozostali w formie i do dyspozycji trenera – zaznaczył.

W ciągu tygodnia kielczanie rozegrają trzy mecze. Wczoraj (26 lutego) wygrali wyjazdowe spotkanie w Opolu, trzy dni później czeka ich starcie z mistrzami Norwegii, a w sobotę (2 marca) zagrają z MMTS-em Kwidzyn. – Musimy pilnować naszej regeneracji. Ciężki tydzień przed nami. Te najbliższe dni są dla nas bardzo intensywne. Trzeba będzie w nich zadbać o najprostsze rzeczy takie jak odpowiednie odżywianie i regeneracja właśnie – analizował popularny „Olej”.

Od początku zmagań w 2024 roku 23-letni nominalny środkowy rozgrywający występuje w sektorze centralnym linii defensywnej mistrzów Polski. – Jest to kurs przyspieszony, bo trzeba jak najszybciej te luki załatać i dostosowywać się do tego co dzieje się na środku obrony. Nie ukrywam, że jest to bardzo trudne zadanie, głównie polega ono na zaufaniu do drugiego i trzeciego obrońcy, który stoi obok mnie. Momentami jeszcze się w tym gubię, ale staram się złapać nić porozumienia z każdym, kto stoi obok mnie. Najtrudniejsze w grze na środku jest właśnie znalezienie tej nici porozumienia i zdobycie zaufania do kompana obok. W dużej mierze oparte jest to na komunikacji i przekazywaniu sobie obrotowego rywali. Na tej pozycji musisz bronić wszystko, jeden na jeden, rzut z biegu, grać blokiem. Teraz rozumiem Arcziego Karaleka, który denerwował się, gdy ktoś mu nie pomagał. Jest to nie lada wyzwanie – wskazał reprezentant kraju.

Z powodu urazu Szymona Sićki były zawodnik SMS-u Gdańsk będzie występował w ataku także w roli lewego rozgrywającego. – Odkąd jestem w Kielcach, przyzwyczaiłem się do tego, że występuje praktycznie wszędzie. Już w pierwszym sezonie grałem na każdej pozycji w drugiej linii więc bycie rozgrywającym to też sztuka, która polega na odnajdywaniu się na każdej pozycji. Podczas meczów na parkiecie znajdujemy się na różnych pozycjach, więc myślę, że jest to wszystko do opanowania – dodał.

Tabela grupy A Ligi Mistrzów jest bardzo ciasna. Między trzecim PSG a szóstym Zagrzebiem są zaledwie trzy punkty różnicy. Losy awansu do fazy play-off będą decydowały się więc w dwóch ostatnich kolejkach. – Przed nami nie lada wyzwanie. Przeciwnik będzie niebezpieczny więc myślę, że to dla nas jeden z najważniejszych meczów Ligi Mistrzów. Wszystkie ręce na pokład, żebyśmy w tym meczu walczyli i w końcowym rozrachunku wygrali. Będziemy starali się narzucić bardzo trudne warunki dla Kolstad. Postaramy się grać bardzo twardo w obronie, więc myślę, że będzie to nas kosztowało bardzo wiele sił. Zespoły ze Skandynawii bazują na walce fizycznej i na tym ten pojedynek będzie według mnie polegał. Liczymy na naszych wspaniałych kibiców. Bardzo potrzebne jest nam ich wsparcie szczególnie w tym momencie, przy tylu kontuzjach. – zakończył.

Początek czwartkowego (29 lutego) spotkania Industrii z Kolstad o godzinie 18.45.

Fot. Materiały prasowe Orlen Superligi

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce staje przed niezwykle trudnym zadaniem utrzymania w PKO BP Ekstraklasie. Zwycięstwo z Lechem Poznań może sprawić, że stanie się to jednak możliwe.
Po 33. kolejkach PKO BP Ekstraklasy nadal nie znamy ostatniego spadkowicza z ligi oraz mistrza Polski. Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej serii gier.
Przepis o młodzieżowcu zostaje na kolejny sezon w PKO BP Ekstraklasie, takie informacje przekazuje portal Meczyki.pl. Co oznacza to dla Korony Kielce?
Ponad 182 tysiące osób oglądało mecze Korony Kielce z wysokości trybun Suzuki Areny. Jest to najlepsza frekwencja w historii kieleckiego obiektu.
Poznaliśmy pierwszego beniaminka nowego sezonu I Ligi. W nowych rozgrywkach fani na zapleczu elity będą świadkami debiutu.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Warta Poznań przegrała z Legią Warszawa 0:1. Taki wynik oznacza, że „Zieloni” włączyli się do peletonu zespołów walczących o utrzymanie w ostatniej serii zmagań.
Industria Kielce przegrała na wyjeździe z Orlen Wisłą Płock 23:24. "Nafciarze" rzutem na taśmę doprowadzili do remisu 22:22, a potem okazali się lepsi od kielczan w konkursie rzutów karnych.
"Nafciarze" w pierwszym meczu o mistrzostwo Polski pokonali Industrię Kielce. Starcie w Płocku zakończyło się po rzutach karnych wynikiem 24:23. – To nic nie zmienia – mówi Krzysztof Lijewski, drugi trener żółto-biało-niebieskich.
W pierwszym meczu finału Orlen Superligi Industria Kielce przegrała po rzutach karnych z Orlenem Wisłą Płock 23:24. Najwięcej bramek dla „żółto-biało-niebieskich” po pięć zdobyli Tomasz Gębala oraz Igor Karacić.
Szczypiorniści SMS-u ZPRP Kielce wygrali piątą edycję SMS Cup. Zwycięstwo w turnieju zapewnia im prawo gry w Lidze Centralnej Mężczyzn 2024/2025.
Korona Kielce w sobotę wywalczyła trzy punkty, które podtrzymały nadzieje na utrzymanie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym piłkarzem żółto-czerwonych w spotkaniu z Ruchem Chorzów?
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Cracovia pokonała Raków Częstochowa 2:0. Taki wynik oznacza, że znajdująca się w strefie spadkowej Korona Kielce ma cztery punkty straty do „Pasów” i nie wyprzedzi ich w końcowej tabeli.
Korona II Kielce pokonała na własnym stadionie GKS Nowoiny 1:0. Zwycięstwo przypieczętowało końcowy triumf „żółto-czerwonych” w rozgrywkach RS Active IV ligi.
Zakończył się sezon na zapleczu Orlen Superligi oraz I ligi szczypiornistów.
Znamy zespół, który wywalczył promocję do II ligi. W derbach regionu KSZO okazał sie lepszy od Staru, a Czarni zanotowali znakomity powrót w Tarnowie.
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. Przed kieleckim hegemonem rozstrzygające starcia przeciwko Orlenowi Wiśle Płock.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Ruchem Chorzów 2:0. – chcę pomagać drużynie i sprawić, żeby grała tak dobrze jak tylko to możliwe – powiedział po spotkaniu Fredrik Krogstad, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Ruchem Chorzów 2:0. – Mieliśmy trochę szczęścia, ale myślę, że więcej miał go jednak Ruch, bo stworzyliśmy dużo sytuacji i ten wynik mógł być wyższy – powiedział po spotkaniu Jacek Podgórski, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Po porażce z Koroną Kielce (0:2) trener Ruchu Chorzów nie krył swojego niezadowolenia z postawy swojego zespołu.
Suzuki Arena ponownie była świadkiem triumfu swojej drużyny. Korona Kielce ograła Ruch 2:0 dzięki czemu złapała odrobinę tlenu w walce o utrzymanie. Kielczanie nadal są w fatalnym położeniu, jednak zachowali szansę i kwestia być albo nie być w ekstraklasie rozstrzygnie się podczas multiligi 34. kolejki. – Wielkie podziękowania dla kibiców. Nie spodziewałem się, że będą nas tak mocno wspierać i w takiej liczbie. Dziękuję za to, bo wiara jest niesamowita – mówi trener Kamil Kuzera.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Ruchem Chorzów 2:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Robert Dadok (samobójcza) oraz Jewgienij Szykawka.
Po raz ostatni w tym sezonie Korona rozgrywa mecz przed własną publicznością. Już po godzinie 17.00 okaże się, czy to była stypa, czy może jednak rywalizacja wlewająca w serca kibiców sporo nadziei. Wszak kielczanie rozpaczliwie walczą o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Dzisiejszym rywalem ekipy Kamila Kuzery jest Ruch Chorzów. Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
To przedostatni mecz Korony Kielce w tym sezonie. Jeśli żółto-czerwoni przegrają u siebie z Ruchem Chorzów, przekreślą marzenia o pozostaniu na najwyższym szczeblu rozgrywek. Sprawdźcie ściągawkę, gdzie można obejrzeć sobotnie starcie.
Radomiak Radom prosi o dofinansowanie z miejskiej kasy, taką informację podaje serwis Weszlo.com.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra domowy mecz z Ruchem Chorzów. Ewentualna porażka będzie oznaczała spadek „żółto-czerwonych” z piłkarskiej elity.
Puszcza Niepołomice zremisowała 1:1 z Górnikiem Zabrze. Taki rezultat jeszcze bardziej komplikuje sytuację Korony Kielce.
W czwartkowy wieczór Łukasz Jabłoński prezes Korony Kielce był gościem regionalnego oddziału Telewizji Polskiej. W rozmowie zostały poruszone ważne tematy dotyczące funkcjonowania klubu.
Kielczanie przystępują do przedostatniego meczu PKO BP Ekstraklasy. Niestety, piłkarze Korony kwestię utrzymania klubu na najwyższym szczeblu rozgrywek oddali w ręce rywali. Mimo beznadziejnej sytuacji, trener nie traci wiary. – Musimy zrobić wszystko, by wypracować sobie możliwość gry naszego finału w Poznaniu – zaznacza Kamil Kuzera.
Po ostatnich wynikach zarówno Korony Kielce, jak i jej rywali walczących na utrzymanie, szansę na grę żółto-czerwonych w Ekstraklasie mocno spadły. Jak jednak wiemy, dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Przechodzimy więc do analizy kolejnego rywala, jakim jest Ruch Chorzów.
W rozgrywanej w środę (15 maja) 30. kolejce trzeciej ligi Czarni Połaniec pokonali w derbach regionu KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, a Star Starachowice okazał się lepszy od Orląt Spomlek Radzyń Podlaski.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group