Stowarzyszenie kibiców murem za Koroną przeciwko hejtowi. Jest oficjalne oświadczenie
29 stycznia Korona Kielce wróci do gry w PKO Ekstraklasie. Przed beniaminkiem niezwykle karkołomne zadanie, aby utrzymać najwyższą klasę rozgrywkową w stolicy województwa świętokrzyskiego. Głos przed rozpoczęciem rundy zabrali również kibice żółto-czerwonych w oficjalnym oświadczeniu.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców "Zjednoczona Korona" wyrazili swoje zniesmaczenie spowodowane narastającym hejtem, który trafia pod adres zespołu ze Ściegiennego 8. – Obecny stan rzeczy jest trudny, walczymy o utrzymanie, ale nadal nasz ukochany Klub jest w Ekstraklasie, a my jesteśmy dopiero w połowie sezonu! Dlatego też niedopuszczalna jest sytuacja, jaka obecnie ma miejsce w internecie, gdzie osoby mieniące się kibicami Korony „opluwają” Klub, piłkarzy i innych jego pracowników na każdym możliwym kroku – czytamy.
Kibice zaznaczają ponadto, że mają wiarę w drużynę Kamila Kuzery oraz zapowiadają nieustanne wsparcie dla jego zespołu w drodze po upragniony cel. – Będziemy w tym pomagać i wspierać Klub na każdym możliwym kroku, na każdym meczu, czy to domowym, czy wyjazdowym. Zapewnienie takie otrzymali od nas także piłkarze i nowy sztab na samym początku przygotowań - jesteśmy i walczymy razem! – dodają.
Poniżej całe oświadczenie Stowarzyszenia Kibiców "Zjednoczona Korona":
OŚWIADCZENIE
Stowarzyszenie Kibiców „Zjednoczona Korona” zawsze za nadrzędny cel stawia sobie dobro Korony. Niejednokrotnie wyrażaliśmy poparcie, ale i także dezaprobatę dla działań Zarządu Klubu, sztabu trenerskiego czy gry samych piłkarzy. Znamy smak zarówno zwycięstw, jak i porażek, a większość z nas pamięta czasy gdy Korona była „trzecioligowym średniakiem”. Zdajemy sobie sprawę ze słabych wyników drużyny w rundzie jesiennej oraz nienajlepszych rezultatów sparingów rozgrywanych podczas zimowej przerwy. Jednakże warto zadać sobie pytanie gdzie jesteśmy teraz, a gdzie byliśmy dwa lata temu, kiedy „stery” w Klubie przejmował nowy Zarząd, a Klub poprzez decyzje poprzednich był na skraju upadku? Pomimo wielu wątpliwości daliśmy wiarę w działania i zapewnienia nowych władz Korony i po dziś dzień to zaufanie nie zmalało.
Obecny stan rzeczy jest trudny, walczymy o utrzymanie, ale nadal nasz ukochany Klub jest w Ekstraklasie, a my jesteśmy dopiero w połowie sezonu! Dlatego też niedopuszczalna jest sytuacja, jaka obecnie ma miejsce w internecie, gdzie osoby mieniące się kibicami Korony „opluwają” Klub, piłkarzy i innych jego pracowników na każdym możliwym kroku. Popieramy krytykę, ale tylko konstruktywną i taką, za która stoją fakty, a nie frustracja, złość i przypuszczenia, które są spowodowane chęcią dowartościowania się. Tego typu osoby powinny zrozumieć, że ich działania nikomu nie pomagają, a wręcz jeszcze bardziej komplikują sytuację w Koronie i pogarszają wizerunek Klubu w jego otoczeniu.
Wierzymy w to, że zarówno piłkarze, jak i sztab trenerski, zrobią wszystko co możliwe, aby zapewnić nam utrzymanie w Ekstraklasie. Będziemy w tym pomagać i wspierać Klub na każdym możliwym kroku, na każdym meczu, czy to domowym, czy wyjazdowym. Zapewnienie takie otrzymali od nas także piłkarze i nowy sztab na samym początku przygotowań - jesteśmy i walczymy razem! Jeżeli jednak są osoby, które nie chcą w tym pomóc, nie chcą w tym uczestniczyć i nie chcą walczyć o dobro Klubu, to niech po prostu nie przeszkadzają.
Pierwszy krok do celu już 29 stycznia w Warszawie. RAZEM obrońmy Ekstraklasę!
Kibice Korony Kielce
Do powyższego stanowiska poniekąd podpiął się prezes kieleckiego klubu, Łukasz Jabłoński, który za pośrednictwem Twittera umieścił następujący wpis:
https://t.co/76oTysgvXF pic.twitter.com/4ctoiUI28u
— Łukasz Jabłoński (@jablonski_l84) January 20, 2023
fot. Maciej Urban