Rotacje w składzie Lecha? Korona zagra na terenie mistrza Polski
Rok kalendarzowy w PKO Ekstraklasie na finiszu. W niedzielę Korona Kielce zagra w przedostatnim meczu przed przerwą z Lechem Poznań. Żółto-czerwoni pokuszą się o sensację? Mistrz Polski oszczędzi swój pierwszy garnitur?
Kolejorz przystąpi do niedzielnej rywalizacji po niezwykle radosnym wieczorze w europejskich pucharach. Lech pokonał, w decydującym meczu o wyjściu z grupy Ligi Konferencji, hiszpański Villarreal 3:0.
To spotkanie nie może przejdź bez echa w kontekście najbliższej ligowej konfrontacji. Przewiduje się, że szkoleniowiec poznaniaków, van den Brom będzie zmuszony do silnej rotacji składem. Pod znakiem zapytania mogą stanąć występy zagrożonych przymusową pauzą, za nadmiar kartek. Chodzi o Jespera Karlstroma, Kristoffera Velde, Afonso Souse, czy kapitana i lider ofensywy, Mikaela Ishaka.
Żółto-czerwoni, dowodzeni przez tymczasowego szkoleniowca - Kamila Kuzerę, spróbują zaskoczyć i skorzystać na problemach napiętego kalendarza rywali. Kielczanie będą walczyli o ważne ligowe punkty oraz poprawę historycznego bilansu w meczach z Kolejorzem.
W dotychczasowych potyczkach złocisto-krwiści wygrywali zaledwie sześciokrotnie, dziesięć razy urywali jedno "oczko" i aż szesnaście pojedynków kończyli bez punktów.
Jeszcze gorzej prezentuje się statystka meczów wyjazdowych. W stolicy województwa wielkopolskiego Koronie udało się wygrać tylko raz. Miało to miejsce w 2018 roku. Zawodnicy Gino Lettieriego triumfowali 1:0 po golu Sanela Kapidzicia. Było to spotkanie w ramach 1. kolejki grupy mistrzowskiej kampanii 17/18.
Początek meczu Lecha z Koroną, w niedzielę, o godz. 17:30.
fot. Archiwum