Słaby mecz, wysoka wygrana
Efektowne zwycięstwo koszykarzy UMKS-u Kielce w drugiej kolejce drugiej ligi. Podopieczni Grzegorza Kija wygrali przed własna publicznością z OSSM Stalowa Wola 108:74.
Początek spotkania nieoczekiwanie bardzo wyrównany. Kielczanie rozpoczęli co prawda od prowadzenia 6:0, jednak w dalszej części pierwszej kwarty podopieczni Grzegorza Kija nie potrafili powiększyć przewagi. Duża w tym zasługa Jakuba Lewandowskiego, wychowanka UMKS-u, który tylko w pierwszej kwarcie rzucił dla swojego klubu aż 16 punktów (po pierwszej połowie miał ich dwadzieścia). Gdy zaraz na początku drugiej kwarty goście trafieniem z dystansu doprowadzili do remisu, wielu kibiców zaczęło łapać się za głowy.
Od tego momentu gospodarze zagrali jednak lepiej w obronie i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 15. minucie było już 46:31 dla UMKS-u.
Na tym emocje się skończyły, bo po przerwie kielczanie systematycznie powiększali przewagę. W 25 minucie było już 73:42, a na przerwę między trzecią, a czwartą kwartą kielczanie schodzili prowadząc 85:49. Po kolejnej minucie UMKS zanotował najwyższe prowadzenie w całym spotkaniu (88:49). W ostatniej dziesięciominutowej odsłonie, UMKS znów jednak oddał pole rywalom, którzy wygrali tę część gry 25:23.
Mimo wysokiego zwycięstwa kieleccy koszykarze nie mogą być do końca zadowoleni. Ich gra momentami nie tylko nie była efektywna, ale i bardzo nie efektowna. Kielczanie popełniali sporo strat, jednak to skuteczność (mimo 108 zdobytych punktów) była ich najsłabszą stroną. W całym spotkaniu gracze Grzegorza Kija trafili tylko 5 na 29 wykonywanych rzutów z dystansu. Szwankowały także rzuty osobiste (9 celnych na 15 prób). - Nie możemy tak grać, nie możemy podchodzić do spotkania nieskoncentrowani - nie krył niezadowolenia skrzydłowy UMKS-u Łukasz Fąfara.
W najbliższą środę nasz zespół w następnej kolejce drugoligowego sezonu zagra na wyjeździe z MCKiS-em Jaworzno.
UMKS Kielce - OSSM Stalowa Wola 108:74 (26:29, 25:11, 31:12, 23:25)
UMKS: Makuch 25 (2x3), Miernik 16, Dziura 12, Łata 11, Fąfara 10, Rak 10, Jurczyk 9, Rzońca 8, Pilecki 4, Bacik 3.
fot. Przemysław Bentkowski.