W czerwcu jedenastu piłkarzom wygasają kontrakty. Kto zostanie w Koronie Kielce?
Żółto-czerwonych czekają zmiany. Korona Kielce w przyszłym sezonie zagra w PKO Ekstraklasie i będzie potrzebowała istotnych wzmocnień, by nie skazać się na walkę o utrzymanie do samego końca. Co więcej, niektórym piłkarzom za miesiąc wygasają kontrakty i nie wszystkie zostaną przedłużone.
Nieoficjalnie mówi się, że pierwszą ofiarą przebudowy będzie Marcel Gąsior. W minionym sezonie rozegrał we wszystkich rozgrywkach łącznie 15 spotkań, co przełożyło się na 1054 minut. Zawodnik po kontuzji długo wracał do zdrowia i nie zdołał w pełni pokazać swych możliwości. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2022 i niemal z całą pewnością nie zostanie on przedłużony.
Na liście zawodników, którym za miesiąc kończy się umowa z Koroną Kielce są także Kyryło Petrow, Luka Zarandia, Adam Frączczak, Łukasz Sierpina, Filipe Oliveira, Mario Zebić, Jacek Kiełb, Jakub Górski, Dawid Lisowski, a także Jakub Rybus.
Większość z nich stanowiła w poprzednim sezonie trzon zespołu i ciężko sobie wyobrazić Koronę w PKO Ekstraklasie bez przykładowo Adama Frączczaka, Łukasza Sierpiny, czy Jacka Kiełba, zatem podpisanie z nimi nowych kontraktów będzie jedynie kwestią czasu.
Wszystko wskazuje na to, że nie inaczej będzie w przypadku Kyryło Petrowa. To bardzo dobry piłkarz, który, gdyby nie napaść Rosji na Ukrainę, z pewnością do pierwszoligowego klubu w Polsce by nie trafił. W swoim kraju grał dla FC Kołosu Kowaliwka, gdzie miał występować do czerwca 2022 roku, jednak wydarzenia za wschodnią granicą sprawiły, że Ukrainiec z rodziną przyjechał do Kielc i podpisał kontrakt z Koroną do końca sezonu.
Za miesiąc Petrow może być piłkarzem do wzięcia, ale Korona już zapowiedziała, że będzie go chciała w stolicy województwa świętokrzyskiego zatrzymać. Dyrektor sportowy Paweł Golański zdradził, że warunki nowej umowy zostały już uzgodnione, zaś z ust piłkarza padła deklaracja, że w kolejnym sezonie również będzie chciał grać dla kieleckiej Korony.
W Kielcach chciałby zostać też Luka Zarandia. Zapewne trener Leszek Ojrzyński nie oprze się pokusie, by zobaczyć tego zawodnika w grze po pełnym obozie przygotowawczym i można się spodziewać, że również on otrzyma propozycję dalszej współpracy. Choć Gruzin został wciągnięty do gry w Kielcach po niemal dwuletniej przerwie, pokazał się z dobrej strony. Dysponuje on świetną techniką, która będzie robić wrażenie na rywalach także w PKO Ekstraklasie, o ile Zarandia dojdzie do formy.
Na ten moment nie ma informacji na temat nazwisk, które zostaną zakontraktowane w Kielcach na nowy sezon, jednak nie ma wątpliwości, że zarówno Paweł Golański, jak i trener Ojrzyński nad taką listą intensywnie pracują.
Obecnie Koroniarze spędzają czas na wypoczynku po ciężkim sezonie, a do klubu mają wrócić 13 czerwca. Tego dnia zawodnicy przejdą przez testy wydolnościowe i tym samym rozpoczną długie przygotowania do kolejnego sezonu.
Fot. Grzegorz Ksel