Piłkarsko prezentowaliśmy się o wiele lepiej. Ten remis to niedosyt
Zacięty mecz Chrobrego Głogów z Koroną Kielce (1:1) przyniósł sporo emocji i zmieniających się boiskowych wydarzeń. Z tego wyniku nie jest zadowolona żadna ze stron. - Brakuje nam trochę ogarnięcia emocji. Jesteśmy takim zespołem z wypiętą klatą, który nie kalkuluje - stwierdził po spotkaniu na konferencji prasowej trener gospodarzy Ivan Djurdjević.
Ivan Djurdjević (trener Chrobrego Głogów): Chcieliśmy utrzymać naszą passę na własnym boisku, która trwa od 27 marca poprzedniego roku. Od tamtej pory nie przegraliśmy u siebie meczu. Naszym celem był również powrót do wygrywania, bo w ostatnich meczach byliśmy blisko zwycięstwa, ale to nie zawsze się udawało. Wiedzieliśmy, z kim gramy, że Korona zagra o zwycięstwo i remis ich nie będzie satysfakcjonował.
Z perspektywy całego meczu myślę, że byliśmy lepszym zespołem. Obie drużyny mogły ten mecz wygrać, więc ten remis może i jest sprawiedliwy, ale piłkarsko prezentowaliśmy się o wiele lepiej od Korony.
Brakuje nam trochę ogarnięcia emocji. Jesteśmy takim zespołem z wypiętą klatą, który nie kalkuluje. Dziś zagraliśmy czwórką młodzieżowców. Obojętnie, kto wchodzi na boisko, każdy daje jakość. Z tego zespół może być dumny. Nie możemy odmówić walki, zaangażowania, chęci, wiary. Również w pierwszej połowie byliśmy lepszym zespołem, prowadziliśmy grę, ale niestety straciliśmy bramkę. Dzisiaj boisko było lepsze dla zespołu, który się broni i czeka na swoje okazje, a tak grała w drugiej połowie Korona.
My świetnie rozpoczęliśmy drugą połowę. Wpadła bramka po akcji kombinacyjnej, potem dalej naciskaliśmy przeciwnika. Byliśmy blisko drugiej bramki. Potem Korona pokazała, że ma długą ławkę, zmiennicy sprawili nam sporo problemów. Zrobił się otwarty mecz. Dla nas ten punkt to niedosyt.
fot: Mateusz Kaleta