Łomża Vive żegna Gudjonssona. Po sezonie odchodzi do Norwegii
Sezon 2021/22 jest ostatnim w wykonaniu Sigvaldiego Gudjonssona w Łomży Vive Kielce. Skrzydłowy odejdzie z zespołu mistrzów Polski i będzie swoją karierę kontynuował w Norwegii w barwach Kolstad Handball z Trondheim, który szykuje na lato duże transfery. Islandczyk związał się z nowym klubegm trzyletnim kontraktem.
- Podpisałem kontrakt z nowym klubem już od następnego sezonu, więc pozostało mi tylko pół roku w żółtej koszulce. Będę tęsknił za reprezentowaniem barw Łomża Vive Kielce i graniem w Hali Legionów. Wciąż mamy do wypełnienia misję w tym sezonie, więc skoncentruję się na 110 procentach, na tym, by spełnić swoje marzenia i nasze cele - powiedział Gudjonsson, cytowany przez klubową stronę.
Dla 27-latka będzie to powrót do Norwegii, w której występował tuż przed przyjściem do Kielc. Wówczas Gudjonsson grał w Elverum HB, a teraz dołączy do ligowego rywala, który zbroi się na zdetronizowanie Elverum, szykując duże transfery.
W lipcu do drużyny oprócz Gudjonssona dołączą także bramkarz Torbjorn Bergerud (obecnie GOG Gudme) obrotowy Magnus Gullerud (Magdeburg), środkowy rozgrywający Janus Dadi Smarason (Frisch Auf Goeppingen), czy prawy rozgrywający Kent Robin Tonnesen (MOL-Pick Szeged). Rok później ekipę wzmocnią kolejne skandynawskie gwiazdy - Sander Sagosen z THW Kiel i Magnus Rod z SG Flensburg-Handewitt.
Gudjonssona w Łomży Vive Kielce zastąpi Benoit Kounkoud z PSG.
- O Sigvaldim jako zawodniku i jako osobie mogę mówić same pozytywne rzeczy. Życzę mu wiele sukcesów w nowym klubie. Mam nadzieję, że w 2023 roku faktycznie spotkamy się jako rywale w Lidze Mistrzów - komentuje prezes kieleckiego klubu Bertus Servaas.
fot: Anna Benicewicz-Miazga