Tym meczem Płock pokazał, że może z nami rywalizować
PGE VIVE Kielce przygotowuje się do niedzielnego finału Pucharu Polski, który rozpocznie się o godzinie 13:00 w Poznaniu. - Atmosfera po PSG jest świetna, ale za nami niezwykle ciężkie dwa mecze. Po czymś takim wszyscy jesteśmy szczęśliwi, ale straciliśmy też dużo energii. Odzyskamy ją jednak – zapewnia Marko Mamić.
REKLAMA
Rozgrywający mistrzów Polski chwali najbliższego rywala swojej drużyny. - Wisła w ostatnim czasie to naprawdę bardzo dobry zespół. Gra dużo lepiej i na pewno będzie nam trudniej – nie ma wątpliwości Chorwat.
W marcu w Hali Legionów w „świętej wojnie” padł nawet remis, a gospodarze wygrali dopiero po rzutach karnych. - Tym meczem Płock pokazał, że może z nami rywalizować. To lepszy zespół niż na początku sezonu. Teraz, dwa miesiące później, spisują się jeszcze lepiej. My musimy rozegrać bardzo dobre spotkanie – podkreśla Mamić.
I dodaje: - Mamy trochę problemów z kontuzjami i zobaczymy jeszcze, jak to będzie wyglądało do niedzieli.
Chorwacki rozgrywający zauważa także jeden spory pozytyw. - Będzie dużo naszych kibiców. To dla nas wielka motywacja – podkreśla zawodnik PGE VIVE.
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze