Zamierzchła historia jest bez znaczenia. W szatni jest atmosfera maksymalnego skupienia

18-10-2017 08:07,
Piotr Ciesielski, top

Po wielkich emocjach związanych z Ligą Mistrzów, powraca PGNiG Superliga. I to tym razem nie mniej emocjonująca. W środowe, późne popołudnie, na parkiecie w Płocku odbędzie się pierwsza w tym sezonie ligowym „święta wojna” – Orlen Wisła Płock podejmie PGE VIVE Kielce.

W rozmowach z zawodnikami mistrzów Polski nie da się jednak nie wracać pamięcią do niedzielnego starcia z Węgrami. - Wciąż czujemy niedosyt, bo przecież straciliśmy punkt w ostatniej akcji - podkreśla Mariusz Jurkiewicz, rozgrywający drużyny. - Ale z naszej postawy może być... może nie zadowoleni, bo to zbyt duże słowo, ale na pewno czujemy, że idziemy w dobrym kierunku. Coraz lepiej wygląda zarówno gra obronna, jak i ofensywna. Wszystko powoli się zazębia. Mam nadzieję, że ta tendencja wzwyżkowa zostanie utrzymana.

REKLAMA

Docenili to także kibice, którzy choć czuli pewne rozczarowanie po ostatniej syrenie, to jednak docenili trud i zaangażowanie żółto-biało-niebieskich. W poprzednich spotkaniach Ligi Mistrzów reakcje były bardziej skrajne. - Sami po meczu z Flensburgiem, gdy daliśmy sobie odrobić sześciobramkową przewagę, mieliśmy do siebie pretensje. To nie powinno się zdarzyć. W niedzielę zagraliśmy jednak z jedną z najlepszych drużyn na świecie. I ta radość gości po końcowym gwizdku sugeruje, jak się innym zespołom gra w Kielcach. To było dla nas pozytywne, że tak zareagowali, wywożąc stąd tylko jeden punkt - przyznaje Jurkiewicz.

Dotąd, po spotkaniach w europejskich pucharach, zawodników PGE VIVE czekało łatwe spotkanie w lidze polskiej. Teraz będzie inaczej, a ekipa Talanta Dujszebajewa znów musi pokazać najwyższą klasę. W Płocku taryfy ulgowej z pewnością nie będzie.

Obie drużyny zmierzyły się ze sobą już raz w tym sezonie - w sierpniu. W finale towarzyskiego turnieju, Veszprem City Handball Festiwal górą byli kielczanie. Żółto– biało–niebiescy zwyciężyli 33:28.

„Nafciarze” w ten sezon weszli nie najlepiej. W lidze wprawdzie dotychczas wygrali wszystkie spotkania, ale na przykład Azoty Puławy pokonali dopiero po rzutach karnych. W regulaminowym czasie gry padł remis 24:24. Co więcej, w Lidze Mistrzów nie wygrali jeszcze żadnego meczu. Jedyny punt zdobyli na wyjeździe, remisując z HC PPD Zagrzeb.

- To jest drużyna, która występuje od wielu sezonów w Lidze Mistrzów i prezentuje odpowiedni poziom. Dodatkowy smaczek ma to, że jesteśmy największymi rywalami w kraju, dlatego jest to jeden z najważniejszych meczów w sezonie – mówi Jurkiewicz, były gracz ekipy z Płocka. - W Wiśle widać brak Żytnikowa, który stanowił o sile ofensywnej drużyny. Najsilniejsza broń pozostała jednak na tym samym poziomie - mocna bramka, twarda obrona i szybkie kontry, co zawsze cechowało drużynę "Nafciarzy".

Na sugestię, że w ostatnich meczach kielczanie zdominowali Wisłę, odpowiada, że to nie będzie miało znaczenia - To, co będzie się liczyło w Płocku, to tylko ten środowy wieczór. Ani ostatnie mecze, ani bardziej zamierzchła historia nie ma znaczenia. W szatni jest atmosfera maksymalnego skupienia, maksymalnej koncentracji. Zrobimy wszystko, żeby wygrać to spotkanie – tłumaczy rozgrywający mistrzów Polski.

Mecz Orlen Wisła Płock – PGE VIVE Kielce już w środę, 18 października, o godzinie 18:30 w Orlen Arenie w Płocku. 

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Rozstrzygającą bramkę w 10. minucie zdobył Adam Zrelák.
Industria Kielce organizuje wyjazd kibiców na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z S.C. Magdeburg.
Mikael Aggefors został nowym zawodnikiem S.C. Magdeburg. Wszystko za sprawą wykluczenia Nikoli Portnera z treningów i meczów niemieckiej ekipy.
Żółto-czerwoni przystępują do kolejnej ekstraklasowej rywalizacji. Zawodnicy Kamila Kuzery tym razem zmierzą się na wyjeździe z Wartą Poznań. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej NA ŻYWO, którą będziemy dla Was tworzyć prosto z Grodziska Wielkopolskiego.
Korona Kielce bez dłuższej chwili wytchnienia przystępuje do kolejnego meczu na najwyższym szczeblu rozgrywek, a więc do konfrontacji z Wartą Poznań. Potyczka o tyle istotna, bo komplet punktów może dać Koroniarzom nieco spokoju w kontekście walki o utrzymanie i jednocześnie uwikłać na dobre w tę rywalizację Wartę Poznań.
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Będzie to kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Sprawdźmy więc czego kielczanie mogą spodziewać się po rywalu.
Industria Kielce zagra w drugim półfinale Orlen Pucharu Polski. Związek Piłki Ręcznej w Polsce podał dokładne godziny rozegrania meczów turnieju finałowego w Kaliszu.
Korona Kielce w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy pojedzie do Grodziska Wielkopolskiego na mecz z Wartą Poznań. Będzie to bezpośredni pojedynek sąsiadów w ligowej tabeli.
Podobnie jak 2 lata temu, w ćwierćfinale play-off Lotto Superligi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra z Polski Cukier Gwiazdą. Historia lubi się powtarzać i ponownie pierwszy mecz odbędzie się w Bydgoszczy, a drugi i decydujący – w Suchedniowie.
Sędzia Tomasz Musiał poprowadzi mecz 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Wartą Poznań. Wyjazdowe spotkanie będzie 40. starciem „żółto-czerwonych” prowadzonym przez tego arbitra.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group