Koniec! Przynajmniej mamy punkt.

Grzelak! Bardzo mocno i minimalnie nad bramką.

Cabrera - faulowany! Doskonała okazja będzie - rzut wolny z około 25 metrów.

Pawłowski! Dużo miał miejsca, ale prosto w Zubasa.

Okazja - łapie Małkowski i mamy kontratak. Jednak nie. Gospodarze - uderzał Kato, ale był spalony.

Faulował Aankour przy linii, okazja dla gospodarzy. Trzy minuty doliczone.

Ależ okazja! Grzelak, ale łapie Zubas.

Sierpina spod linii końcowej, sprzed głowy Grzelaka piłkę zgarnął Piacek.

Kolejna okazja, będzie rzut rożny.

Wrzuca z autu Sierpina, przedłużył Wierchowcow i na raty Zubasa pokonał Przybyła! Brawo! Walczymy!

Sierpina, prosto pod nogi Baranowskiego. Tylko aut.

Znowu Demjan, tym razem wrzuca, ale bardzo niecelnie.

Demjan! Kapitalna okazja! Mogło być po meczu, ale Słowak niecelnie.

Okazja Korony - Sierpina z powietrza, ale znowu prosto w Zubasa!

Świetnie ograł Sierpina Chmiela, lecz uderzył fatalnie.

Leży teraz na boisku Diaw, wymaga pomocy medycznej i dosyć mocno utyka.

Patrzymy na ławkę rezerwowych i przyznamy szczerze - nie ma nikogo, kto mógłby pomóc zespołowi w tym momencie. Z powodów ograniczeń nie wejdzie przecież Aankour.

Sierpina do środka do nogi Jovanovica, ale ten ponad bramką. Ciągle brakuje precyzji!

Pawłowski kapitalnie do Przybyły, a ten nie zdążył przeciąć zagrania i skierować piłki do bramki. To była doskonała okazja!

Świetny przerzut do Pawłowskiego, ten do Cabrery. Uderza ten jednak w ten sposób, że obronił Zubas.

Dobrze gra Korony w tej drugiej części, napieramy. Nie przenosi się to jednak na bramki. Brakuje wykończenia.

Diaw głową! Broni Zubas! Odpowiada Podbeskidzie - w słupek Możdżeń.

Skandaliczna chyba decyzja Gila! Kapitalnie zachował się Pawłowski, minął chyba całą drużynę Podbeskidzia, wpadł w pole karne. Wyciął go tam Kato, ale gwizdek milczy.

Doskonała okazja po tym rzucie rożnym - przejął piłkę Cabrera, zagrał do Sierpiny. Skrzydłowy wypatrzył Sylwestrzaka, który w kapitalnej okazji trafił prosto w Zubasa.

Jeszcze zmiana w Podbeskidziu - Stefanik opuszcza boisko, wchodzi Tarnowski.

Pawłowski, wpada w pole karne. Zszedł do linii - wybił Baranowski jednak na rzut rożny.

Sierpina wrzuca głęboko, był tam Cabrera, ale łapie Zubas!

4652 osoby ogląda na żywo to spotkanie.

Oto i kibice Podbeskidzia! Scyzoryku, specjalnie dla Ciebie!

Beznadziejna wrzutka Sierpiny, Chmiel wychodzi z kontrą. Fauluje go Diaw, ale Paweł Gil oszczędził naszego stopera, który ma już żółtą kartkę.

Wrzuca Sierpina, niepewnie Piacek i będzie rzut rożny.

Uderzenie Cabrery - wysoko ponad bramką.

Ładnie rozegrał to Pawłowski - wypatrzył Przybyłę, który zgrał do Jovanovica, ale strata Bośniaka.

Totalne nieporozumienie Sierpiny z Gabovsem, strata Korony i rzut z autu dla gospodarzy.

Podkręciła tempo Korona. Walczymy! Uderza teraz Sylwestrzak, ale prosto w Zubasa.

Nic z tego jednak nam nie przychodzi. Ostatecznie uderza Gabovs, ale zablokowany. Po chwili kontra - Szczepaniak, ale broni Małkowski.

Przed chwilą atakował Pawłowski, zszedł do środka Pawłowski, ale uderzenie zablokował Piacek. Po chwili walczył Sylwestrzak, ale faulował.

Długo motywowała się Korona przed rozpoczęciem drugiej części meczu. Ciekawe, czy podziała.

Ciekawi jesteśmy Waszych opinii - był faul?

Przybyła wypatrzył Cabrere pod polem karnym. Hiszpan przyjął piłkę i dokładnym strzałem próbował zmieścić piłkę przy słupku. Nieznacznie się jednak pomylił.

Uderzył teraz Sierpina. Wywołało to jednak tak głośny śmiech fanów gospodarzy, że usłyszeliśmy go siedząc za szybą.

Są i nasi kibice - około siedemdziesięciu osób, przynajmniej tak się sami deklaruję.

Pawłowski z powietrza po wrzutce Sierpiny, ale bardzo niecelnie.

Od razu zaczęło mocniej Podbeskidzie! Od bramki jednak Pawłowski, bo uderzenie Chmiela niecelne.

Dwie zmiany w przerwie. Na boisku Pawłowski oraz Przybyła. Na ławce zaś Sekulski oraz Zając. Gramy!

No i w tym momencie sędzia Gil zakończył pierwszą połowę. Szukamy pozytywów. Na pewno nie roztrwonimy uzyskanego w pierwszej połowie prowadzenia.

Ale przymierzył "Małpa". Efektownie, aczkolwiek niecelnie.

Sylwestrzak powalczył pod bramką Podbeskidzia, lecz niewiele z tego wyszło. Po chwili lewą stroną ruszył Sokołowski i nasz kapitan musiał faulować.

Małkowski broni uderzenie głową Sokołowskiego. Wychodzimy z akcją!

Kolejny wygrany pojedynek powietrzny Diawa, piłka trafia do Cabrery, ten do Sierpina. Uderzenie skrzydłowego zablokowane, a do futbolówki dopada Jovanović, lecz uderzenie niecelne.

Kolejna okazja dla gospodarzy - wrzucał będzie Mójta, może być groźnie.

Przyznamy, że nie widzieliśmy zbyt dobrze bramki. Dlaczego? Ano dlatego. Byliśmy na wielu stadionach w Polsce, ale to, co jest w Bielsku, to naprawdę skandal!

Uderzenie Sokołowskiego z daleka, odbija się piłka od poprzeczki, a do niej dopada Szczepaniak. Napastnik "Górali" przepchnął Gabovsa i głową trafił do pustej bramki.

Akcja Korony, wrzucał Cabrera, przez chwilę byliśmy blisko bramki. Ostatecznie od bramki zacznie Zubas.

Dośrodkowanie Sierpiny, z którego wyszło uderzenie, które minimalnie minęło słupek bramki Zubasa.

Zdjęcia? Na pewno będą, ale musicie poczekać. Nie jest to łatwe, bo "Młyn" Podbeskidzia jest nad nami. Postaramy się w drugiej połowie :)

Było bardzo niebezpiecznie! Chmiel wpadł w pole karne, już szykował się do strzału, był sam przed bramką, ale kapitalnie wyskoczył mu zza pleców Jovanović i wybił mu piłkę spod nóg!

Gabovs dośrodkowuje. Do piłki wyskoczył Diaw, ale nie poradził sobie Senegalczyk i kontruje Podbeskidzie.

Dośrodkowanie Łukasz Sierpiny spod linii końcowej, ale radzą sobie gospodarze. Jeszcze fauluje "Sierpik" przy próbie odbioru piłki.

Diaw! To jest nasz bohater! Strzelał Szczepaniak w doskonałej okazji, a piłkę z bramki, pustej bramki wybił Senegalczyk! Brawo!

Ot, taka ciekawostka dotycząca naszego szkoleniowca.

Dośrodkowanie Chmiela, ale wybija Diaw! Jak na razie praktycznie bezbłędnie Senegalczyk.

A tak to wygląda z naszej perspektywy. Nie ukrywamy, że ataki Korony, która atakuje na przeciwległą bramkę widzimy bardzo niedokładnie.

Odpowiada Korona - Gabovs na skrzydło do Cabrery, który zagrał na piąty metr do Sekulskiego. Nasz snajper jednak nie przeciął piłki i od bramki zacznie Zubas.

Kolejne niezłe dośrodkowanie Chmiela, ale świetnie wrócił Grzelak i wybił piłkę.

Dośrodkowuje Mójta, wybijamy piłkę, ale spada ona pod nogi Chmiela, który skiksował. Zaczynamy od bramki.

Chmiel na lewej stronie, wpada w nasze pole karne. Zagrał jeszcze do Szczepaniaka, ale krótko krył go Diaw i wybił na rzut rożny.

Rozgrywa Podbeskidzie - Stefanik na lewo do Sokołowskiego, ale kapitan "Górali" na spalonym.

Uderza Kato, ale zablokowany. Wybija jeszcze piłkę głową Wierchowcow. Wychodzimy z tej sytuacji.

Pomylił się teraz Diaw, dopadł do piłki Szczepaniak, ale asekurował go Sylwestrzak i wyjaśnił sytuację.

Atakują "Górale", którzy długo utrzymywali się przy piłce na naszej połowie. Ostatecznie jednak od bramki rozpocznie Zbigniew Małkowski.

Dośrodkowanie z prawej strony, ale bardzo niecelne. Od bramki Zubas.

Sekulski do Airama i gramy!

Pojawili się już na murawie gracze obu zespołów!

W skrócie jeszcze o składach. Nie ma Dejmka (kartki), na ławce siedzi Aankour oraz Pawłowski. A kto na boisku? Na środku defensywy Diaw oraz Wierchowcow. W środku pola, obok Jovanovica, Grzelak. Na lewym skrzydle dziś Tomasz Zając. Miejsce Aankoura na "10" zajmie zaś Cabrera, a na "szpicy" zaś Łukasz Sekulski.

A dlaczego siedzimy w takim miejscu? Odsyłamy do tekstu Mateusz Żelaznego sprzed roku. Zapraszamy tutaj!

A tak to wygląda z naszej perspektywy!

Zmiany w składzie? Są i to spore! A jakie? Zapraszamy do wydzielonej zakładki!

Halo Kielce! Pozdrawiamy z Bielska - Białej, gdzie za niespełna czterdzieści minut rozpocznie się spotkanie Korony z Podbeskidziem. Jakie nastroje? Bojowe! Chyba każdy liczy, że ludzie Marcina Brosza przywiozą do stolicy województwa świętokrzyskiego komplet punktów. Zostańcie z nami! Wojciech Staniec, witam i zapraszam!

Mecz rozpocznie się o godz. 18.