AZS miał problem ze Staszewskim. Effector musi poprawić zdrowie

23-10-2014 20:03,
Maciej Urban

Do sześciu razy sztuka? Effectorowi w 5. kolejce PlusLigi nie udało się pokonać AZS Częstochowy. Kielczanie w Chęcinach przegrali 0:3. Kolejne starcie w najbliższą niedzielę. – Jesteśmy dosyć łatwi do rozszyfrowania – powiedział zaraz po meczu trener Dariusz Daszkiewicz. – Stworzyliśmy wspaniałe widowisko – dodał Marek Kardos, szkoleniowiec przyjezdnych.

Wynik nie oddaje rzeczywistego przebiegu środowego spotkania. W każdej partii zespół z Kielc był bliski zwycięstwa, jednak w końcówkach mocniejsza była Częstochowa. – Na początku rywal w błyskawiczny sposób odjechał po naszych błędach na 8:1. Potem goniliśmy, dogoniliśmy i przegraliśmy do 23. Ale szczególnie boli nas drugi set, gdzie walczyliśmy i przegraliśmy przy stanie 37:39. Chłopaki zostawili bardzo dużo zdrowia na parkiecie. Znów się nie udało – zaznaczył Daszkiewicz.

Szczególnie zadowolony z przebiegu starcia był Marek Kardos prowadzący ekipę z Częstochowy. – Systemem tie-break grać 2 godziny 20 minut i wygrać 3:0? To był bardzo ciężki mecz. Cieszy, że podobało się kibicom i stworzyliśmy wspaniałe widowisko. Chciałem trenerowi Daszkiewiczowi zwrócić to, co zrobił w zeszłym roku. Wtedy przegraliśmy u siebie. Mam nadzieję, że dzięki wynikom i lepszej grze będziemy potwierdzać formę, która powoli idzie do góry.

Dlaczego Effectorowi również i tym razem nie udało się zwyciężyć? Zdaniem kieleckiego szkoleniowca drużyna była łatwa do rozszyfrowania. W środowym spotkaniu na parkiecie pojawił się Sławomir Jungiewicz, który zmaga się z kontuzją. – Sławek wchodził tylko na podwyższenie, bo atakować nie może – podkreślił Daszkiewicz. – Wykorzystaliśmy fakt, że znamy Marcina Janusza. Ten facet dużo gra i jest coraz lepszy. Ale ma swój styl i bardzo dobrze go odczytaliśmy – dopowiedział Kardos.

Pozytywnym akcentem w kieleckim zestawieniu był między innymi Bartosz Krzysiek, który powoli wraca do siebie po siedmiomiesięcznej przerwie spowodowanej operacją kręgosłupa. – Wielkie uznania dla Bartka, bo zrobił co mógł pomimo, że nie jest jeszcze gotowy do gry. W pierwszym i trzecim secie zagrał bardzo fajnie, ale jeszcze trochę brakuje – stwierdził trener z Kielc.

Obok niego brylował Adrian Staszewski, który skutecznie bombardował blok z Częstochowy. – Mieliśmy z nim problem. Grał bardzo dobrze w ataku i potwierdzał, że nawet na podwójnym czy potrójnym bloku jest w stanie zrobić przeciwnikowi dużo bałaganu. Jednak w końcówce wiedzieliśmy już dokładnie, gdzie przeciwnik będzie atakować. Byliśmy cierpliwi i dało się to obronić – zauważył szkoleniowiec AZS-u.

Do sześciu razy sztuka? Kolejna okazja w niedzielę. Tego dnia Kielce jadą do Bielska-Białej, gdzie zagrają z miejscowym BBTS-em. Czasu jest niewiele, a do poprawy całkiem sporo. – Przede wszystkim zdrowie, ale do niedzieli tego nie zrobimy. Musimy grać tym, co mamy. Fajnie, że ograniczyliśmy błędy i wygląda to lepiej. Ale cały czas przytrafiają nam się serie strat punktowych i nie potrafimy wyjść ze złego ustawienia – skomentował trener Effectora.

Fot. FB/effectorkielce.siatkowka

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Rozstrzygającą bramkę w 10. minucie zdobył Adam Zrelák.
Industria Kielce organizuje wyjazd kibiców na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z S.C. Magdeburg.
Mikael Aggefors został nowym zawodnikiem S.C. Magdeburg. Wszystko za sprawą wykluczenia Nikoli Portnera z treningów i meczów niemieckiej ekipy.
Żółto-czerwoni przystępują do kolejnej ekstraklasowej rywalizacji. Zawodnicy Kamila Kuzery tym razem zmierzą się na wyjeździe z Wartą Poznań. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej NA ŻYWO, którą będziemy dla Was tworzyć prosto z Grodziska Wielkopolskiego.
Korona Kielce bez dłuższej chwili wytchnienia przystępuje do kolejnego meczu na najwyższym szczeblu rozgrywek, a więc do konfrontacji z Wartą Poznań. Potyczka o tyle istotna, bo komplet punktów może dać Koroniarzom nieco spokoju w kontekście walki o utrzymanie i jednocześnie uwikłać na dobre w tę rywalizację Wartę Poznań.
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Będzie to kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Sprawdźmy więc czego kielczanie mogą spodziewać się po rywalu.
Industria Kielce zagra w drugim półfinale Orlen Pucharu Polski. Związek Piłki Ręcznej w Polsce podał dokładne godziny rozegrania meczów turnieju finałowego w Kaliszu.
Korona Kielce w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy pojedzie do Grodziska Wielkopolskiego na mecz z Wartą Poznań. Będzie to bezpośredni pojedynek sąsiadów w ligowej tabeli.
Podobnie jak 2 lata temu, w ćwierćfinale play-off Lotto Superligi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra z Polski Cukier Gwiazdą. Historia lubi się powtarzać i ponownie pierwszy mecz odbędzie się w Bydgoszczy, a drugi i decydujący – w Suchedniowie.
Sędzia Tomasz Musiał poprowadzi mecz 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Wartą Poznań. Wyjazdowe spotkanie będzie 40. starciem „żółto-czerwonych” prowadzonym przez tego arbitra.
Choć nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu klubu, media mówią jednoznacznie, że Maciej Bartoszek zostanie zwolniony z funkcji trenera Kotwicy Kołobrzeg. Jednym z kandydatów na zastąpienie szkoleniowca jest Ryszard Tarasiewicz, również związany kiedyś z zespołem Korony Kielce.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group