Korona wreszcie zwycięska. „Teraz musi być już łatwiej”

15-09-2014 22:32,

Korona Kielce, zwyciężając na własnym obiekcie z Podbeskidziem Bielsko – Biała, zdobyła pierwszy w tym sezonie komplet punktów. - Miejmy nadzieję, że wszystko to, co najgorsze już za nami i będziemy przeć do przodu, bo już nie ma czasu na jakiekolwiek poprawki i błędy – mówił po spotkaniu Jacek Kiełb.

Strzelec drugiego gola dla kielczan był jednym z architektów poniedziałkowego zwycięstwa.   - Cieszę się ze zwycięstwa. Nie jest jednak ważne, kto strzela bramki, lecz najważniejszy jest sukces drużyny, bo wszyscy na to ciężko pracowaliśmy. Bardzo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa i teraz musi być tylko łatwiej – przyznał po spotkaniu.

Mimo tego, że spotkanie rozgrywane było w Kielcach, faworytem spotkania byli podopieczni Leszka Ojrzyńskiego.  - Wiedzieliśmy, że Podbeskidzie jest w formie i lokują się w czubie tabeli. Im udało się już uzbierać wiele punktów, a my mamy ich dopiero cztery i liczę, że wreszcie zaczniemy je częściej zdobywać – powiedział kielecki skrzydłowy.

Z większym dystansem do pozycji w tabeli popularnych „Górali” podchodzi Maciej Iwański. – Wiedzieliśmy, jak to wygląda, powtarzam, że podium nie jest naszym celem. Traktujemy to bardziej prestiżowo. Mierzymy siły na zamiary, chcemy się utrzymać, a jak będziemy wyżej, to będziemy szczęśliwi. Szkoda tego meczu – wyznał wyraźnie rozczarowany.

Kielczanie pokonali Podbeskidzie, lecz na pewno nie byli stroną wyraźnie dominującą.  - W czasie meczu z Jagiellonią mieliśmy przewagę i straciliśmy szybko bramkę, potem drugą i ciężko było się nam pozbierać. Dzisiaj jednak było inaczej. Bardzo pomogła nam ta dwutygodniowa przerwa i fajnie, że to zaowocowało – powiedział „Ryba”.

Podobnie potyczka ta wyglądała z pespektywy drużyny gości. - Spotkanie nie ułożyło się dla nas najlepiej. Przegrywaliśmy, ale strzeliliśmy szybko wyrównującą bramkę. W przerwie sobie trochę porozmawialiśmy, potem wydawało się, że kontrolujemy przebieg spotkania, ale co z tego, skoro potem tracimy bramkę na 1:2. Duży błąd z naszej strony, potem kolejny, który poskutkował czerwoną kartką. Wcześniej takich wpadek nie zaliczaliśmy, mieliśmy problem z koncentracją –  przyznał Iwański.

Czy zatem po pierwszym zwycięstwie kielczan przyjdą kolejne? - Tak, wierzymy w to mocno. Miejmy nadzieję, że wszystko to, co najgorsze już za nami i będziemy przeć do przodu, bo już nie ma czasu na jakiekolwiek poprawki i błędy. Jeśli chcemy się jeszcze liczyć w stawce musimy zacząć punktować. Następna okazja będzie we Wrocławiu. Wiadomo, że ze Śląskiem zawsze się ciężko gra, tym bardziej na wyjeździe. Musimy się szybko regenerować, bo czeka nas naprawdę ciężkie spotkanie – zakończył Kiełb.

Autor: Wojciech Staniec II

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

mexic2014-09-16 09:23:17
Nie będzie łatwiej, jeśli dalej będziemy tak łatwo marnować stwarzane pod bramka rywali sytuacje.
Malarczyk czy Dejmek wcale nie mieli trudniejszych sytuacji niż Stano a nawet w bramkę nie trafili, to samo Trytko, miał dwie setki i obie zmarnował.
Dobrze chociaż, że defensywa wreszcie nie bawiła się w Mikołaja i nie rozdawała prezentów na lewo i prawo.
1973_ck2014-09-16 10:48:21
Najlepszy na boisku byl Sylwestrzak i jak za tydzien Leandro wroci do skladu jego kosztem to chyba tylko Taras bd wiedzial o co chodzi. Trzeba wygrac ze Slaskiem, potrzebujemy kilku wygranych z rzedu zeby wydostac sie ze spadku.
1973_ck2014-09-16 10:50:53
A i jeszcze, czy ktos zauwarzyl ze Chizniczenko nie dostaje podan wogole?
0072014-09-16 11:38:22
walet zgłoś się
walet®2014-09-16 15:01:05
No cóż nic się nie stało, już w piątek zaświeci po raz kolejny żółto-czerwona latarnia!!!
walek@2014-09-16 16:13:30
walet szczeknie około czwartku wieczorem
Przemek2014-09-16 20:12:19
No Chizniczenko zeczywiscie czesto jest nie pilnowany a podania nie dostanie

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group