Nieudany początek. AZS UJK przegrywa z LUKS Skrzyszów
Nie tak miało wyglądać pierwsze spotkanie w Małopolskiej Lidze Seniorów szczypiornistów AZS UJK Kielce. Podopieczni Tomasza Błaszkiewicza po zaciętym meczu przegrali minimalnie z LUKS Skrzyszów 30:31 (10:14).
Kielczanie zaczęli od dobrej gry. W 5. minucie prowadzili już 4:1. Jednak LUKS Skrzyszów szybko doprowadził do wyrównania. Do 14. minuty pojedynek toczył się praktycznie bramka za bramkę. W tym momencie coś jednak w grze akademików się zacięło. Proste błędy w ataku, kilka kontr przeciwników i w 23. minucie było 10:14 dla gości. Kielczanie próbowali gonić wynik, trener Błaszkiewicz rotował składem, ale nic to nie dało. Do szatni oba zespoły zeszły przy wyniku 14:18 dla LUKS Skrzyszów.
W pierwszych trzech minutach drugiej połowy goście podwyższyli swoje prowadzenie na 20:15. Wtedy obudzili się gospodarze. Pięć bramek z rzędu i w 38. minucie zrobiło się po 20. Niestety akademicy nie poszli za ciosem. LUKS wyszedł na prowadzenie i cały czas utrzymywał przewagę dwóch-trzech bramek. W 58. minucie przy stanie 27:30 bramkę z karnego dla AZS UJK zdobył Łukasz Michalski, a po chwili kolejną dorzucił Paweł Papaj. Zrobiło się 29:30. Do końca spotkania pozostawała minuta. Przy piłce byli goście. Podopieczni trenera Błaszkiewicza obronili rzut przeciwników, ale sędzia dopatrzył się nieczystego zagrania Sergiusza Wojdy. Ukarał go karą dwóch minut i podyktował rzut z linii siedmiu metrów. Goście wykorzystali okazję. Rzut karny pewnie wykonał Albert Stanek. Na tablicy świetlnej widniał wynik 29:31. Akademicy odpowiedzieli trafieniem Michała Głowackiego na 30:31. Niestety zabrakło już czasu choćby na doprowadzenie do wyrównania. Dwa punkty pojechały do Skrzyszowa.
To spotkanie było do wygrania. Nie graliśmy ponad dziewięć miesięcy i to było widać na boisku. W naszym zespole jest wielu nowych chłopaków, którzy jeszcze nie końca znają nasze zagrywki. Nie ma co się załamywać. Był to dopiero pierwszy mecz. Jeszcze trzynaście spotkań przed nami i dwadzieścia sześć oczek do zdobycia. Mam nadzieję, że już żadnego punktu w tym sezonie nie stracimy – ocenił na gorąco spotkanie Paweł Papaj, kapitan AZS UJK. Natomiast trener Tomasz Błaszkiewicz dodał: - Dostaliśmy takiego małego pstryczka w nos. Ten mecz pokazał jak przepracowaliśmy okres przygotowawczy. Na pewno brakuje nam jeszcze zgrania i to ewidentnie rzutowało na wynik. Były momenty bardzo dobrej gry. Jednak gdzieś w pewnym momencie to się zacięło. Dodatkowo nie mógł wystąpić nasz podstawowy zawodnik Daniel Boszczyk, który jest kontuzjowany. Myślę, że z meczu na mecz będziemy grać coraz lepiej.
Szansę na pierwsze zwycięstwo w Małopolskiej Lidze Seniorów „czarno-biało-czerwoni” będą mieli już 6 marca. Akademicy rozegrają spotkanie na wyjeździe z Kusym Kraków. Piłkarzy ręcznych AZS UJK Kielce wspiera firma budowlana ANNA-BUD.
AZS UJK Kielce – LUKS Skrzyszów 30:31 (10:14)
AZS UJK: Kucper, Kiczka – Papaj 4, Chrząszcz, Michalski 6, Kutwin 5, Czupryński 1, Głowacki 7, Bednarski 1. Kumański 1, Brzeziński 3, Wojda 1, Mochocki 1, Rybak.
autor: Maciej Wadowski
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze