Jaskółki im nie straszne. Koszykarze Politechniki wygrali ważny mecz

15-01-2014 11:23,

Bardzo ważne zwycięstwo z bezpośrednim rywalem w walce o baraże odnieśli koszykarze AZS-u Politechniki Świętokrzyskiej-Galerii Echo. We własnej hali pokonali po dramatycznym spotkaniu zespół Unii MUKS 1811 Tarnów 73:65. Dzięki temu kielczanie awansowali na pozycję wicelidera rozgrywek.

Niedzielne spotkanie było pierwszym pojedynkiem rozgrywek „o wejście do II ligi” w Nowym Roku. Dla obu drużyn mecz miał kluczowe znaczenie i toczył się o przysłowiowe „cztery punkty”. Jak trudne zadanie czeka kielczan świadczyły też wzmocnienia tarnowian, zwanych popularnie „jaskółkami”. Goście do Kielc przyjechali w składzie z Kamilem Uriaszem i mającym ponad 10-letnie doświadczenie w ekstraklasie Jackiem Sulowskim. - Bardzo obawialiśmy się tego spotkania, ponieważ Tarnów jest solidnym zespołem, a do tego jeszcze wzmocnili się niedawno zawodnikiem z ekstraklasy. Dzisiaj mój zespół prezentował się jednak naprawdę dobrze, przez 30 minut w pełni realizowaliśmy nasze założenia. Jedyne czego się nie spodziewałem to takiego zakończenia, dobrze, że było dla nas szczęśliwe – mówił po meczu trener Politechniki Stanisław Dudzik. A jak to wyglądało od początku?

Mecz bardzo dobrze rozpoczęli kielczanie, którzy w ataku konsekwentnie realizowali założenia taktyczne swojego trenera. Mądrze i spokojnie rozgrywane akcje, a do tego twarda obrona sprawiła, że po 4 minutach gry akademicy prowadzili 8:0. Pierwsze punkty dla tarnowian rzucił zza linii 6,75 metrów Sulowski. To nie przestraszyło jednak gospodarzy, którzy po pierwszych dziesięciu minutach prowadzili 21:9. Doświadczony trener Unii Ryszard Żmuda musiał coś zmienić w postawie swoich zawodników i zarządził pressing na całym boisku. To nieco zaskoczyło kielczan i pozwoliło zniwelować przewagę do dziewięciu oczek na koniec pierwszej połowy.

Druga część gry rozpoczęła się od kilku dobrych akcji Szymona Rzońcy. Lider kielczan na różne sposoby oszukiwał obronę tarnowian, a jego znakiem firmowym powoli stają się rzuty z odchylenia.  Dzięki jego skutecznym akcjom kielczanie odskoczyli, jednak nie na długo, ponieważ coraz skuteczniejsi stawali się Jakub Wojciechowski i Jacek Sulowski. To za ich sprawą tarnowianie zmniejszyli przewagę do jedynie 6 punktów (40:34). Trener Dudzik natychmiast zareagował i nakazał swoim zawodnikom ustawić strefę, tylko na jedna akcję. To zaskoczyło gości i wybiło ich z rytmu. A kielczanom sygnał do ataku dał Krzysztof Dziura, który najpierw celnie trafił za trzy punkty, a potem… zablokował Wojciechowskiego. Mocna obrona zaowocowała licznymi kontrami i momentalnie przewaga urosła do prawie 20 punktów. Na dodatek w ostatniej akcji kwarty rozgrywający bardzo dobry mecz Dziura niczym Usain Bolt w 6 sekund przekołował przez całe boisko i równo z syreną kończąca kwartę został sfaulowany przy rzucie. Celnie wykonany wolny ustalił wynik po 3 kwartach na 57:40 na korzyść gospodarzy. I nic nie zapowiadało, że po takim ciosie koszykarze Unii zdołają się jeszcze podnieść.

Historia sportu widziała jednak nie takie „powroty z dalekiej podróży”... i naprawdę mało brakło, żebyśmy jedną z takich historii widzieli w Kielcach. Początek kwarty na to jeszcze nie wskazywał – dwa punkty dorzucił Rzońca i kielczanie osiągnęli najwyższe w meczu 19 punktowe prowadzenie (59:40). Wszystko zaczęło się psuć od 4 faulu kieleckiego skrzydłowego. Rzońca usiadł na ławkę odpocząć, a goście zwietrzyli swoją szansę. Znów funkcjonował pressing, a w ataku skuteczny był Wojciechowski. Po trójce Sulowskiego przewaga stopniała do dziesięciu punktów (60:50) i robiło się nerwowo. Na tyle, że kielczanie przestali trafiać z wolnych. Cztery niecelne wolne z rzędu, a z drugiej strony kolejny celny rzut za trzy punkty i było już tylko 62:58. Na dodatek piąty faul popełnił kapitan akademików Jakub Strzalka. Mimo zimy, w hali przy alei Tysiąclecia było bardzo gorąco, a ręce przy rzutach wolnych nadal kielczanom drżały mocno. Po trójce Daniela Stawarskiego było już tylko 65:63. Na szczęście na trzy minuty przed końcem swój piaty faul popełnił najbardziej doświadczony w ekipie Ryszarda Żmudy Jacek Sulowski. Zresztą długo nie mógł się z tym pogodzić, kilka razy pytając sędziów, czy rzeczywiście musi opuścić boisko. A na miano bohatera wyrósł center kielczan Marek Kowalski. Dwie wyrwane piłki w ataku i dwa punkty z dobitek ostatecznie pozbawiły złudzeń przyjezdnych. W końcówce ratowali się jeszcze kolejnymi faulami, jednak tym razem gospodarze trafiali i powiększali przewagę. - Przewaga 19 punktów w czwartej kwarcie chyba zbyt wcześnie pozwoliła naszym zawodnikom uwierzyć, że spotkanie jest już wygrane. Końcówka była bardzo nerwowa, ale na szczęście zachowaliśmy trochę więcej zimnej krwi. Na sam koniec Krzysiek Dziura trafił cztery ważne osobiste, a wcześniej Marek Kowalski dobił dwie bardzo ważne piłki spod kosza. No i mecz zakończył się naszym sukcesem, na szczęście – na gorąco komentował, mimo wszystko zadowolony, trener akademików Stanisław Dudzik.

Ostatecznie kielczanie pokonali tarnowską Unię 73:65 i awansowali na drugie miejsce w tabeli, które zajmują razem z Politechniką Krakowską, ale mają od krakowian lepszy bilans bezpośrednich spotkań (dwa zwycięstwa).

W kolejny weekend akademików czeka wizyta w Limanowej i spotkanie z ostatnim w tabeli Limblachem. Jest to jednak trudny teren i trzeba cały czas być mocno skoncentrowanym, żeby wywieźć stamtąd dwa punkty. Do własnej hali kielczanie powrócą 26 stycznia na mecz z niepokonanym liderem rozgrywek – Regisem Wieliczka. I w tym starciu wcale nie stoją na straconej pozycji…

Wyniki oraz aktualna tabela: http://kozkosz.pl/games,9.html

Michał Filarski

Fot. Paulina Żołądek & Paula Lesiak

AZS PŚk-Galeria Echo Kielce – ZKS Unia MUKS 1811 Tarnów 73:65 (21:9, 11:14, 25:17, 16:25)

AZS PŚk: Dziura 19(1x3), Rzońca 18(1x3), Jaworski 11, Strzałka 2, Łuczyński 2 oraz Sikora 8, Kowalski 6, Klamka 2, Ziemski 3, Pawlak 2, Paluch, Banasik.

Unia: Wojciechowski 24(2x3), Sulowski 15(2x3), Stawarski 9(2x3), Uriasz 5(1x3), Niemczura 5 oraz Skowron 5, Grys 3, Ślęzak, Maksymowicz, Biernat

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group