Zawsze sie gra, aby wygrywać! Intensywne tygodnie AZS UJK
Po zajęciu pierwszego miejsca na półmetku rozgrywek III ligi, piłkarze ręczni AZS UJK Kielce nie zapadli w zimowy sen. Aby jeszcze lepiej przygotować się do boju o awans, postanowili przetestować się w rozgrywkach Ligi Małopolskiej. I radzą sobie tam bardzo dobrze.
- Głównym zamierzeniem naszej gry w Lidze Małopolskiej jest przygotowanie zespołu do rozgrywek III ligi, w której mamy zamiar utrzymać pozycję lidera - komentuje powód przystąpienia do nowych rozgrywek trener AZS UJK, Tomasz Błaszkiewicz. I dodaje: - Chcemy w nich powalczyć o czołowe miejsca, przynajmniej w pierwszej trójce, ale nie ukrywam, że aspiracje na pierwsze miejsce też mamy. Poza kieleckimi reprezentantami w Lidze Małopolskiej grają: AZS AGH Kraków, Krakowiak Kraków, Kusy Kraków, LUKS Skrzyszów, MTS Piast Skawina oraz drugoligowe zespoły MOSiR-u Bochnia oraz PMOS-u Chrzanów.
„Czarno-biało-czerwoni” są na razie na jak najlepszej drodze do realizacji celów postawionych przez trenera Błaszkiewicza. Rozegrali już w ramach Ligi Małopolskiej siedem spotkań. I tylko w jednym musieli uznać wyższość rywali, resztę zaś zakończyli zwycięstwami.
W ostatnią środę podopieczni trenera Tomasz Błaszkiewicza pokonali na wyjeździe LUKS Skrzyszów 41:31 (23:17). - Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Zagraliśmy bardzo dobrze w obronie, a szczególnie Michał Rybak. W ataku chłopaki także pokazali charakter, a zwłaszcza Paweł Papaj i Grzegorz Mąchocki – ocenia spotkanie trener Błaszkiewicz. Niestety kielczanie przypłacili zwycięstwo kontuzjami dwóch zawodników: Daniela Boszczyka i Marcina Pałki. - Daniel, pomimo tak bolesnej kontuzji, pokazał charakter i do samego końca występował na parkiecie, rzucając przy tym sześć bramek. Prawdopodobnie nie zobaczymy go już na parkiecie do końca sezonu – komentuje Tomasz Błaszkiewicz.
Natomiast w niedzielę akademicy zmierzyli się z Krakowiakiem Kraków. Pomimo wysokiego zwycięstwa 38:28 (22:10) nad gośćmi Paweł Papaj nie był zadowolony z przebiegu gry: - Generalnie myślę, że mecz się odbył, ponieważ my nie jesteśmy zadowoleni z naszej postawy, pomimo zwycięstwa dziesięcioma bramkami. Nasze ambicje są większe niż to, co dzisiaj pokazaliśmy na boisku.
Pojedynki w Lidze Małopolskiej to dopiero rozgrzewka przed walką w III lidze. - W dalszym ciągu walczymy o wejście do drugiej ligi. Nie po to ciężko trenujemy, żeby sobie tylko pograć, ale żeby wywalczyć ten awans. Jednak jak skończy się sezon i na którym wtedy będziemy miejscu zobaczymy… – ocenia trener Błaszkiewicz.
Wiadomo, że gra na dwa fronty niesie ze sobą duże obciążenia. Jednak Tomasz Błaszkiewicz nie obawia się tego: - Nie ukrywam, że jest to trudne zagrać w ciągu jednej rundy dziewiętnaście spotkań. Jednak dzięki dużej liczbie zawodników i zmienności gry, aż tak bardzo się nie obciążamy. Chcemy ukształtować ten zespół poprzez intensywną grę i ciężką pracę na treningach.
Już w najbliższą środę podopieczni trenera Błaszkiewicza wznawiają rozgrywki w III lidze. I od razu czeka ich derbowe starcie z Polonicą Kielce. - Na pewno jest to dla nas spotkanie na które się nastawiamy. Już od jakiegoś czasu w głowie jest, że najbliższa środa to jest ten dzień, na który czekamy – ocenia przed spotkaniem Paweł Papaj. Mecz zostanie rozegrany w hali przy ulicy Krakowskiej o godzinie 19.30.
Piłkarzy ręcznych AZS UJK Kielce wspierają: POLFOL, LAFARGE, Fundusz Pożyczkowy Województwa Świętokrzyskiego, PGNiG, MM Invest, TOPKLIMA, INGA, K2 Anaccy, NATURAL-MED. Swoje wsparcie udzielają również samorząd studentów UJK i sama uczelnia. Patronat honorowy objęli: Rektor Uniwersytetu Jan Kochanowskiego prof. dr hab. Jacek Semaniak i Marszałek Województwa Świętokrzyskiego Adam Jarubas. Sponsorami medialnymi klubu są: CKsport.pl, Echo dnia, Nasze Kielce, Plus Kielce.
Maciej Wadowski