UMKS ma Króla. Czy znów zwolni trenera?
Po wygranej tydzień temu ze Spójnią Stargard Szczeciński, pracę trenera stracił Tadeusz Aleksandrowicz. To już drugi zespół, który po porażce z UMKS Kielce pożegnał swojego szkoleniowca. Wcześniej w podobny sposób posadę tą musiał ustąpić Maciej Milan – trener Polonii Przemyśl. Czy historia się powtórzy?
W najbliższą sobotę w hali przy ulicy Żytniej w Kielcach zawodnicy podopieczni Rafała Gila zagrają swój dziewiąty mecz na zapleczu ekstraklasy. Do Kielc przyjeżdża piętnasty zespół ligowej tabeli Astoria Bydgoszcz. Drużyna z województwa kujawsko-pomorskiego ma na swoim koncie do tej pory dwie wygrane i sześć porażek. Jak można wyczytać na forum internetowym kibiców najbliższego rywala, bydgoszczanie przyjeżdżają do Kielc po wygraną.
Do klubu UMKS Kielce dołączył w środę Rafał Król, dwudziestopięcioletni, były zawodnik Wikany Start Lublin. Król ma 197 cm wzrostu i gra na pozycji silnego skrzydłowego. - Liczymy, że jego doświadczenie, funkcja lidera w poprzednim klubie oraz pewność siebie na parkiecie pozytywnie wpłynie na grę całego zespołu – podkreśla Rafał Gil, trener UMKS-u. Do sobotniego meczu z Astorią, kielecki zespół przystapi więc w najsilniejszym składzie.
Dla kibiców koszykówki organizatorzy przygotowali jak zawsze sporo konkursów z nagrodami. Sobotni mecz UMKS Kielce – Astoria Bydgoszcz rozpocznie się w hali przy ul. Żytniej o godzinie 18.
Jacek Wojtachnio
fot. Przemysław Bentkowski / umkskielce.pl