Po łatwych meczach, wyjazd na trudny teren. KSS powalczy w Koszalinie
W 21. kolejce PGNiG Superligi kobiet KSS–owi Kielce przyjdzie zmierzyć się na wyjeździe z KU AZS Politechniką Koszalińską. Spotkanie to rozegrane będzie w ramach już przedostatniej serii gier rundy zasadniczej w tym sezonie. Faworytkami wydają się gospodynie.
Rywalki aktualnie plasują się na czwartym miejscu w tabeli. By jednak nie spadły na koniec o pozycję niżej, muszą w sobotę zainkasować komplet „oczek”. W ostatniej kolejce koszalinianki nie bez problemu ograły w Jeleniej Górze miejscowy KPR 24:23. W zespole trenera Waldemara Szafulskiego zabraknie dwóch zawodniczek. Pierwsza z nich to przyszła matka Iwona Szafulska, zaś druga kontuzjowana Sylwia Lisewska. Najgroźniejszą z rywalek wydaje się Joanna Dworaczyk, która już 102 razy aplikowała przeciwniczkom gole w tym sezonie.
W KSS–ie również nie brakuje motywacji. Ewentualna wygrana praktycznie zapewniłaby ekipie trenera Wąsa szóste miejsce przed faz play–off. Jeśli tak się stanie, kielczanki najprawdopodobniej w kolejnej fazie zmierzą się z Vistalem Łączpol Gdynia. Jednocześnie komplet punktów da „Tygrysicom” stuprocentową przepustkę do gry w pierwszej ósemce. By jednak tak się stało, trzeba zacisnąć zęby i postawić się wyżej notowanym piłkarkom AZS-u.
Przypomnijmy, w pierwszym meczu zespołów z Kielc i Koszalina padł remis 30:30.
Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 18 w koszalińskiej hali „Gwardia”.
fot. Michał Janyst