Tygrysice bez szans z wicemistrzyniami
Nie było niespodzianki w spotkaniu KSS Kielce – SPR Lublin. Kielczanki zdecydowanie przegrały na własnym parkiecie z wicemistrzyniami Polski 25:33. Najskuteczniejsza wśród "Tygrysic" była Stefka Agova, która rzuciła 6 bramek.
Kielczanki zaczęły mecz bardzo nerwowo, co widać było na tablicy wyników, już w 6. minucie było bowiem 3:1 dla faworyzowanych lublinianek. Podopieczne Zdzisława Wąsa jednak nie zamierzały oddać meczu bez walki, dlatego błyskawicznie doprowadziły do wyrównania. A mogło być jeszcze lepiej, bo szybką kontrę zmarnowała Marzena Paszowska.
Co się odwlecze to nie uciecze, bo w 9. minucie gola na wagę prowadzenia 5:4 zdobyła była zawodniczka SPR-u Kamila Skrzyniarz. Ku uciesze kieleckiej publiczności spotkanie nadal było wyrównane. Duża w tym zasługa Pauliny Kozieł, która doskonale spisywała się między słupkami bramki KSS-u.
Wynik oscylował w okolicach remisu do 23. minuty. Wtedy wyższy bieg wrzuciły szczypiornistki gości, które zdobyły sześć bramek z rzędu. Impas „Tygrysic” przerwała dopiero Marta Rosińska, która na 120 sekund przed końcem połowy rzuciła gola na 9:14. Na szczęście gospodynie zdołały jeszcze dorzucić dwa trafienia i do przerwy przegrywały 11:14.
W pierwszych fragmentach drugiej odsłony podopieczne Wąsa kilkakrotnie miały szansę dogonić rywalki, ale w decydujących chwilach brakowało im zimnej krwi. Nieskuteczność gospodyń niestety wykorzystały lublinianki, które w 39. minucie podwyższyły prowadzenie na 18:14. Dodatkowo kontuzji kolana doznała Marzena Paszowska.
Od tej pory wyraźnie zarysowała się przewaga wicemistrzyń Polski, które konsekwentnie zwiększały różnicę bramek. Kielczanki wprawdzie zanotowały jeszcze kilka mniejszych zrywów, ale i tak przegrały z SPR-em aż 25:33.
KSS Kielce – SPR Lublin 25:33 (11:14)
KSS: Kozieł, Muszioł - Lalewicz 2, Skrzyniarz 5, Rosińska 2, Agova 6, Paszowska, Drabik 1, Nowak 1, Poprzywka 1, Piechnik 3, Młynarczyk 3, Kot, Woźniak 1
SPR: Baranowska – Danielczuk 3, Kocela 3, Wilczek 1, Rola 3, Majerek 9, Wojdat, Repelewska 3, Nestsiaruk 4, Figiel, Wojtas 7
fot. Michał Janyst
Wasze komentarze