Powinni wygrać, a niemal przegrali. Mieszane nastroje Orląt

15-08-2011 17:53,

Przez większość spotkania prowadzili grę, ale w końcówce spotkania musieli drżeć o chociaż jeden punkt na inaugurację. Na szczęście Marcin Buras, nowy bramkarz Orląt, w doliczonym czasie gry obronił rzut karny i tym samym podopieczni Krzysztofa Dziubela zremisowali 1:1 w Daleszycach z miejscowym Spartakusem.

– Takie mecze powinno się wygrywać – mówił zawiedziony trener kieleckiego zespołu. Jego rozczarowanie nie było jednak bezpodstawne, bo „Orły” na tle zawodników Spartakusa prezentowali się o wiele lepiej. To kielczanie bowiem osiągnęli przewagę nad rywalem, której niestety nie potrafili udokumentować. – Gospodarze nastawili się na obronę i kontrataki. Grali bardzo ostro i często faulami przerywali nasze akcje w środku pola – relacjonował Dziubel.

Orlęta najlepsze okazje miały zwłaszcza po przerwie. W sytuacji sam na sam znalazł się Jakub Stachura, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Potem w polu karnym padł Michał Grudzień, ale sędzia uznał, że nasz zawodnik nie był faulowany. Tej wątpliwości jednak nie miał w 74. minucie, kiedy nieprzepisowo w naszym polu karnym interweniował bramkarz Marcin Buras. Pewnym wykonawcą „jedenastki” był natomiast Dariusz Brzozowski.

Na szczęście gospodarze długo nie cieszyli się z prowadzenia, bo po rzucie rożnym celnie z główki uderzył Marcin Kozior. – Po stracie bramki przesunąłem go na pozycję trzeciego napastnika i, jak widać, szybko zdało to rezultat – mówił Dziubel. Kozior jednak z bohatera stać się mógł największym pechowcem. W doliczonym czasie gry piłka nieszczęśliwie dotknęła jego ręki w polu karnym i Brzozowski drugi raz ustawił futbolówkę na 11. metrze. Tym razem jednak intencje strzelca znakomicie wyczuł Buras.

Nastroje w ekipie Orląt nie są więc jednoznaczne. Choć patrząc na przygotowania przedsezonowe naszych „Orłów”, trudno było spodziewać się korzystnego wyniku. – Niestety powtórzyła się sytuacja z poprzednich lat… Przez pierwsze dwa tygodnie trenowaliśmy grupką 5-8 osobową. Potem doszło do nas paru juniorów. Zdarzały się też historie, że zawodnicy wyjeżdżali w trakcie przygotowań na wakacje, a to nie jest przecież profesjonalne zachowanie – denerwuje się trener „Orłów”.

Dziubel przed startem sezonu dodatkowo stracił zawodników, którzy wcześniej stanowili o sile drużyny. Z klubu odeszli bowiem Mateusz Zacharski (Naprzód Jędrzejów), Daniel Dulak (wyjazd za granicę), Michał Relidzyński (koniec kariery) oraz Karol Mojecki (powrót do Suchedniowa). Problemy były również na bramce, bo do Daleszyc przeszedł Tomasz Palka, a zatrudnienie w III lidze duńskiej znalazł Piotr Sochaczewski.

Na ratunek przyszedł na szczęście doświadczony golkiper Wichru Miedziana Góra, Marcin Buras. Do kadry dołączony został także Michał Grudzień z GKS-u Nowiny i wychowankowie Marcin Szyszka, Marcin Czerwiński i Piotr Pyzowski.

Wszystko więc wskazuje na to, że Orlęta znowu rozkręcać się będą dopiero z kolejki na kolejkę. – W Daleszycach było widać, że nie wytrzymujemy tego meczu kondycyjne. Kilku zawodników samych prosiło o zmianę. Za tydzień na pewno nie będzie łatwiej, bo jedziemy do Sandomierza. Wisła przed sezonem się wzmocniła i wygląda na to, że chce walczyć o awans do III ligi. Może jednak pomogą nam Rafał Kita i Piotr Bakalarz, których brakowało w pierwszej kolejce. Pierwszy wraca z wakacji, a drugi załatwia formalności z kartą zdrowia. Ich obecność powinna być naszym atutem – zakończył Krzysztof Dziubel.

Spartakus Daleszyce – Orlęta Kielce 1:1 (0:0)

Bramki: Brzozowski (74’ k) – Kozior (85’)

Orlęta: Buras – Kundera, Kozior, Bieniek, Wróblewski  - Szyszka (46’ Dziubel), Gładysz (85’ Czerwiński), Niebudek, Grudzień (75’ Pyzowski) – Bętkowski, Stachura

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group