KSS zna rywalki w pucharach i przegrywa w sparingu
Czeski Sokol Pisek, bośniacki ZRK Zrinski Mostar oraz białoruski HC Druts będą rywalami KSS-u Kielce w fazie wstępnej pucharu Challenge Cup. W czasie gdy w Wiedniu w siedzibie EHF odbywało się losowanie grup europejskiego pucharu, „Tygrysice” mierzyły się w meczu sparingowym z Ruchem Chorzów.
Faza wstępna turnieju Challenge Cup odbędzie się w dniach 30 września–2 października, wciąż jednak nie wiadomo, kto będzie gospodarzem zawodów. Być może swoją kandydaturę złoży kielecki klub, ale aby podołać tej roli, potrzebna jest finansowa pomoc miasta. Jedynie zwycięzca grupy awansuje do dalszej fazy rozgrywek.
Tymczasem podopieczne Zdzisława Wąsa intensywnie przygotowują się zarówno do europejskich pucharów, jak i nowego sezonu Superligi. W tym celu we wtorek zaplanowano dwa sparingi z Ruchem Chorzów. W pierwszym z nich kielczanki niestety uległy Ślązaczkom 22:33. – Spotkanie rozgrywane było na 4 kwarty, dlatego trener mógł wykorzystać wszystkie zawodniczki. Oczywiście oprócz Izabeli Woźniak, która leczy uraz i Joanny Drabik, która przebywa na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski – mówił Marcin Janiszewski, kierownik KSS-u.
Potyczka z Ruchem była pierwszym sparingiem w czasie przygotowań do sezonu, dlatego jeszcze nie wszystko w zespole funkcjonowało jak należy. – Przede wszystkim widać było, że piłkarki Ruchu są dużo świeższe i szybsze od nas, ale nie ma się czemu dziwić, bo są w nieco innej fazie treningów. Stąd też taka różnica w bramkach. Wynik jednak nie jest teraz sprawą najważniejszą, bo nasz zespół w tym momencie się zgrywa i dociera. Szczególnie tyczy się to młodych szczypiornistek, które dopiero co zbierają doświadczenie ekstraklasowe. Trener też sprawdza różne ustawienia i próbuje zawodniczki stawiać także na innych pozycjach. Rezultaty więc będą istotne dopiero w trakcie sezonu – przyznał Janiszewski.
Rewanżowy sparing z Ruchem Chorzów już dzisiaj o godzinie 16. Czy „Tygrysice” tym razem w hali przy Krakowskiej pokażą się ze swojej najlepszej strony?
KSS Kielce – Ruch Chorzów 22:33 (3:9, 4:9, 10:7, 5:8)