UMKS traci punkty i zawodnika

15-01-2011 20:03,

Czwarty z rzędu wyjazdowe spotkanie przegrali w sobotę koszykarze kieleckiego UMKS-u. Tym razem niegościnni dla podopiecznych Rafała Gila okazali się koszykarze Hawajskich Koszul Żory. Kielczanie ulegli swoim rywalom 65:75 i coraz wyraźniej oddalili się od czołówki ligowej stawki.

Powodów do smutku po sobotnim meczu jest jednak więcej. – Większym nieszczęściem od tej porażki jest dla nas kontuzja Artura Busza – przyznaje otwarcie szkoleniowiec UMKS-u, Rafał Gil. Były zawodnik Zastalu Zielona Góra w końcówce meczu z Hawajskimi Koszulami skręcił kostkę w nodze i nie powrócił już na parkiet.Nie znamy jeszcze diagnozy lekarza, ale jego występ w najbliższym meczu jest raczej wykluczony – zaznacza Gil. – To nasz podstawowy zawodnik w obronie, do tego bardzo pomocny w grze w ataku. Jego strata będzie dla nas na pewno bardzo bolesna – mówi ze smutkiem opiekun kielczan.

Jakby nieszczęść było mało, w Żorach nie mógł wystąpić najbardziej doświadczony zawodnik UMKS-u, Grzegorz Kij. Grającemu dyrektorowi sportowemu kieleckiego klubu odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego. Pod znakiem zapytania stał za to występ innego lidera UMKS-u, Wojciecha Miernika, który jeszcze w piątek – ze względu na zapalenie krtani – nie brał udziału w treningach. – Wojtek zagrał, ale na pewno nie był jeszcze w pełni sił – mówi Gil, który w wyniku problemów kadrowych… sam mógł pojawić się na parkiecie – Byłem gotowy do gry, ale tylko wtedy, gdybyśmy mieli jakiś problem z faulami wśród naszych zawodników podkoszowych – zaznacza opiekun UMKS-u.

Konieczności takiej jednak nie było. Tym bardziej, że kielczanie od początku prezentowali się całkiem nieźle. Po 3 minutach było już 7:2 na korzyść gości. Przewaga UMKS-u utrzymywała się aż do końca pierwszej kwarty (20:19 po 10 minutach). Jak się okazało, były to tylko miłe złego początki. Po 20. minutach spotkania koszykarze ze Śląska prowadzili i to aż 36:30. Na początku drugiej części meczu gospodarze powiększyli jeszcze swoją przewagę. Sytuacja nie uległa poprawie w kolejnych minutach. Na czwartą kwartę kielczanie wychodzili przegrywając 45:60.

Mimo wszystko w ostatnich minutach pojedynku UMKS zdołał wrócić z dalekiej podróży. – W końcówce meczu byliśmy już na fali, świetnie broniliśmy, zniwelowaliśmy stratę do 5 punktów, ale po chwili nasi rywali przeprowadzili akcję 3+1, na dodatek Artur doznał kontuzji, a my już nie zdołaliśmy odwrócić losów meczu – mówi Gil i tłumaczy po chwili przyczyny poniesionej porażki: - Byliśmy przede wszystkim na bakier ze skutecznością. Nie wykorzystaliśmy wielu kontr, nawet w prostych sytuacjach przytrafiały nam się niecelne rzuty.

To, że rzuciliśmy tylko 65 „oczek” nie tłumaczy naszej porażki, bowiem nawet przy takim dorobku można wygrać mecz. Inna sprawa, że sami pozwoliliśmy naszym rywalom na zdobywanie łatwych punktów. Trzeba też jednak przyznać, że zabrakło nam troszkę szczęścia, bo w końcówce byliśmy już bardzo blisko – zauważa opiekun UMKS-u. Kolejny mecz jego podopieczni rozegrają już 23 stycznia. Rywalem kieleckich koszykarzy będzie Novum Lublin. – Mam nadzieję, że ten pech, który nas prześladuje, wreszcie się skończy. U siebie przegrać po prostu nie możemy. Tym bardziej, że NOVUM – po dobrym początku – też ostatnio prezentuje się troszkę słabiej – zauważa Gil.

Hawajskie Koszule Żory - UMKS Kielce 75:65 (19:20, 17:10, 24:15, 15:20)

Hawajskie Koszule: Jasiński 2, Kupczak 14, Zieliński 11, Pierchała 11, Anduła 8, Gołysz 4, Master 2, Przeliorz.

UMKS: Miernik 18, Bacik 18, Tokarski 9, Busz 8, Kołacz 7, Dziura 3, Lewandowski 2, Jaworski, Rzońca.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

yoł2011-01-16 00:10:11
z tego Gila jest trener jak z koziej dupy trąbka , eeee już Kij był lepszy

Ostatnie wiadomości

Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group