Celem czwórka! AZS koszykarski
W tym roku Kielce wzbogaciły się o nową drużynę koszykówki – AZS Politechnika Świętokrzyska. Drużynę w rozgrywkach o wejście do II ligi prowadzi znany kielecki szkoleniowiec Stanisław Dudzik.
- Pod koniec poprzedniego roku akademickiego padła propozycja rektora uczelni prof. Stanisława Adamczaka, aby stworzyć sekcje piłki ręcznej i koszykówki przy PŚk – mówi trener Dudzik, twórca m.in. historycznego awansu Cersanitu Nomi Kielce do ekstraklasy w 1999 roku. Od września w nowej hali sportowej PŚk rozpoczęły się treningi i selekcja zawodników. Skład zespołu oparty jest na studentach oraz kieleckich zawodnikach, niegrających aktualnie w innych klubach. Trzon drużyny tworzą najbardziej doświadczeni, mający za sobą grę w II lidze: Szymon Sikora oraz Artur Jastrząb.
Drużyna została zgłoszona do III ligi. W rozgrywkach prowadzonych przez Krakowski Okręgowy Związek Koszykówki bierze udział 7 zespołów, które rozgrywają mecz i rewanż w systemie każdy z każdym. Następnie mamy podział na 2 grupy – 4 najlepsze grają ze sobą wyłaniając 2 drużyny, które wezmą udział w turniejach barażowych o awans do II ligi na szczeblu centralnym, a 3 słabsze grają między sobą. Jak mówi trener Dudzik celem jego zespołu na ten sezon jest znalezienie się w czołowej czwórce. – Gramy z drużynami, które prezentują podobny poziom, szczególnie wyróżniają się 2 drużyny: krakowska AGH, oraz Siemaszka Piekary. My będziemy walczyć o miejsca 3-4. Jednak nie będzie to łatwe, przygotowania rozpoczęliśmy dopiero we wrześniu, bez obozu przygotowawczego – dodał trener.
Dotychczasowe mecze pokazały, że miał rację. Drużynie brakuje jeszcze zgrania oraz dobrej formy fizycznej, ale nie można odmówić jej zaangażowania i ambicji. Na inaugurację we własnej hali studenci przegrali z Cracovią 1906 45-60, wyraźnie opadając z sił w końcówce spotkania. Historyczne pierwsze zwycięstwo miało miejsce 17 października w Krakowie, gdzie nasza drużyna pokonała tamtejszą Wisłę 68-58, pewnie prowadząc przez całe spotkanie. Następnie w Kielcach zespól trenera Dudzika po emocjonującej końcówce pokonał KS Niwę Oświęcim 79-74. Wysokiej porażki AZS PŚk doznał w Piekarach z faworyzowaną Siemaszką (44-82), jednak na usprawiedliwienie trzeba dodać, że zabrakło kilku podstawowych zawodników. Wyrównane 1 i 3 kwarta oraz dużo słabsze 2 i 4 potwierdziły, że główny problem leży w przygotowaniu fizycznym. Jednak czas działa na korzyść kieleckich koszykarzy. Z każdym meczem gra powinna być coraz lepsza, rzuty skuteczniejsze, a obrona szczelniejsza. Pokazał to ostatni mecz z drużyną z Gorlic. Pierwsza połowa jeszcze słaba w wykonaniu naszej drużyny (do przerwy 31-38), ale druga część meczu była zupełnie inna. Obrona na całym boisku i konsekwentna gra spowodowały, że Politechnika 2 połowę wygrała 55-17 (!), a cały mecz 86-55. Pokazuje to potencjał tej drużyny i napawa optymistycznie przed kolejnymi spotkaniami.
Szkoda tylko, że mecze naszej drużyny cieszą się tak małym zainteresowaniem kibiców. Miejmy nadzieję, że coraz lepsza gra zachęci ich do liczniejszego przybycia na następne spotkania, a na samej „polibudzie” wytworzy się moda kibicowania naszym sportowcom.
Kolejne spotkania nasi koszykarze rozegrają na wyjeździe: na koniec I rundy - 21 listopada z drużyną AGH oraz już w rundzie rewanżowej 5 grudnia z Cracovią 1906. Do własnej hali powrócą 12 grudnia, kiedy to podejmą Wisłę Kraków.
Michał Filarski
Wasze komentarze
pozdrawiam