Raczkowski mistrzem Polski!

05-09-2010 21:21,

Poznań rozstrzygnął o tytule Mistrza Polski – kielczanin Kamil Raczkowski po 60 startach i 24 zwycięstwach (choć w drugim wyścigu nie zdobył miejsca na podium) zakończył przygodę z Kia Lotos Cup! – Udało się! – cieszył się po rajdzie kielecki rajdowiec.

Godzina 12:25. Pucharowe cee'dy czekają na sygnał. Start! Już po pierwszym zakręcie widać było, że nie jest to wyścig przyjaźni - każdy z kierowców walczył o jak najlepszą pozycję. Dzisiejszy jubilat Michał Kijanka (kolejny kielczanin, który obchodził 26 urodziny) "złapał" nawet pobocze, ale błyskawicznie wrócił na tor. Stawka nieco się rozciągnęła, ale na każdym zakręcie robiło się gęsto i ciasno, ale nikt nie szarżował, nie próbował atakować za wszelką cenę. Z zawodników czołówki jedynie Ola Furgał, której samochód wyraźnie zwalniał, utraciła swoją pozycję. Można było odnieść wrażenie, że wszyscy "pilnują" swoich pozycji i decydujące ataki będą miały miejsce podczas drugiego wyścigu, kiedy to pierwsza szóstka ustawiona jest na starcie w odwrotnej kolejności. Oto jak ona wyglądała: 
1. Marcin Bartoszuk
2. Tomasz Senkowski
3. Michał Kijanka
4. Jakub Chmiel
5. Maciej Ostoja-Chyżyński
6. Kamil Raczkowski

Nie wytrzymał stojący w pierwszej linii Marcin Bartoszuk Nr 44 - popełnił falstart i został ukarany przejazdem przez depo, ale nie zareagował na flagę i pomknął dalej na trasę, w efekcie - został wykluczony z drugiego wyścigu. 

Już od pierwszego okrążenia zaczęła się walka o "odrabianie strat", ale Kamil Raczkowski nie wrócił na pozycję, którą zajmuje od początku tegorocznego KLC. 

O zwycięstwo pokusił się Jakub Chmiel, który szybko odjechał rywalom i niezagrożony dojechał do mety. O drugie miejsce zaciekle walczyli Michał Kijanka i Maciej Ostoja-Chyżyński i to właśnie on dojechał jako drugi. Lider klasyfikacji dotarł jako czwarty i tym samym zapewnił sobie tytuł Mistrza Polski. Do dramatycznej sytuacji doszło na 8 okrążeniu. Aleksandra Furgał i Tomasz Senkowski nie zdołali uniknąć starcia i z ostatniego zakrętu wyjechali na ostatnich pozycjach. Stracili po tym wydarzeniu szanse na dobre miejsca.
 
A zatem Poznań rozstrzygnął o tytule Mistrza Polski - Kamil Raczkowski po 60 startach i 24 zwycięstwach (choć w drugim wyścigu nie zdobył miejsca na podium) kończy przygodę z Kia Lotos Cup.  Walka o drugie i trzecie miejsce rozegra się jednak w Brnie, a kandydatów do podium ciągle jest jest więcej niż miejsc. 

Wyścig był niezwykle emocjonujący, a brak Kamila na podium - jest zaskoczeniem. Oto, co powiedzieli zwycięzcy rundy.

Michał Kijanka: - Pierwszy wyścig trochę przespałem, walczyłem o miejsce z Marcinem Bartoszukiem i Olą Furgał. Potem było trochę za mało czasu na odrobienie strat do czołówki. Drugi wyścig był bardziej przejrzysty, ale choć tor jest mi dobrze znany, nie jestem z siebie w pełni zadowolony.

Maciej Ostoja-Chyżyński: - To był i mój 60. start w KLC, zaplanowałem nawet, że go wygram, ale znów się nie udało. Zabrakło mi okrążeń, by dogonić Kubę... Tor znamy doskonale i wiemy, że łatwiej się tu bronić niż atakować. Jednak cieszę się z dwóch drugich miejsc i zdobytych punktów. Wyścigi były emocjonujące i są zapowiedzią świetnej walki w Brnie. Na pewno damy tam z siebie więcej niż wszystko!

Jakub Chmiel: - Choć ciągle jeszcze nie jestem w pełni zgrany z samochodem, jeżdżę coraz szybciej. No i wreszcie udało mi się wygrać. Koledzy walczyli między sobą, a ja wykorzystałem odpowiedni moment i po prostu odjechałem w swoim tempie. Trudno dziś było mnie dogonić.

Kamil Raczkowski, stary i nowy Mistrz Polski KLC: - Muszę się przyznać, że po pierwszym wyścigu straciłem trochę koncentrację. No i drugi nie wyszedł. Był nawet moment, kiedy znalazłem się na siódmej pozycji. Potem walczyłem z Marcinem Bartoszukiem, "złapałem" pobocze i straciłem zbieżność kół. W takiej sytuacji nie mogłem jechać swoim normalnym tempem i dogonienie rywali było niemożliwe. Najważniejsze jednak, że zdobyłem Mistrzostwo Polski i żegnam się z Pucharem jako zwycięzca 24 wyścigów. Dziękuję bardzo kolegom z toru oraz organizatorom. 

Mamy zatem nowego mistrza! Gratulujemy Kamilowi Raczkowskiemu, który wysłuchał gromkiego "100 lat" od wszystkich zebranych i... czekamy na wyścigi w Brnie, gdzie walka o medale zostanie dokończona. Oj, będzie się działo... 

Źródło: www.ceed-lotos-cup.pl

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Rozstrzygającą bramkę w 10. minucie zdobył Adam Zrelák.
Industria Kielce organizuje wyjazd kibiców na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z S.C. Magdeburg.
Mikael Aggefors został nowym zawodnikiem S.C. Magdeburg. Wszystko za sprawą wykluczenia Nikoli Portnera z treningów i meczów niemieckiej ekipy.
Żółto-czerwoni przystępują do kolejnej ekstraklasowej rywalizacji. Zawodnicy Kamila Kuzery tym razem zmierzą się na wyjeździe z Wartą Poznań. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej NA ŻYWO, którą będziemy dla Was tworzyć prosto z Grodziska Wielkopolskiego.
Korona Kielce bez dłuższej chwili wytchnienia przystępuje do kolejnego meczu na najwyższym szczeblu rozgrywek, a więc do konfrontacji z Wartą Poznań. Potyczka o tyle istotna, bo komplet punktów może dać Koroniarzom nieco spokoju w kontekście walki o utrzymanie i jednocześnie uwikłać na dobre w tę rywalizację Wartę Poznań.
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Będzie to kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Sprawdźmy więc czego kielczanie mogą spodziewać się po rywalu.
Industria Kielce zagra w drugim półfinale Orlen Pucharu Polski. Związek Piłki Ręcznej w Polsce podał dokładne godziny rozegrania meczów turnieju finałowego w Kaliszu.
Korona Kielce w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy pojedzie do Grodziska Wielkopolskiego na mecz z Wartą Poznań. Będzie to bezpośredni pojedynek sąsiadów w ligowej tabeli.
Podobnie jak 2 lata temu, w ćwierćfinale play-off Lotto Superligi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra z Polski Cukier Gwiazdą. Historia lubi się powtarzać i ponownie pierwszy mecz odbędzie się w Bydgoszczy, a drugi i decydujący – w Suchedniowie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group