Problemy rywala Korony Kielce. Zakaz transferowy od FIFA
Gorzki początek 2022 roku doświadcza ligowy rywal Korony Kielce, ŁKS Łódź. Dwukrotny mistrz Polski zmaga się z dużymi problemami finansowymi. Na domiar złego Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) nałożyła na łódzki klub zakaz rejestrowania nowych zawodników.
Taka decyzja ma swoją genezę w lecie ubiegłego roku. ŁKS pożegnał się z serbskim graczem - Dragoljubą Srniciem, dając mu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Problem w tym, że klub z siedzibą na alei Unii Lubelskiej był zobowiązany do uregulowania zaległości finansowych wobec gracza, czego nie uczynił.
Ofiarą podobnych działań padł także Łukasze Sekulski (niegdyś Korona). Snajper opuścił Łódź za porozumieniem stron, godząc się na rozłożenie należności w ratach. Pieniędzy na koncie napastnika Wisły Płock nie było, za to na biurku prezesa ŁKS-u pojawiła się dotkliwa kara od FIFA. Zgodnie z jej obwieszczeniem, dziewiąta siła Fortuna 1. Ligi nie zakontraktuje tej zimy żadnego nowego zawodnika.
O decyzji federacji poinformował prezes Serbskiego Związku Piłkarzy, Mirko Poledica:
Klub pilkarski LKS Lodz otrzymał zakaz rejestrowania nowych pilkarza z stronie FIFA, poniewaz nie spłacili długu serbskiemu zawodniku Dragoljub Srnic.
— Mirko Poledica (@MirkoPoledica78) January 6, 2022
Tego nie muszą obawiać się w Kielcach. Korona małymi krokami wraca na tory stabilności finansowej, po destrukcyjnych rządach niemieckich właścicieli, a jej włodarze zapowiadają wzmocnienia na każdej pozycji.
- Zrobiliśmy przymiarki. W zimie zdecydowanie łatwiej jest znaleźć wartościowych zawodników za granicą. Nie stać nas na transfery gotówkowe. Mamy już zawężoną listę graczy, którzy mogą do nas trafić. Zawsze może pojawić się coś nowego. Większość lig jeszcze gra, a my celujemy w piłkarzy, którzy są w rytmie meczowym, patrzymy na najwyższe klasy rozgrywkowe. Zrobimy wszystko, aby były to wzmocnienia. Szukamy jakości - mówił dyrektor sportowy kielczan, Paweł Golański.
- Chcemy ściągnąć trzech piłkarzy, którzy od razu mogą wejść do gry i stanowić rywalizację. Meczów nie jest za dużo, ale mogą pojawić się choroby i kontuzje. Będziemy przyglądać się też młodym chłopcom - zapowiedział w rozmowie z Damianem Wysockim (Radio eM Kielce), Leszek Ojrzyński.
Korona, z trenerem Ojrzyńskim za sterami, wróci do treningów już w najbliższy poniedziałek 10 stycznia. Na ten moment nie wiadomo czy na pierwszej jednostce w 2022 roku pojawią się nowi zawodnicy.
fot. Mateusz Kaleta