Rezerwy Korony Kielce dopisały do swojego konta kolejne trzy punkty w III lidze. Kielczanie pokonali w niedzielne popołudnie Chełmiankę Chełm 2:0, a w roli głównej pokazali się młodzi zawodnicy, którzy strzelili obie bramki. Był to pierwszy mecz żółto-czerwonych pod samodzielną wodzą Macieja Śmiecha - dotychczasowego asystenta trenera Sławomira Grzesika.

Spotkanie rozpoczęło się jednak pod dyktando Chełmianki, która w pierwszej połowie miała kilka niezłych okazji do otwarcia wyniku. Dobrze w bramce spisywał się Jakub Osobiński, co najmniej dwukrotnie uchronił Koroniarzy od straty bramki.

REKLAMA

Najpierw, w 20. minucie "Osa" świetnie interweniował po strzale z Czułowskiego z okolic 16. metra, a chwilę później golkiper Korony obronił strzał tego samego zawodnika głową.

W pierwszej połowie gole nie padły, natomiast gra w drugiej toczyła się już pod dyktando Korony. Ładny strzał zmierzający pod poprzeczkę oddał w 47. minucie Andres Lioi, ale piłkę w ostatnich chwili na rzut rożny zdołał wybić bramkarz przyjezdnych.

Wynik spotkania otworzył się w 68. minucie za sprawą Mateusza Sowińskiego. Napastnik Korony II wpadł z piłką w pole karne i z bliskiej odległości strzałem w krótki róg pokonał Osucha. 

Bramka wyraźnie dodała kielczanom otuchy, a szanse na zwycięstwo wzrosły tuż przed końcem spotkania, kiedy za dwie żółte i w konsekwencji czerwoną kartkę z boiska wyleciał Norbert Myszka. Grająca w dziesiątkę Chełmianka straciła chwilę później drugiego gola. Jego autorem był Dawid Lisowski, który ustalił wynik spotkania na 2:0.

Korona II Kielce - Chełmianka Chełm 2:0 (0:0)

Bramki: Sowiński (68'), D. Lisowski (84')

Korona II: Osobiński – Szymusik, Bujak, Prętnik, Dziwniel, - Zalazar, Piróg (80' Dziubek), Jopkiewicz, Petrovic (70' Szałas), Lioi (60' Sowiński) - Żyro (46' D. Lisowski)

Chełmianka (skład wyjściowy): Osuch – Kraśniewski, J. Niewęgłowski, Myszka, Dobrzyński, Kwiatkowski, Uliczny, Czułowski, Kocoł, Wolski, Hladkyy

Czerwona kartka: Myszka (83' - za dwie żółte)

fot: Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.