Mocno pechowa porażka rezerw Korony. Za uwagę dziękuje już Marcin Długosz!

Piłka meczowa dla Unii! Wójcik z kilku metrów ponad poprzeczka!

Ciekawiej niż na boisku jest w sektorze kibiców z Tarnowa. Jeden z nich ma urodziny i dostaje teraz od wszystkich pasem :)

Znakomita szansa gości! Piłka z prawego skrzydła spod linii końcowej wycofana na środek pola karnego do Białego, ale jego strzał w ostatniej chwili zablokowany. Pachniało golem!

Strzał Matulki, tak z 10 metrów do wzwyż i z 5 metrów do przodu.

Wrześniewski miał szansę zamknać akcję po tym rzucie rożnym, ale jego strzał z "szesnastki" został zablokowany.

Matulka wywalczył rzut rożny po przerzucie, albo raczej słabej wrzutce, od Andrzeja Paprockiego.

Jeśli jest definicja meczu na 0:0, to chyba właśnie zapoznajemy się z nia przy Szczepaniaka.

Łodej pewnie chwyta piłkę po centrze z rzutu wolnego.

Słaba jakość, ale zdjęcie jest. Grupa kibiców Unii na kieleckim stadionie - na oko może 50-osobowa.

Kibice Unii już sa, rozpoczęli doping od poczatku drugiej połowy. Zaraz wrzucimy zdjęcie.

Dziubek źle przyjał piłkę na lewym skrzydle, od bramki Dybowski.

Wrześniewski z daleka... Niecelnie. Nuda!

Dybowski wypiastkował piłkę, a strzał z trzydziestu metrów od razu oddał Korcz. Jakość? Fatalna.

Co tu dużo pisać, ten mecz nie należy do zbyt ciekawych...

Łodej! Kapitalna interwencja, dosłównie ściagnał z okienka strzał Węgrzyna. Brawo!

Faul na napastniku Unii przed polem karnym. Dobra okazja dla tarnowian.

I od razu strzał Drozdowicza, ale niecelny.

Na razie bez ciekawszych akcji oprócz strzału Matulki z 12. minuty. Raczej zasłużone 0:0 z przebiegu tego meczu. Kwadrans przerwy!

Jeszcze jedna próba Zawrzykraja z dystansu i znowu łapie Łodej.

Korcz sfaulował w środku pola Popielę

Zawrzykraj strzelił z dystansu, ale lekko i wprost w Łodeja.

Do główki doszedł Korcz, ale uderzył obok bramki.

Zawierucha spróbował szczęścia sprzed pola karnego, ale zupełnie bez powodzenia - dużo za wysoko.

Tarnowianie bliscy zdobycia bramki. Zawrzykraj zgrał piłkę po dośrodkowaniu w pole karne, ale ta przeszła wzdłuż "piatki" Łodeja i nie wpadła do siatki.

Tyl faulowany we własnym polu karnym, ale nie potrzebuje pomocy medycznej.

Chwilowa przerwa w grze, bo napastnik Unii zderzył się z Łodejem. Konkretnie Popiela. Wszystko już jednak w porzadku.

Słychać kibiców Unii, na razie spoza stadionu. Jak wejda na sektor, to oczywiście pojawi się stosowne zdjęcie.

Zawrzykraj znowu faulowany, tym razem na lewym skrzydle. To chyba dziś najaktywniejszy piłkarz na boisku, wszędzie go pełno.

I ekipa z Tarnowa:

Mała pomoc medyczna, mała przerwa na wodę - trochę jak czas w piłce ręcznej lub siatkówce.

Unia ruszyła z kontra, ale Wrześniewski nie pozwolił sobie na chwilę dekoncentracji.

Najpierw w polu karnym wyblokowany Paprocki, potem po rzucie rożnym główka Kwietnia - wszystko jednak bez zagrożenia bramki strzeżonej przez Dybowskiego.

Spore pretensje z ławki Unii w kierunku sędziego. Zdaniem tarnowian, Zawrzykraj był teraz powstrzymywany nieprzepisowo na skrzydle, ale gwizdek sędziego milczy.

Ryzykownie teraz Bednarski, któremu piłkę blisko bramki Korony próbował zabrać Drozdowicz. W porę jednak z asekuracja pospieszył Załęcki.

Pomocy medycznej potrzebuje teraz Załęcki... A jednak nie, po wybiciu piłki pomocnik Korony dochodzi do siebie bez wejścia na murawę masażystów.

Przed chwila przerzut z lewego skrzydła na prawe do Zawrzykraja, ale aktywny skrzydłowy Unii nie uporał się z przyjęciem piłki.

Kwiecień upomniany przez arbitra za użycie łokcia w środkowej strefie boiska. Skoro już w temacie sędziego - mecz ten prowadzi Mateusz Łosiak.

I tak to wyglada póki co przez dłuższy czas. Bo to Korona częściej jest na połowie rywala niż odwrotnie

Maaatulka! Było blisko! Strzał "Matula" z prawej strony pola karnego przeszedł po palcach tarnowskiego bramkarza i nie znalazł drogi do siatki.

Korcz znakomitym, czystym wślizgiem powstrzymał szarżę Zawrzykraja.

"Doskoczcie! Doskocz!" - innymi słowy trener Ruszkowski w swojej strefie technicznej.

Kobryń znakomicie popędził lewym skrzydłem i zagrał do środka do Zawieruchy, ale ten przegrał pojedynek na wyblok z Witkiem.

Matulka do spółki z Kwietniem dobrze poradzili sobie z rywalami w środku pola, ale niecelnie zagrał po chwili Kobryń.

Pierwsza próba Korony - Załęcki z dwudziestu metrów. No i Załęcki ma też na plecach numer "20". Jak to połaczyć? Uderzenie tak jakoś... 20 metrów nad bramka. No dobra, przesadziłem, ale tylko troszkę!

Zawierucha nie dobiegł na lewym skrzydle do mocno posłanej piłki.

I to właśnie "Kwiatek" teraz faulował w środku pola.

Dzisiaj w ekipie żółto-czerwonych od pierwszych minut w środku pomocy powracajacy po kontuzji Bartosz Kwiecień. Na ławce nie ma jednak jeszcze dziś Vanji Markovicia.

Korona na czarno, Unia na biało, sędziowie na niebiesko.

Można liczyć na fotorelację z tego meczu na oficjalnej stronie Korony. No ale to oczywiście po zakończeniu spotkania.

Jedna część krytej trybuny zapełniona, druga trochę mniej. 

Kończy się już rozgrzewka. Tarnowianie udali się do szatni, prawie wszyscy żółto-czerwoni - oprócz rezerwowych - również.

Składy już uzupełnione, niecałe 20 minut do rozpoczęcia meczu 3. kolejki III ligi pomiędzy rezerwami kieleckiej Korony a Unia Tarnów. Na stadionie przy ulicy Szczepaniaka pojawia się coraz więcej kibiców. Witam i zapraszam do spędzenia najbliższych dwóch godzin z portalem CKsport.pl - Marcin Długosz!