Dzisiaj gratulujemy żółto-biało-niebieskim, a jutro czekają nas kolejne emocje. Drugi mecz półfinałowy, oczywiście znów w Hali Legionów. Pora ta sama - godz. 18. Za dziś, za uwagę dziękuje Tomasz Porębski.

Koniec meczu! Plan wykonany, jest zwycięstwo, to najważniejsze. Vive wygrywa dzisiaj z Pogonią Szczecin 31:22.

Krupa! Już niemal na koniec meczu.

Buntić - kolejna dobra akcja i kolejny gol. Za chwile przechwyt Chrapkowskiego, kontra i trafia Cupić.

Po słabszym fragmencie, znów skuteczny Krupa. Pogoń walczy ambitnie, do samego końca.

Buntić i bramka! Powoli zbliżamy się do końca.

Grzegorek po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców.

Nie oglądamy tego meczu w telewizji, a czujemy się zupełnie tak, jakbyśmy to robili... Dlaczego? Ano dlatego, że nad nami siedzą panowie Włodarczyk i Siódmiak, także cały komentarz dochodzi do naszych uszu. Choć taki normalny, bez telewizyjnego wzmocnienia ;)

Popędził niczym struś pędziwiatr Cupić i swoją akcję wykończył znakomitym rzutem.

No to teraz Szczecina pięknie wybronił rzut "Siwego". Naprawdę, świetny występ bramkarza Pogoni.

Zaczyna się moment kontrowania przeciwnika - zabójczego. Szybka akcja, Jachlewski i technicznie, obok Szczeciny.

No, wreszcie dobrze między słupkami pokazuje się Sego. To nie jest jego wybitny mecz, ale teraz ma naprawdę dobry fragment! 2-3 udane interwencje.

Z serii: Wasze ulubione zdjęcie z meczu Vive.

Ładna akcja Pogoni, zakończona golem Gieraka. Wciąż jednak bezpiecznie prowadzenie Vive. Na boisku nadal też Sego, chyba tak to podzielił trener Dujszebajew, że Marin rozegra cały mecz dzisiaj, a jutro Sławek Szmal.

Ależ teraz pecha mieli szczecinianie, jedna akcja i dwie poprzeczki! Dużo chaosu teraz na boisku, bo głupio mylą się też kielczanie... Ale w końcu jest gol, bramka Reichmanna!

Znowu Szczecina! Kapitalna interwencja! Po chwili jednak bez szans bramkarz Pogoni przy rzucie Strleka.

Kolejna kontra Vive, rzuca Strlek i świetnie broni Szczecina! No znakomicie pokazuje się dzisiaj bramkarz Pogoni, duże brawa dla niego. Mamy za to gol dla Pogoni - autorem Zaremba.

Na Dzika Kiełka zawsze można liczyć. I do tańca, i do różańca, porządny z niego facet... To znaczy dzik, porządny dzik. Trochę taki John Travolta.

Reichmann! Przed chwilą mu nie wyszło, ale już teraz celnie rzucił!

Gramy w przewadze, dwie minuty kary dla Zydronia. Ale Pogoń nic sobie z tego nie robi, akcja szczecinian i gol Zaremby.

Znowu do karnego podszedł Zydroń, znów zdecydował się na techniczny, sprytny rzut i znowu trafił. no, klasa sama w sobie!

Musa! I mamy pierwszy gol po przerwie.

Wracamy na parkiet. Wciąż na boisku - o dziwo - Marin Sego. A poza tym, tak jak na początku, Reichmann, Tkaczyk, Lijewski, Musa, Bielecki i Strlek.

Trochę do poprawy jest, ale brawa dla kieleckich szczypiornistów za postawę od mniej więcej 24. minuty.

Na zakończenie pierwszej połowy zobaczyliśmy jeszcze bramki Bunticia i Zormana dla Vive oraz Walczaka i Jedziniaka dla Pogoni. Do przerwy jest dobrze - kielczanie prowadzą 16:11. Choć złych momentów też w tej partii nie brakowało.

Zły okres Pogoni, świetny Vive! Kolejny błąd szczecinian w ataku, a my ze 100% skutecznością. Kolejny celny rzut Bieleckiego!

Rzadko spotykany obrazek - kontra Vive, dalekie podanie do Grabarczyka i jest gol! Brawo Piotrek!

Dobry fragment Vive! Ładna akcja kielczan, zakończona pięknym i technicznym trafieniem Jachlewskiego. Po chwili podobna sytuacja, tym razem wyskok Cupicia, ale są dwie minuty kary dla Krupy. Bardzo brzydki faul, aż podskoczyła cała ławka gospodarzy. Na szczęście kara jest sroga - karny, Bielecki i gol!

Dziesiąta bramka dla Vive w dzisiejszym meczu. Rzut karny pewnie wykorzystuje Bielecki.

Zydroń po raz trzeci skutecznie z karnego. Mamy też trzecią bramkę Bieleckiego. Wymiana ciosów w Hali Legionów.

Pytaliście o frekwencje w Hali Legionów. No to wygląda ona mniej więcej tak. Szału nie ma, ale wstydu też absolutnie nie.

Remis! Kontra, wyskok Chrapkowskiego, rzut, gol! I jeszcze dwie minuty kary dla Krupy, bo faulował naszego zawodnika.

Wreszcie przebudzenie mistrzów Polski, dobra akcja zakończona mocnym rzutem Bunticia.

Bronią kielczanie, szybka kontra, biegnie Cupić, rzuca, ale świetnie broni Szczecina. Kolejna bardzo dobra interwencja byłego bramkarza kieleckiego klubu. Kolejny atak szczecinian i... znowu bramka. A po chwili faul w ataku Zormana.

Walczak tuż obok Sego i gol. Pogoń prowadzi! Po chwili Vive fatalnie i głupio traci piłkę... A na boisku oglądamy teraz już Cupicia, Bunticia, Grabarczyk, Jachlewskiego i Zormana.

Bardzo miły obrazek dzisiejszego spotkania. Krzysiek, dobrze, że już jesteś!

Czas wziął trener Pogoni, a po nim kolejny świetny rztur Krupy i kolejny gol. Mamy remis.

Znakomity rzut z biodra Krupy, nie miał nic do powiedzenia Sego. I Pogoń przegrywa w Kielcach z Vive już tylko jednym golem.

Zaremba przypomniał się kieleckiej publiczności i zdobył bramkę. Po chwili znów świetnie na kolu w ataku Musa i kolejna bramka Chorwata.

Zydroń z karnego i drugi gol tego zawodnika. Po chwili akcja Vive i znakomite zachowanie Musy, ależ on się pięknie wygiął na kole, oszukał przeciwnika i trafił. Trafił cudnie!

Szybka kontra Pogoni, ale brzydki faul Strleka na Zydroniu i dwie minuty kary dla kieleckiego zawodnika.

Najpierw świetny rzut Bieleckiego. Potem koncertowa akcja Vive, zakończona trafieniem Strleka. Tak trzeba grać!

Rzut karny dla gości, wykorzystany przez Zydronia w genialny, techniczny sposób. Sporo uwag do gry w obronie "Chrapka" miał przed chwilą trener Dujszebajew, sporo gestykulacji.

Bieeelecki! Świetnie! Petarda z prawej strony boiska.

Ostro w obronie kielczanie, do defensywy dołączył Chrapkowski, teraz jednak błąd, ale znakomicie rzut Krupy obronił Sego. Klasa!

No i jak myślicie, kto jako pierwszy mógł trafić do siatki? Oczywiście Lijewski! Bardzo pewny i celny rzut!

Zaczynamy! Vive dzisiaj od początku w składzie: Sego - Reichmann, Lijewski, Tkaczyk, Bielecki, Strlek, Musa.

Ważna wiadomość - dzisiaj na boisku zabraknie także Michała Jureckiego.

Jak zwykle przed meczem - potańczone! A teraz już na parkiecie pojawiają się zawodnicy Pogoni Szczecin. Przy dużych brawach kieleckiej publiczności.

Mecz, ze względu na transmisję telewizyjną, nieco się opóźni. Zawodnicy już jednak zeszli do szatni, niebawem powinni wrócić.

W drużynie ze Szczecina trzy dobrze znane postacie kieleckim kibicom: Krzysztof Szczecina, Wojciech Zydroń i Mateusz Zaremba. Byłby jeszcze Bartosz Konitz, ale on nie może grać z powodu kontuzji.

Vive dzisiaj zagra w niemal pełnym składzie, na boisku zabraknie tylko Julena Aginagalde. Wiadomość dnia: na parkiet wraca Krzysztof Lijewski!

Jak na razie frekwencja na trybunach nie zachwyca, ale ludzie powoli się schodzą do hali. Z każdą minutą coraz bardziej czujemy, że to już półfinały!

Hala Legionów, środa, jesteśmy! I witamy, wracamy do piłki ręcznej w ligowym wydaniu. Przed nami pierwsze półfinałowe starcie fazy play-off. Faworyt - oczywiście tylko jeden: Vive. Tomasz Porębski, zapraszam!