TO KONIEC!!!! KORONA WYGRAŁA 1:0
Strona odświeża się automatycznie co 60 sek.
Bramkarz Stali pod bramką Korony. Jest rożny dla rywali.
Faul na Zatorze. Korona zyskuje kolejne sekundy.
O akcjach ofensywnych teraz, w grze przy niedowadze, raczej nie ma mowy. Ale Korona broni się dzielnie. To trzeba nadmienić.
Dośrodkowanie Stali, piłkę w koszyk łapie Dziekoński!
4 minuty doliczone.
Idiotyczna strata Korony w środku pola! Poszła z tego akcja dla Stali, ale i tym razem bronimy! Zrobiło się bardzo gorąco. Za dużo gry na małej przestrzeni, błąd i akcja w drugą stronę. Całe szczęście, że Stal nie miała pomysłu na rozegranie tego w odpowiedni sposób.
Dośrodkowanie w pole karne, odważnie wyskakuje Dziekoński, łapie to i kończy sytuację rywali.
Korona broni się dzielnie. Tego nie wolno im odmówić. Jest ciężko. Stal ma przewagę. Naciska na żółto-czerwonych. My mamy szansę tylko w jakiś szalonych lagach i próbach uwolnienia Szykawki.
Ciężko się takie mecze ogląda, gdzie Korona musi walczyć o życie i jeszcze gra w niedowadze.
Próba rozegrania akcji przez Stal pod bramką Korony. Wybija to Remacle.
Dostajemy informację, że na powtórkach wideo żółta kartka numer dwa dla kieleckiego piłkarza wydaje się zasadna. Hofmeister miał być spóźniony i nadepnąć na Achillesa. Co sądzicie?
Tymczasem kolejny faul na Koroniarzu. Znowu cierpi Takac. Piłkarz Stali z żółtą kartką. Ten sędzia nie panuje nad tym meczem.
Korona walczy. Miała już 2-3 kontry. Jednak robione w osamotnieniu przez Szykawkę, czy Łukowskiego. Ciężko tak, bardzo ciężko.
Stal Mielec także odpaliła pirotechnikę. Najpierw race, a potem fajerwerki.
Łukowski za Podgórskiego oraz Briceag za Kwietnia.
Kielczanie przeprowadzili kilka zmian, by załatać jakoś stratę zawodnika i grę w niedowadze.
Absurdalna decyzja sędziego Damiana Sylwestrzaka! Czerwona kartka dla Hofmeistera. Prawdopodobnie nie za sam faul, ale potem za samą choćby próbę dyskusji na ten temat. Naszym zdaniem decyzja absolutnie niesłuszna. Skandaliczna.
Kielczanie wybijają piłkę, z wielkim trudem ale jednak. Zaraz jednak strata, dogranie Domańskiego w pole karne, kolejna próba strzału ze strony Stali, lecz i tym razem gościom nie udaje sie skierować piłki do siatki.
Wolny dla Stali. Po przekątnej jakieś kilkanaście metrów do narożnika pola karnego.
No to pochwalilismy Kwietnia zbyt szybko. Właśnie uwolnił Koronę przed niebezpieczną akcją, kopiąc przysłowiową świecę nad bramkę Korony. Piłka wyleciała na rożny, z którego nic rywalom nie wyszło. Ale niesmak pozostał :)
Korona przed szansą na fajną akcję! Piłka przejęta pod bramką rywala, niestety fatalnie rozegrali to żółto-czerwoni! Strata zakończyła się kontrą dla Stali, szczęście że i ta była kiepskiej jakości, a głównym ratującym Koronę w tym przypadku był Bartosz Kwiecień. Brawo.
Dlatego Korona musi się utrzymać. Taką frekwencję trzeba szanować. Jest moda na Koronę i nie można tego zaprzepaścić!
Sprawa potencjalnego karnego mocno dyskusyjna. Tymczasem mamy ogłoszenie o tym, że na Suzuki Arenie 10715 osób! WIELKIE BRAWA, WIELKIE BRAWA!
Trochę rozkręciło nam się to spotkanie. Teraz Remalce indywidualnie schodzi z prawej do środka, uderza! Obok! Niestety, tylko obok!
Teraz akcja po stronie Stali. Dogranie z lewej Strzałka, na nogę Wlazło, no i nie wlazło. Piłka zdecydowanie nad bramką!
Takac! Co za akcja! Świetnie minął w polu karnym dwóch rywali, zatrzymał go dopiero trzeci, być może nieprzepisowo! Sędzia niczego się nie dopatrzył. Kibice oburzeni!
Zmiany przeprowadziła też Stal. Możecie je sprawdzić w naszej zakładce SKŁADY.
Danny Trejo w 61. minucie za Błanika. Jest także Godinho za Konstantyna.
Korona miała szansę na świetną kontrę, niestety złe podanie do Błanika zaprzepaściło tę okazję. Mieliśmy z tego jeszcze rożny, który zakończył się wycofaniem piłki przez Koronę.
Pierwsza zmiana w Stali. Strzałek za Hinokio.
Yoav Hofmeister nie zagra w Grodzisku. Plus kolejny nieobecny.
Plus rzecz jasna wolny dla rywali. Całkiem daleko od pola karnego. Piłka przez Domańskiego zawieszona bardzo wysoko, aż za wysoko, bo po tym szybowaniu wyleciała za linię końcową.
Hofmeister żółta kartka za nieprzepisowe zatrzymanie rywala. Konkretnie Shkuryna.
Mielec podkręca wyraźnie tempo. Kielczanie troszeczkę zepchnięci, ale na razie nie wygląda to źle. Chociaż niepokoi spora liczba przechwytów po stronie Stali. Teraz mają świetną okazję. Piłka z głębi pola do biegnącego Shkuryna. Ten z pierwszej uderza, jednak zdecydowanie nad bramką!
Dodajmy tylko, że teraz po zmianie stron Korona gra na Młyn mając swoją bramkę bliżej parkingu :) To tak z braku laku trochę piszemy biorąc pod uwagę, że nieco spadła temperatura widowiska. Niemniej Stal mocno próbuje.
Korona skutecznie broni się przed bardzo dobrym atakiem drużyny przeciwnej. Stal rozegrała akcję lewą flanką, w końcowej fazie była próba złamania do środka, na szczęście, udaremniona.
Jeśli dobrze liczymy, Kwietnia w Grodzisku nie zobaczymy. Cztery karki.
WRACAMY DO GRY! JUŻ MAMY DRUGĄ POŁOWĘ!
BRAMKA KORONY KIELCE! Zobaczcie co tam się wydarzyło!
Korona prowadzi! Sprytne rozegranie rzutu rożnego przez gospodarzy i Bartosz Kwiecień trafia do siatki! ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 6, 2024
� Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/u1Gk15xrgM pic.twitter.com/el9tdGdviq
KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY. NIE WYSZŁO ŹLE. KORONA WYGRYWA TĘ POŁOWĘ 1:0.
Jest i żółty kartonik Kwietnia.
Nie wiem, czy wiecie, ale to chyba pierwszy gol Kwietnia w Koronie. W końcu!!!
Brawo Kwiecień! Widzieliśmy powtórkę. To było bezpośrednie uderzenie z rzutu rożnego. Tam nie było wcześniej kontaktu. No to ładnie zostawili Kwietnia.
Akcja dla Stali, ale widać że Korona jeździ na czterech literach. Widać wolę walki.
Pięć minut doliczone!
BARTEK KWIECIEŃ Z BRAMKĄ DLA KORONY KIELCE!!! DOŚRODKOWANIE Z ROŻNEGO, PIŁKA ODBITA PRZEZ KOGOŚ PRZECHODZI NA TYŁY ZGRUPOWANIA W POLU KARNYM. DO TOCZĄCEJ SIĘ FUTBOLÓWKI DOBIEGA KWIECIEŃ, UDERZA Z PIERWSZEJ I MAMY GOLA!!!!
Korona teraz przed szansą! Piłka obok bramki, trącona wcześniej przez przeciwnika. I rożny!
Co innego, że Korona dotychczas nie miała jakiejś super klarownej sytuacji. Cały czas ocieramy się o to, jednak finalnie brakuje wykończenia.
Może to wyświechtane do granic możliwości, jednak to bardzo prawdziwe, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić.
Tutaj nieźle w tej sytuacji odnalazł się Takac, który dobrze rozdał piłkę do Remacle'a. Niestety, bez odpowiedniego wykończenia. Cieszy fakt, że Korona coraz mocniej naciska. Jednak takie fazy gry trzeba wieńczyć golami.
Remacle zabrał się z piłką w pole karne, szuka mejsca na strzał!!! Niestety, futbolówkę wybili mu spod nogi rywale.
Kibice słusznie krzyczą, że chcą gola. Czuć tę kibicowską niecierpliwość na trybunach. Te pojedyncze głosy dosadnie krytykujące grę Korony. Mocne przewrażliwienie ludzi, ale nie ma co się dziwić.
Niewiarygodną okazję miał teraz Szykawka! Piłka w polu karnym spadła mu prosto pod nogi, źle przyjął, musiał poprawić, no i przy uderzeniu trafił prosto w obrońców! Jakby nie musiał poprawiać, to przynajmniej mielibyśmy pierwszy strzał na bramkę rywala. A co dalej by się wydarzyło, tego już się niestety nie dowiemy!
Zero strzałów na bramkę, po dwa uderzenia w ogóle. No nie jest to mecz z fajerwerkami (nie licząc inicjatywy kibiców).
Dziekoński przy wznowieniu kolejną piłkę wywala na aut. Bodaj drugą w tej połowie. Szkoda, sami się golimy z gry.
Aut na wysokości pola karnego Korony. Rozegrane krótko, piłka dociera do Getingera, uderzenie z pierwszej! Obok bramki! Daleko od bramki!
Ale to już przeszłość. Teraz przy piłce Stal.
W polu karnym doszło do walki o górną piłkę między Szykawką a bramkarzem. Wszystko działo się na boku pola karnego. Szykawka sugeruje faul, jednak sędzia jest niewzruszony. Jego zdaniem nic nie było. Ciekawe, oglądamy powtórkę - Szyki zderzył się z golkiperem i bramkarzem. Jednak decyzji o karnym nie ma. Osobiście jesteśmy sceptyczni, czy tam powinien pójść w ruch gwizdek.
Remacle przerwał atak rywali. Widać, że chłop walczy i chce.
Centra, Pięczek probuje wybijać, jednak posłał tylko świecę do góry. Korona poprawiła i nie ma już zagrożenia pod bramką.
Wrzutka Getingera w pole karne! Za wysoko. Shkuryn nie był w stanie do tego doskoczyć. Ale gdzieś była obcierka i Stal ma rożny.
Pewnie trochę się doliczy. W międzyczasie piłkarze wznawiali i przestawali grać. Teraz znowu wznowili. Jest wrzutka Zatora, próba oddania strzału w polu karnym z górnej piłki!!! Aj, nie udało się tego uderzyć. Remacle ucierpiał w polu karnym po zderzeniu z rywalem, ale obaj żyją.
I kibice jeszcze na dokładkę:
No to mamy przerwę.
No to mamy przerwę.
No to mamy przerwę.
No to mamy przerwę.
Na razie jednego nie można Koronie odmówić, woli walki. Widać, że nawet jeśli są błędy, to jest i ogromna determinacja, by to naprawiać, korygować.
W ostatnich minutach Korona zdecydowanie przeważa, jednak to wciąż nie jest taki moment, gdzie bramka wisi w powietrzu. To się może oczywiście w każdej chwili zmienić, czego sobie życzymy.
Korona próbowała coś skleić na połowie rywala, niestety faul i koniec. Ucierpiał jeden z zawodników Stali.
Akcja rozegrana po ziemi, próba uderzenia przez Remacle, bez wykończenia na poziomie. Stal notuje przechwyt, próbuje się rozwinąć, ale znowu - Korona przejmuje i to ona będzie konstruować akcję.
Kolejne dogranie w pole karne, walka o górną piłkę i... rożny. Nastepny.
Wolny dla Korony Kielce. Wrzutka w pole karne, Zator przyjmuje, uderza!!! Blok! I rożny.
Korona przy wyprowadzaniu piłki gubi się. Kwiecień zapomniał, że nie jest już tak mobilny jak za dawnych czasów, przy zwodzie zgubił piłke i to sprowokowało zamieszanie pod kielecką bramką. Całe szczęście, że nie udało im się tego zakończyć.
Na trybunach będzie kibicowska oprawa. Tymczasem na boisku więcej grania prezentuje na razie Stal. Korona bezzębna. Czekamy na więcej. Zdecydowanie.
Uf!!! Całe szczęście, że Shkuryn otrzymał prostopadłą, do której nie był w stanie dobiec! Byłoby bardzo gorąco. Ale Stal to popsuła koncertowo.
Stal notuje przechwyt! MAJĄ DOSKONAŁĄ SYTUACJĘ NA GOLA!!!
I jest zmiana! Trojak, trzymający się za biodro, opuszcza plac gry. Jest na murawie Takac. Czyli Hofmeister cofnięty na środek obrony, a za niego Takac.
Trojak wrócił do gry. Ale znów siedzi. No masakra. Co to się dzieje. Kierownik drużyny z tablicą czeka na przebieg dalszych wydarzeń.
Przy okazji opatrywany jest jeden z zawodników Korony Kielce. Chyba Trojak.
Teraz jest aut dla Stali na wysokości pola karnego.
Wiatr się zmaga nad Suzuki Areną. Oby to był wiatr zmian. OBY!
Ciekawe zestawienie, bo Błanik zestawiony w dwójce z Szykawką. Gramy 4-4-2. Przynajmniej na to wygląda.
Pięć minut doliczone.
Brawo Kwiecień! Widzieliśmy powtórkę. To było bezpośrednie uderzenie z rzutu rożnego. Tam nie było wcześniej kontaktu. No to ładnie zostawili Kwietnia.
Gramy!
ZA MOMENT ZACZYNAMY.
My też.
Forsell dziś galowo, więc do gry nie za bardzo. Ciekawe czemu.
VICTORY, WE FIGHT TO WIN! Właśnie taki numer rozbrzmiewa na Suzuki Arenie, no Panowie, trzeba, w końcu trzeba!
OK, zawodnicy schodzą z rozgrzewki. Pierwszy skład będzie szykował się do wyjścia na mecz. Stal jeszcze kopie.
Jaki wynik obstawiacie? Co dziś wydarzy się na Suzuki Arenie? Zechcemy sobie pomóc? Czy może wepchniemy zespół w jeszcze większe kłopoty?
Na rezerwie:
Konrad Forenc
Piotr Malarczyk
Marius Briceag
Jakub Łukowski
Dalibor Takac
Adrian Dalmau
Danny Trejo
Marcus Godinho
Mateusz Czyżycki
No to już na miejscu, na Suzuki Arenie! Zachęcamy do śledzenia naszej relacji tekstowej. Wielu z Was jest na miejscu tu, na stadionie, niemniej mimo wszystko zawsze możecie się stąd dowiedzieć czegoś ekstra :)
PIERWSZY SKŁAD KORONY KIELCE.
1️⃣1️⃣. Złocisto-Krwistych na #KORSTM! Walczyć Panowie! ��
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) April 6, 2024
P.S. Czekaliśmy na jedno nazwisko, prawda? � pic.twitter.com/d63osCKsJK
Wasze komentarze: