Dziękujemy za dzisiejszą relację. Zapraszamy na CKsport.pl po więcej treści o Koronie i kieleckim sporcie. 

Korona drugi tydzień z rzędu przegrywa po golu w doliczonym czasie gry. Szkoda słów... 

I KONIEC! 

Ładna akcja Strzebońskiego i Dalmau. Uderza Polak i jest rożny. 

Górnik miał rzut rożny. Piłka do Janickiego, a ten okazał się najsprytniejszy w polu karnym. 

Znów mamy akcję za akcją. Prawdopodobnie tak będzie już do końca, a więc jeszcze 4 minuty, bo tyle doliczył sędzia. 

Zmianami odpowiada Górnik. Wojtuszek za Radaka i Musiolik za Podolskiego. 

Bielica wybija, ale mamy out. 

Rzut rożny dla nas. 

Koroniarze nadal w ataku. To raczej oni będą mieli szansę na piłkę meczową. 

I po chwili młodzian oddał pierwszy swój strzał w tym meczu. 

W międzyczasie była zmiana w szeregach kielczan. Strzeboński wszedł na płac gry. 

Szarża Nono. Wymiana piłki między Hiszpanami. Odegranie plecami do bramki Dalmau i strzał tego pierwszego, ale nad bramką.

Nie udało się skleić akcji Korony w zgrabną całość. Była groźna strata, ale świetnie wrócił Godinho, a następnie Podgórski. 

Podgórski drybluje, Jensen upada, a Korona domaga się karnego po zagraniu ręką. Po chwili Paweł Raczkowski wyraźnie pokazuje, że nie ma mowy o przewinieniu. 

Akcje z jednej na drugą. Teraz szansa Korony. 

Główkuje Dalmau. Strzał celny, ale zbyt lekki. 

Teraz Ronaldo! Wraca nam Korona do żywych! Jest rzut rożny! 

Gol!!! NIE! Co tu się wydarzyło. Korona O WŁOS od gola! 

Szasna Korony! Czyżycki do Deaconu, ten do Pogórskiego, Jacek zacina i... przestrzelił nieznacznie...

Kontra Korony! 

Olkowski!!! Świetnie broni Dziekoński! 

Rośnie czas przy piłce zabrzan. 

Korona zamknięta pod własnym polem karnym. 

Czekamy na odpowiedź gospodarzy. 

Kielczanie spuścili z tonu. Coraz groźniej atakują goście. 

Kolejne roszady w Koronie. Dalmau za Szykawkę i Czyżycki za Łukowskiego. 

Podolski na dwa tempa, ale nie było to najlepsze podanie. 

Górnik atakuje dziś przeważnie ze stałych fragmentów. Teraz kolejny z nich. 

Teraz ponowie w obronie wykazał się Godinho. Świetny występ Kanadyjczyka. 

11 828 – mamy oficjalny komunikat. Tyle osób dziś na Suzuki Arenie! 

Przyjął na ciało ten mocny strzał Dalibor Takac. Prawdopodobnie został trafiony w twarz. Mamy krótką przerwę.  

Teraz rzut wolny dla zabrzan. 

Pomyłka. Z kartką Miłosz Trojak. Dwóch stoperów Korony napomnieniami. 

Korona miał rzut wolny, jednak znów niecelnie ze strony Deaconu. 

Korona w ataku. W międzyczasie kapitalny, kolejny – trzeba podkreślić, odbiór Takaca. Gra dziś blisko perfekcji w obronie. 

Teraz dobra centra Nono do Szykawki. Ponownie uprzedzony Białorusin. 

Korona jest blisko, ale równocześnie bardzo daleko pierwszej bramki. 

Łukowski znów świetny rajd. Wyłożył na piaty metr do Szykawki, ale uprzedził go bramkarz. 

Ratuje sytuacje Zator. Jest faul na Nono i Korona przy piłce. 

Strata Remacle, ależ zamieszanie pod bramką Korony... 

Korona miała okazje na ciekawą akcję, ale Szykawka źle zgrał plecami do Deaconu. To napędziło odpowiedź Górnika. Świetnie wrócił Takac. 

Rzut wolny Olkowskiego ląduje wysoko nad poprzeczką. 

Wybija Godinho. 

Rzut rożny po drugiej stronie boiska. Nam wydało się, że sędzia podarował ten korner gościom. 

Kolejna akcja zaczepna Korony. Tym razem Briceag nie wyczuł podania do Remacle. 

ŁUKOWSKI... nie wpadło. Piękny rajd skrzydłowego. Piłka minęła słupek o centymetry. 

Łukowski, ależ rajd... 

Przekopał tę wrzutkę Rumun. 

Będzie powtórka. Górnicy wybili poprzednią piłkę. 

Korona już atakuje. Jest rzut rożny i przy piłce Ronaldo. 

Gramy! 

Piłkarze Korony już na boisku. 

Za moment wracamy do gry. Gwizdek sędziego doszedł do nas, wydobywając się z podziemi stadionu. 

W przerwie meczu świetna akcja. Misie wlatują na murawę boiska. To akcja fundacji STS na rzecz Leosia Kotarzewskiego. 

Deaconu tym razem przerzucił piłkę. Kończy nam się pierwsza połowa. 0:0 do przerwy. Korona jest lepsza, ale znów brakuje konkretów. 

Jest kolejny stały fragment dla nas. 

Trwa pierwsza z nich. Zator nie pozwolił na związanie akcji przez gości. BRAWO! 

Dwie minuty doliczone do pierwszej połowy. 

Zabrzanie wychodzili z kontrą, ale znakomicie wrócił w środku pola Jakub Łukowski, a po krótkiej chwili wywalczył rzut wolny! 

Ale są bardzo niedokładni gracze Jana Urbana. Kolejna prosta strata. 

Górnik w ataku pozycyjnym. 

Dobry powrót Nono, ale nie... 

Sędzia uważa, że to było nieprzepisowe wejście. 

Działo się pod bramką Górnika. Zaczęło się o bardzo dobrej centry Ronaldo. Później wrzucał Trojak, ale zakończyło się na strachu. 

Faulowany Remalce. Będzie rzut wolny dla nas. Ronaldo spróbuje centry z okolic 40. metra. 

Piękna akcja Korony. Remacle, Deaconu i Łukowski. Piłka chodziła jak po sznurku. Ten ostatni prawie stanął sam na sam z Bielicą, ale bramkarz Górnika czujny – świetnie wyszedł przed pole. 

Zabrakło nam dokładności na prawej flance. Mogło być groźne, skoczyło się rozczarowaniem po stracie Nono. 

Teraz kielczanie w posiadaniu. Wracamy do obrazu sprzed kilku chwil. 

Ponownie groźnie przyjezdni ze stałego fragmentu. Teraz doszedł do strzału głową Jensen. Na szczęście przestrzelił. 

Ależ broni Dziekoński. To był bezpośredni strzał z rzutu wolnego. 

Olkowski!!! 

Odpowiada wreszcie Górnik. Ta kontrola, którą miała Korona, wypadła z rąk kielczan przez błąd w wyprowadzeniu piłki Dziekońskiego. Ta sytuacja doprowadziła do rzutu wolnego dla gości. 

Bardzo rzuca się w oczy to zbieranie drugich piłek przez Koronę. Dzięki temu kielczanie niemal cały czas są w posiadaniu przedmiotu gry. 

Znów płynna akcja kielczan. Piłka doszła do skrzydła, tam był Deaconu. Wydawało się, że został sfaulowany, ale sędzia nakazał grać dalej. 

Gramy dalej i dalej może podobać się Korona. Świetna piłka Deaconu do Nono, Hiszpan uderza głową i... zabrakło chyba tylko wzrostu. 

Niepokojąca sytuacja. Leżał na boisku Łukowski. Zaczął rozgrzewkę Podgórski. Zobaczymy, co to będzie. 

Ależ akcja Łukowskiego. Wkręcił w ziemię rywali, wyłożył Takacowi, ale ten zablokowany. Jest kontra Górnika.  

Była krótka przerwa. Race dały się we znaki, ale już wracamy do gry.  

Dwie bardzo obiecujące akcje Korony. W obu bohaterem był Dalibor Takac – najpierw świetnie wychodził zza linie obrony, następnie sam posłał świetne podanie do Deaconu. Zabrakło bardzo niewiele. 

Zabrzanie nie potrafią utrzymać się dłużej przy piłce. Każda druga piłka trafia pod nogi kielczan. 

Wbija Górnik pod nogi Takaca, ten jeden skiksował. 

Dobry moment Korony. Teraz faul na Łukowskim. Dobra okazja dla Deaconu do wrzutki. 

Dobra piłka... 

Aj nie trafił w piłkę Nono. 

Łukowski z lewej strony...

Deaconu na głowę Zatora. Strzał nad poprzeczką. 

Górnik chciał szybko rozpocząć, zaskoczyć wysoko ustawioną linię obrony rywali, ale świetnie Zator w defensywie. 

Teraz blisko bramki samobójczej Górnika. Skończyło się na rzucie rożnym dla Korony. 

Ależ poszedł lewą stroną Trojak! Mógł uderzyć Deaconu...

Na boisku nieco ucichło, oby przez moment. Tym czasie Koroniarze na młynie prezentują nam piękną oprawę. 

Kielczanie zaczynają z outu. 

Olkowski próbował pojedynku jeden na jeden, ale czujny był Godinho. 

Mamy otwarte spotkanie. Raczej na 0:0 się nie skończy. Ale to piłka. Poczekamy z osądami. 

Teraz odpowiada Korona. Remalce z daleka. Jest strzał w światło bramki. 

SŁUPEK! Lukosek trafia po podaniu Podolskiego. Ależ ulga... 

Wreszcie chwilę na połowie Korony spędzili goście i od razu mogą mieć szansę na bramkę!

Ciągle to kielczanie trzymają piłkę przy nodze, ale nie ma z tego wymiernych korzyści. Na razie... mamy nadzieję!  

Długo wprowadza futbolówkę Zator. Zagrał finalnie do Dziekońskiego. 

Wrzutka Ronaldo, ale wybija Górnik. Będzie out dla kielczan. 

Faulowany Remalce. Korona utrzymuje się od samego początku przy płce. 

Ruszamy! Przy piłce gospodarze! 

Trwa losowanie stron i piłki. 

Hymn Korony Kielce – "Dni, których nie znamy". To oznacza jedno, jest już bardzo blisko pierwszego gwizdka. 

W składzie Korony dziś dwie zmiany w porównaniu do meczu z ŁKS-em. W pierwszym składzie Briceag i Remacle, na ławce – Czyżycki oraz Podgórski. 

"Zaczynamy to zamieszanie (...)" leci z głośników Suzuki Areny. No to zaczynamy. Zostało 5 minut. 

Mamy jubileusz – 50 występów w barwach Korony Evgeniyego Szykawki! 

Jesteśmy już na stadionie. Na boisku są piłkarze!