Koniec! To był pogrom. Kielczanie nie doskoczyli do poziomu Barcelony.
Ta melduje się w finale, gdzie czeka już Magdeburg.
Mistrzowie Polski zagrają z kolei o trzeci miejsce z Al Ahly. Początek tego meczu w niedzielę o godz. 17.
Dziękujemy za tę relację, ale nie żegnamy się, bo odsyłamy do Częstochowy, gdzie jest nasz człowiek. Korona gra właśnie z Rakowem. Do przerwy jest 0:0.
Wasze komentarze: